Trening ptaków łowczych

Tematy ogólne związane z ptakami drapieżnymi
Awatar użytkownika
Pudlak Waldemar
sokolnik
Posty: 1292
Rejestracja: pn mar 01, 2010 2:14 am
Lokalizacja: Racibórz

Post autor: Pudlak Waldemar »

Zacietrzewienie wzięło górę ... :???:
Ostatnio zmieniony śr gru 14, 2011 6:54 am przez Pudlak Waldemar, łącznie zmieniany 1 raz.
haggard
sokolnik
Posty: 2023
Rejestracja: pn gru 10, 2007 11:16 am
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: haggard »

mirek pisze:Dawid
czemu tak stwierdzasz i opowiadasz jak tobie się zarzuca coś tam to się obruszasz i od razu starasz się prostować coś co uchodzi przez kogoś innego za np nie mądre lub głupie
zapraszasz do siebie aby zobaczyć jak ptaki latają aby już więcej nikt cie nie osądzał wielu może ci zarzucić że piszesz piszesz i jeszcze raz piszesz a duże grono ludzi cię nigdzie nie widziała (to jest tylko abstrakcja to co teraz piszę)
waldek podaje tu kilku ludzi i kilka przykładów nie po to aby się mądrować tylko po to bo opisuje metodę jaką działa
sam wiesz że sokolnictwo to nie są twarde reguły których trzeba się trzymać bo ludzie non stop coś wprowadzają nowatorskiego lub pokazują że da się coś zrobić inaczej niż inni
ludzie różnych kultur polują z ptakami w różny sposób z dziczkami krogulca które łapią w garść i ciskają nimi w potencialną ofiarę sposób skuteczny ptaki łapią i na końcu są wypuszczane w świetnej kondycji na wolność
nie ma co mówić sposób nie normalny i głupi kto by tak chciał ale jednak ktoś tak robi
jedni mega sokolnicy jak ty to stwierdzasz robią tak a drudzy z tych mega robią inaczej
więc jak wybrać środek
dlaczego ptak wybiera okna w w samochodzie tylko od strony kierowcy ?
czemu nie wali prosto w tylne okno np klapy samochodu?
a np przewożony na rękawicy rozpierdala się na desce rozdzielczej nawala skrzydłami gdzie się da i łamie chodz by pióra albo przez nie ogarnięcie trzymającego wali też rozbija się o szybę w przypadku dużych ptaków
pracowalem na lotnisku w warszawie i nigdy nic się złego nie stało
a jednak pan Dzik i Wojtek to sokolnicy świetni mają swoje metody które są skuteczne i działają
często podczas jazdy np na takim lotnisku trzeba wywalić ptaka szybko przez okno
a wykonujesz np prace sam a trzeba kierować zmieniać biegi otwierać okno itp
wydaje mi się że to co piszesz jest nie do końca takie jak je opisujesz
albo sam nigdy nie próbowałeś
przyjmuj te posty na zimno i nie myśl że chce kogoś sprowokować
bo forum jest chyba po to aby pisać co chcesz a nie co chcą usłyszeć
umiejętność czytania ze zrozumieniem- pała z wykrzyknikiem. Gdzie ja napisałem że wypychanie ptaka przez okno jest złe? Sam pracuję z ptakami i tez często puszczam z auta i wołam do auta i nie widzę w tym nic złego. wskaż mi miejsce gdzie napisałem ze to widzę albo skończ pleśc bzdury. To czy mnie gdzieś widziałeś czy nie mało mnie interesuje bo nie jestem typem osoby która sokolniczy po to zeby zabłysnąć na jakims spotkaniu ale jeśli już gdzieś sie pojawiam to nikt mi lipy nie zarzuci. tak sie składa że my z Pomorza na łowy zawsze mamy najdalej a dla kogoś kto ma kilkanascie ptaków i dwa psy taka wyprawa na kilka dni to juz nielada wyczyn logistyczny. Nie muszę nic Ci udowadniać ani nikomu zresztą bo Ci z którymi sie w polu spotykam wiedzą (dodam że nie są to weekendowi rekreacyjni sokolnicy). to że Koledzy Dzik czy Wojtek polują z auta jest oczywiste. To jeszcze ich zapytaj czy wożą ptaki luzem autem siedzące sobie na siedzisku (zwłaszcza ze ich ptaki polują). pomyśl tak na logikę- co by zrobiła samica jastrzębia z filmów kolegi Dzika na YT która regularnie lata z auta na zwierzynę gdyby jadąc luzem w kabinie zobaczyła przez przednią szybę. Wmawaiaj sobie i wszystkim dookoła że siedziałaby spokojnie i by sie nie zerwała. Powodzenia w zeskrobywaniu krwi z szyby.Ptak który wraca do auta nie wali w inne szyby bo leci nie do okna tylko do wystawionej przez nie rękawicy. To naprawdę tak trudne do zrozumienia? nawet jeśli na lotnisku czy polowaniu wypychasz ptaka sam to na ogół albo trzymasz go na rekawicy caly czas i sam rozkapturzasz przed puszczeniem (polecam kunderowe karnale bez rzemyków) albo bierzesz na rekawice z siedziska jeśli na nim podrózuje i wtedy aranżujesz atak przez okno. Poza tym- na lotnisku poruszając sie obwodnicą, droga kołowania czy też pasem startowym jesteś na ogół sam jak palec i zagrozenia dla ruchu nie stanowisz. Na publicznej drodze sprawy wymagają przedsiewziecia wiekszej ostrozności. nawet jeśli jestes sam kierowcą i puszczającym to ptak na rekawicy i najlepiej rozkapturzany przed atakiem. Nie wmawiaj mi ze jest inaczej. Przepracowalem na lotnisku 4 lata.
haggard
sokolnik
Posty: 2023
Rejestracja: pn gru 10, 2007 11:16 am
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: haggard »

