1.2 Aspekty do uregulowania przed rozpoczęciem reintrodukcji
1. Zapewnienie odpowiedniej wielkości i jakości siedlisk jest najważniejszym czynnikiem wpływającym na udany program przywracania populacji kuropatwy. Niezmiernie ważne jest zapewnienie odpowiedniej roślinności umożliwiającej ptakom schronienie zarówno w zimie, na wiosnę jak i w okresie wysiadywania jajek oraz wychowu młodych. Szczegółowe informacje jak to osiągnąć zostały omówione w osobnych broszurach, a w dalszej części tego opracowania będzie można znaleźć dalsze źródła.
Siedlisko dla kuropatw musi mieć wielkość co najmniej 4km2. Z tego powodu niejednokrotnie wymagane będzie porozumienie więcej niż jednego właściciela gruntów.
Należy zauważyć, że występowanie w przeszłości silnej populacji kuropatwy nie oznacza od razu, że teren jest nadal przystosowany i odpowiedni dla kuropatw. Zmiany w krajobrazie jak np. nasadzenia drzew czy plantacji może oznaczać nieprzystosowanie do tego celu.
2. Zarządzanie populacją drapieżników
Konieczne jest odpowiednie zarządzanie populacją drapieżników wpływających na liczebność kuropatw (lisy, zdziczałe koty, gronostaje, łasice, szczury, kruki/czarnowrony i sroki). Kluczowe znaczenie ma regulacja populacji lisa. Szczegółowe informacje zostały opisane w osobnej broszurze.
Ważne jest aby zwiększyć intensywność kontroli drapieżników w szczególności w okresie od lutego do czerwca ponieważ to jest czas kiedy populacje kuropatw doznają największych strat z tytułu predacji.
3. Zapewnienie karmideł
Na jedną potencjalną parę należy zainstalować jedno lub dwa karmidła. Należy pamiętać o utrzymaniu ich w pełnej gotowości przez okres od wypuszczenia reintrodukowanych ptaków aż do końca maja aby zapobiec migracji i wspomóc osiedlanie się par. Kiedy już ptaki zajmą terytoria należy odpowiednio przenieść karmidła.
Podczas używania karmideł należy kontrolowac szczury, które mogą próbować korzystania z nich. Co więcej karmidła należy tak rozmieścić aby kuropatwy nie były łatwym łupem dla drapieżników, które mogą próbować łapać je podczas pożywiania się. Szczegółowe informacje na ten temat można znaleźć w osobnej broszurze. Chociaż zastosowanie karmideł nie zostało udowodnione naukowo jako wpływające na zwiększenie sukcesów lęgowych kuropatw to wydaje się, że pomaga utrzymać populację w dobrym stanie przez okres zimy a także stanowi punkt wyjściowy do zajmowania terytoriów lęgowych na wiosnę. Obecność ptaków w okolicy karmideł ułatwia także ich liczenie na wiosnę.
Na zdjęciach widać nieużytki, które stanowią rezerwę pokarmową dla kuropatw. Drugie zdjęcie obrazuje zastosowane na terenie potencjalnych siedlisk obsadzania roślinami kwiatowymi miedz, kontroli występowania drapieżników (stosowanie odłowni), dokarmiania kuropatw – wszystkie te czynności są niezbędne do udanej reintrodukcji kuropatw.
1.3 Zasady postępowania przy istniejącej jeszcze populacji kuropatwy (ponad dwie pary na km2 na obszarze co najmniej 4km2)
1. NIE NALEŻY WYPUSZCZAĆ żadnych ptaków
Wypuszczanie hodowlanych kuropatw może przynieść pogorszenie sytuacji ponieważ może doprowadzić do negatywnych skutków w lęgach istniejącej dzikiej populacji.
2. Postępowanie jak na terenach w Royston
Należy dążyć do urozmaicenia siedlisk oraz zintensyfikowania kontroli występowania drapieżników.
Nie powinno wykonywać się odstrzałów kuropatw dopóki ich liczebność nie przekroczy 20 ptaków/km2 na jesieni. Jeśli na terenie występuje kuropatwa skalna podczas polowania na nią należy unikać odstrzału kuropatwy zwyczajnej.
