Cena
ciekawe bo nie piszesz jak osoba która by chociaż wstęp ale artykuły ze strony przeczytała, a tym bardziej książkę o sokolnictwie. Poza tym nadal narzekasz na barak informacji którą otrzymałeś kilka postów wyżej. Wyraźnie napisałem jaki jest zakres cenowy ptaków co dla osoby początkującej jest wystarczające na etapie zastanawiania się czy się tym zająć.jamesbt pisze: Na szczęście w książkach tego nie ma, ale książki nie dadzą mi możliwości rozmowy z człowiekiem, dlatego wszedłem tu.
Nie używam takiego słownictwa bo nie ma takiej potrzeby - tak jak nie ma potrzeby używania w tej chwili termiologii typowej dla teologii, pomimo że taki zasób słownictwa posiadam. Kiedy odezwę się w typowo technicznym temacie zapewne użyję konkretnego słownictwa, które wiele ułatwia. Teraz natomiast rozmawiam o tym, jak niektóre osoby traktują początkujących. Nie chodzi jedynie o kwestie ceny ptaka. Chodzi o to, że generalizujecie. Dla części z was każdy początkujący jest taki sam i osoba, która naprawdę ma poważne zamiary i nieco inteligencji na tym traci.
Swoją drogą zauważyłem, ze w innym wątku ktoś już poruszł tą kwestię prawie tak samo jak ja to robię teraz. Nie chcę mieć tu wrogów. Chciałbym tylko być potraktowany poważniej niż dziesięcioletnia dziewczynka, która chce mieć kolorową papużkę
Swoją drogą zauważyłem, ze w innym wątku ktoś już poruszł tą kwestię prawie tak samo jak ja to robię teraz. Nie chcę mieć tu wrogów. Chciałbym tylko być potraktowany poważniej niż dziesięcioletnia dziewczynka, która chce mieć kolorową papużkę
wystarczy wiec nie podchodzi do tematu jak 10cio letnia dziewczynka i nie zadawać pytań na takim poziomie bo co ma powazne zainteresowanie do cennika kiedy wszyscy wypowiadaja tą samą odpowiedź. Zakres cen jest podany ale to nie satysfakcjonuje bo cyferek nie ma?jamesbt pisze: Swoją drogą zauważyłem, ze w innym wątku ktoś już poruszł tą kwestię prawie tak samo jak ja to robię teraz. Nie chcę mieć tu wrogów. Chciałbym tylko być potraktowany poważniej niż dziesięcioletnia dziewczynka, która chce mieć kolorową papużkę
no tak focha strzelic to najprostsze. Jak ptak nie bedzie jadl albo chciał wskoczyć na rekawice to też sie focha strzeli i juz. A szkoda ale owszem alternatywy są i to conajmniej 4jamesbt pisze:Aha. Odechciało mi się tego forum jeśli inni także prezentują twój poziom. Na całe szczęście anglojęzyczne fora nie są mi obce.
Zawsze jakaś alternatywa.
Ogólnie jak to czytam to mam wrażenie że Polak to świnia jakich mało a szczególnie niektóre osobniki na tym forum za wszelką cenę chcecie być elitarni i to was gubi bo czy to Rarugi czy Pustułki to pasja jest jedna a wy ją staracie się zrobić strasznie nie dostępną, to jak by paździoch pytał o cenę roweru a wy filozofujecie musisz mieć garaż i z 50k na rower.Pazdzioch nie słuchaj tych filozofów tylko jedz na najbliższe lotnisko i zapytaj o sokolników tam poczujesz o co chodzi.Mój dziadek cały sprzęt robił własnymi rękoma bardzo dawno temu i śmiał by sie z was teraz że jak byście byli tacy zapaleni w tym temacie to nie meli byście czasu na pisanie bzdur po necie, a co do ceny to w Polsce nie opłaca sie kupować ptaków bo sie w dupach poprzewracało, najlepiej jedz do Anglii albo Francji są tam sokolnicy z kilku wiekową tradycją których łatwo odszukać i na pewno chętnie ci pomogą przeszkolą i dadzą szponiastego za darmo bo dla prawdziwego pasjonata te ptaki są bezcenne i nikt z nich by grosza nie wziął ,a tu na forum to wiesz obraziłeś ich pytając o cene ale jak byś napisał daje 10.000zł i chce sokoła wędrownego który jest najszybszym stworzeniem na ziemi to gwarantuje ci że bardzo szybko któryś z tych panów odpisał by ci i nie potrzebował byś nic wiedzy ,sprzętu itd
- Pudlak Waldemar
- sokolnik
- Posty: 1292
- Rejestracja: pn mar 01, 2010 2:14 am
- Lokalizacja: Racibórz
Ceny są prawie takie same jak na zachodzie +transport /parę tysięcy kilometrów /Harpia100 pisze: a co do ceny to w Polsce nie opłaca sie kupować ptaków bo sie w dupach poprzewracało
Harpia100 pisze: , najlepiej jedz do Anglii albo Francji są tam sokolnicy z kilku wiekową tradycją których łatwo odszukać i na pewno chętnie ci pomogą przeszkolą i dadzą szponiastego za darmo bo dla prawdziwego pasjonata te ptaki są bezcenne i nikt z nich by grosza nie wziął
Z tym ,, nikt z nich by grosza nie wziął '' to trochę przesadzasz ...w końcu wielu je kupuje za granicami Polski I w Polsce można dostać ptaka ,,za darmo '' - nie jest to może rozdawnictwo ,ale sam dostałem ze 2 sokoły i podarowałem ptaka znajomym !A pieniędzy nigdy nie wziąłem ,za naukę od kolegów ,,napaleńców ''
Tu się również mijasz z prawdą - ciekaw jestem czy Ty oddał byś ptaka ,,gościowi prosto z ulicy '' który psa nie spuszcza ze smyczy by mu nie uciekł ?Harpia100 pisze: ,a tu na forum to wiesz obraziłeś ich pytając o cene ale jak byś napisał daje 10.000zł i chce sokoła wędrownego który jest najszybszym stworzeniem na
ziemi to gwarantuje ci że bardzo szybko któryś z tych panów odpisał by ci i nie potrzebował byś nic wiedzy ,sprzętu itd
Ps; A na tym forum nie mówimy bezpośrednio o cenach ;
1-Taki jest regulamin bądź co bądź prywatnego forum .