W Royston karmidła były wystawiane co 100m wzdłuż miedz i nieużytków – ważne jest by był do nich łatwy i bezpieczny dostęp dla kuropatw.
Należy ograniczyć czynniki stresujące i płoszące, w szczególności na terenach gdzie liczebność spadła poniżej 4 par na km2. Wzdłuż ścieżek spacerowych i rowerowych warto rozmieścić tablice informujący, aby psy były trzymane na smyczy. Jeśli na terenie przeprowadzane są polowania na kuropatwy skalne należy ograniczyć ich ilość do dwóch w sezonie lęgowym. Wszystkie te czynniki powodujące zbyt częste płoszenie mogą doprowadzić do przeniesienia się ptactwa na sąsiednie tereny.
3. Monitorowanie efektów
Liczebność populacji należy oceniać na wiosnę i jesienią. Warto oznaczać miejsca i spisywać gdzie występuje najwięcej kuropatw. Obszary te powinny być traktowane jako matecznik. To właśnie tam należy jak najwięcej wysiłku włożyć w poprawianie jakości siedlisk, kontrolę populacji drapieżników i ograniczanie czynników powodujących płoszenie ptactwa.
4. Strategia powinna być ulepszana w zależności od bieżących efektów
Dzięki uczestnictwu w projekcie odbudowy kuropatw można uzyskać podpowiedzi i wskazówki jak postępować przy osiąganych wynikach. Zainteresowane osoby mogą się z nami skontaktować emailem lub telefonicznie.
1.4 Postępowanie w wypadku braku lub niedużej dzikiej populacji (poniżej 2par/km2 na conajmniej 4km2)
1.Przed wypuszczeniem ptactwa należy się upewnić, że teren jest odpowiednio zagospodarowany
Należy zadbać o lepiej zagospodarowane siedlisko, poprawione zarządzanie populacją drapieżników, zaprzestanie odstrzałów kuropatwy, rozmieszczenie karmideł oraz ograniczenie czynników płoszących (patrz część 1.2 oraz 1.3). Nie ma sensu wypuszczanie ptaków do nieprzystosowanego siedliska ponieważ będzie to oznaczało pewną klęskę.
2. Odpowiednie stado rozrodcze do wypuszczania
Najlepiej będą się nadawały dzikie ptaki przesiedlone z innych terenów. Muszą jednak pochodzić z obszarów o dobrze ustabilizowanej i prężnej populacji (zagęszczenie co najmniej 25 osobników/km2 jesienią) występującej w zbliżonych warunkach siedliskowych przy czym nie wolno pobierać więcej niż 10% z populacji źródłowej aby nie doprowadzić do jej degradacji. Łapanie osobników do przesiedlenia powinno się odbywać w sezonie (dla Wlk Brytanii od 1 września do 1 lutego, dla Irlandii Północnej 1 października do 31 stycznia). Powinno się przedsięwziąć specjalne środki ostrożności aby zminimalizować stres dzikich ptaków podczas transportu jak na przykład stała dostępność wody oraz pokarmu. Najlepiej przesiedlać kuropatwy pochodzące z pobliskich terenów (w miarę możliwości).
Jeśli nie ma możliwości przesiedlenia dzikich ptaków wówczas konieczne staje się zasiedlenie ptactwem hodowlanym. W pierwszej kolejności najlepiej oprzeć się na młodych odchowanych przez rodziców, następnie dopiero przez rodziców zastępczych lub sztucznie. Najlepiej unikać udomowionych linii hodowlanych, a także brać pod uwagę ich jak najbliższe pochodzenie genetyczne.