2-By chronić nasze ptaki przed kradzieżami -przez laików którym mogło by się wydawać w ,,chorym widzie '' iż będzie mógł szybko odsprzedać za ,, takie pieniądze !!!!!'' ukradzionego ptaka ,a nim to nastąpi po prostu zabija go karmiąc go odpadkami z kuchni .......Uwierz mi ,że taki idiota nie szuka innych informacji po za ceną !!!!!!
Ostatnio zmieniony wt paź 13, 2015 10:31 pm przez Pudlak Waldemar, łącznie zmieniany 1 raz.
Harpia, nie pisz bzdur. Na wyspach i na zachodzie dobrzy sokolicy nie dopuszczą do swojego grona zielonego kolesia co nie udowodił że coś potrafi. Dobre ptaki są droższe na zachodzie, nie ma wątpliwości. Jak chcesz odpad to kupisz za bezcen.Harpia100 pisze:Ogólnie jak to czytam to mam wrażenie że Polak to świnia jakich mało a szczególnie niektóre osobniki na tym forum za wszelką cenę chcecie być elitarni i to was gubi bo czy to Rarugi czy Pustułki to pasja jest jedna a wy ją staracie się zrobić strasznie nie dostępną, to jak by paździoch pytał o cenę roweru a wy filozofujecie musisz mieć garaż i z 50k na rower.Pazdzioch nie słuchaj tych filozofów tylko jedz na najbliższe lotnisko i zapytaj o sokolników tam poczujesz o co chodzi.Mój dziadek cały sprzęt robił własnymi rękoma bardzo dawno temu i śmiał by sie z was teraz że jak byście byli tacy zapaleni w tym temacie to nie meli byście czasu na pisanie bzdur po necie, a co do ceny to w Polsce nie opłaca sie kupować ptaków bo sie w dupach poprzewracało, najlepiej jedz do Anglii albo Francji są tam sokolnicy z kilku wiekową tradycją których łatwo odszukać i na pewno chętnie ci pomogą przeszkolą i dadzą szponiastego za darmo bo dla prawdziwego pasjonata te ptaki są bezcenne i nikt z nich by grosza nie wziął ,a tu na forum to wiesz obraziłeś ich pytając o cene ale jak byś napisał daje 10.000zł i chce sokoła wędrownego który jest najszybszym stworzeniem na ziemi to gwarantuje ci że bardzo szybko któryś z tych panów odpisał by ci i nie potrzebował byś nic wiedzy ,sprzętu itd
Na forum nie chodzi o dołowaie młodych. Trzeba poprostu odsiać chwilowych frustratów. Jak ktoś chce się tym zająć na serio to się nie zniechęci, jeżeli to tylko kaprys to dziękujemy.
Sokolnictwo to długookresowe zajęcie. Irek
Jak mantra jest powtarzane -cena ptaka jest najniższa w stosunku do wszystkich kosztów z nim związanych (wyposażenie i koszty nauki czyli cena materiałów szkoleniowych i dojazdu do Sokolnika, któy będzie chciał Cię przyjąć na naukę). Zacznij się uczyć u Sokolnika po zdobyciu wiedzy teoretycznej a z czasem wszystkiego się dowiesz. A jeśli chodzi o cenę ptaka to niezależnie od zasobności portfela, albo będziesz mógł wyłożyć pieniądze odrazu, albo odłożyć więc to też niegra większej roli.
- Piotrek Lipski
- żółtodziób
- Posty: 37
- Rejestracja: sob kwie 25, 2015 12:33 pm
- Lokalizacja: Kraków
pazdzioch_1993 pisze:a i jeszcze jedno. O to hodowanie w pajęcznie to chodziło mi żeby od takiej osoby się uczyć. A poza tym w większości na forach narzekacie że jest was mało a jak ktoś zaczyna to nie jesteście za bardzo chętni do pomocy i obrażacie innych
Wiem że post stary ale jest to sama prawda
Tylko ilu z was-nowych wytrzyma np. dwa sezony nauki -na początek i tak będzie wiedzy za mało...
A wystarczy po prost chcieć słuchać tego co trzeba z ptakiem zrobić. Nic innego nie wymyślono od kilku tysięcy lat, i nie jest to wiedza tajemna. Dlatego jest nas tak niewielu bo nam się chce poświęcić dla tych ptaków i mamy w sobie sporo pokory.
A wystarczy po prost chcieć słuchać tego co trzeba z ptakiem zrobić. Nic innego nie wymyślono od kilku tysięcy lat, i nie jest to wiedza tajemna. Dlatego jest nas tak niewielu bo nam się chce poświęcić dla tych ptaków i mamy w sobie sporo pokory.
-
- pisklę
- Posty: 8
- Rejestracja: czw lis 23, 2017 5:07 pm
- Lokalizacja: Okolice raciborza
-
- pisklę
- Posty: 6
- Rejestracja: śr maja 23, 2018 2:55 pm
- Lokalizacja: Polska