3. Uwalnianie przesiedlonych ptaków celem stworzenia stada hodowlanego
Dzikie pary należy przesiedlić w styczniu lub wypuścić hodowlane stadka rodzinne w październiku/listopadzie. Aby zmaksymalizować szansę na powodzenie warto przesiedlić co najmniej 10 par na raz (im więcej tym lepiej). Jeśli nie można oprzeć się na dzikich ptakach wówczas najlepiej wypuścić minimum 10 rodzinnych stadek składających się z dwóch dorosłych i 10-15 młodych ptaków na obszarze 4km2 (więcej szczegółów opisane zostanie w kolejnej części opracowania). Z uzyskanych doświadczeń najlepiej wypuszczać stadka dość blisko siebie tak by były świadome swojej obecności ale zarazem dostatecznie daleko aby zapobiec ich łączeniu się (najczęściej odległość 400m jest wystarczająca). Wszystkie wypuszczone ptaki powinny być zaobrączkowane plastikowymi, kolorowymi obrączkami oznaczającymi rok wyklucia, które należy zdublować na obu skokach aby zabezpieczyć się na wypadek utraty jednej z nich. Pozwoli to na monitorowanie wypuszczonych kuropatw podczas obserwacji lub przy pozyskaniu.
4. Monitorowanie wypuszczonej populacji kolejnej wiosny (patrz część 1.3)
A.- Jeśli przynajmniej 15% wypuszczonych ptaków będzie znowu widziane
Odchowaniu przez rodziców zastępczych można poddać 5 do 10 grup młodych kuropatw (10-15 osobników) w wieku 5 do 8 tygodni poprzez podrzucenie ich dziko żyjącym parom bez lęgów (tzn. tym które występują naturalnie dziko lub zostały tam wcześniej wsiedlone), osobnikom indywidualnym lub stadkom w sierpniu (więcej szczegółów odnośnie odchowanie przez rodziców zastępczych jest w sekcji 2.2). Nie warto próbować dokładać młodych do naturalnego dzikiego lęgu nawet jeśli młode do wypuszczenia wydają się być w tym samym wieku ponieważ takie próby z pewnością będą nieudane. Nie należy również próbować adopcji z młodymi poniżej 5 tygodnia życia ponieważ jeśli stracą kontakt z rodzicem to nie przeżyją. Z kolei młode powyżej 8 tygodnia życia zostaną najprawdopodobniej odrzucone przez rodziców zastępczych i się rozproszą po zasiedlanym obszarze.
W październiku/listopadzie można wypuścić kolejną turę 10 stadek rodzinnych
Jesienią i wiosną konieczne jest prowadzenie obserwacji wypuszczonych osobników.
Na obszarze z najlepszymi wynikami (największą liczebnością kuropatw) należy zintensyfikować wysiłki polepszające byt ptaków tworząc tym samym matecznik.
Powyższe zabiegi powtarza się dopóki populacja nie zacznie być samowystarczalna co najprawdopodobniej zajmie kilka lat.
B. – Jeśli pomimo podjęcia największego wysiłku nie widać więcej niż 15% wypuszczonych ptaków
Konieczne jest zidentyfikowanie przyczyny strat, zaadresowanie problemu i rozpoczęcie procesu od nowa. Przy braku oczywistych powodów warto skontaktować się ze specjalistami w tym temacie.
Nieużytki zagospodarowane w odpowiedni sposób stanowią doskonałe miejsce bytowe dla kuropatw.
Zasiewanie kwiatami miedz, ograniczanie populacji drapieżników, rozstawianie karmideł jest niezbędne by przywrócić stabilność zasiedlanej populacji.
Liczenie kuropatw po wypuszczaniu jest niezbędne aby monitorować udatność podjętych działań.
Aby ograniczyć niepokojenie ptaków poprzez spacerowiczów i postronne osoby warto rozmieścić znaki informujące o podejmowanych działaniach ochronnych.
Wypuszczane ptaki należy znakować kolorowymi obrączkami o wewnętrznej średnicy 6mm. Najlepsze kolory to biały, żółty i czerwony.
Na obszarze doświadczalnym w Royston umieszczane były dwa karmidła na jedną parę sformowaną wiosną.
Młode, które stracą kontakt z rodzicami zstępczymi mają nikłe szanse na przeżycie, w szczególności jeśli na danym terenie liczebność kuropatwy jest niska.
Ignorując konieczność przygotowania siedliska i redukcji populacji drapieżników oba te czynniki są w stanie zniwelować całą wypuszczaną populację do pojedynczych osobników w zaledwie kilka tygodni.
Najnowsze komentarze