I nie klnij Mirek z łaski swojej. Tu nie brakuje osób nieletnich a w kilku przypadkach wręcz dzieci. Trochę kultury bo nerwy Ci puszczają
Awatar użytkownika
mirek
młodszy sokolnik
Posty: 359
Rejestracja: sob lut 14, 2009 9:28 pm
Lokalizacja: Szydłowiec

Post autor: mirek »

wiesz czemu mi nerwy puszczają bo mówisz mi o czytaniu ze zrozumieniem a sam nie starasz się tego robić
jeszcze raz przeczytaj mojego posta i wypowiedz się jak już to zrobisz tak jak trzeba
nigdzie nie twierdze że twoje ptaki zle latają i że robisz lipę gdzie tak napisałem ?????????????????????????
powiem ci że masz wiedzę ale chyba się nią za bardzo zachłysnąłeś
rabiesz kogoś za coś co ktoś robi po swojemu
a na temat lotniska wypowiadać się możesz ale chyba tylko o tym na którym pracowałeś
jezdziliśmy po terenie lotniska i nie tylko z ptakiem na luzno więcej nie ma co pisać bo szkoda klawiatury
ja sam śmigam z samicą na luzno jest jak jest jeśli to złe to przepraszam za to
napisałeś wiele w swoim poście co ni jak się ma do mojej wypowiedzi
o jakimś przywoływaniu ptaka na rękawice ? pisałem tam raczej o dawaniu w ten sposób znaków ptakowi aby wiedział że zaraz będzie działał
z resztą przyjedz kiedyś to pojezdzimy tak i nie będziesz się wypowiadał że tak nie jest nagrasz se filmik i będziesz miał
a na łowy jezdzisz z piętnastoma polującymi ptakami? i 4 psami ?
aby puszczać je co pół godziny każdego z osobna?
jezdzisz robic pokazy to ciekawe jak wtedy wozisz ptaki? chyba że masz busa
Dawid wkurzasz się a nie ma o co a jednocześnie nie mogę ze spokojem patrzeć na twoje posty gdzie zarzucasz mi głupotę
na koniec muszę dodać że nie znasz mnie więc może i ty się czasem zastanów
haggard
sokolnik
Posty: 2023
Rejestracja: pn gru 10, 2007 11:16 am
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: haggard »

dobra pora zakończyc tą żenującą dyskusję. Uczcie ludzi po swojemu mając z poważaniu wszystko to o czym sie pisze we wszelkich źródłach od zawsze. Kij Ci do tego kolego ile ptaków użytkuję aktualnie- ja tobie w wolierę nie zaglądam i nie rozliczam. Kij Ci również do tego czy mam busa czy nie. Widać nie dla wszystkich jest oczywiste ze podczas całodziennej ochrony ptaki sie zmienia a nie wozi wszystkie w aucie. Ale co ja tam wiem... Zaręczam że wstydzić się nie muszę. I pytam sie zanim poleci stek epitetów gdzie sie likwiduje konto bo nie widzę takiej opcji a chyba przysługuje ona kazdemu jak psu micha. Pytałem moderatorów już kilkukrotnie. Nie tylko moim zdaniem to forum sięga dna. Swiadczy o tym liczba naprawdę ogarniętych ludzi którzy przestali już dawno tu sie wypowiadać. Proszę o bana i to pilnie. żądam również usunięcia wszystkich moich postów
irek
młodszy sokolnik
Posty: 370
Rejestracja: sob paź 22, 2005 11:00 pm
Lokalizacja: irlandia

Post autor: irek »

hehe, no to się uśmiałem :mrgreen:
Haggarda wygryzł z forum jakiś początkujący użytkownik. Jak się nie ma o czym pisać to trzeba się kłócić.
haggard
sokolnik
Posty: 2023
Rejestracja: pn gru 10, 2007 11:16 am
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: haggard »

nie nazwałbym tego wygryzieniem :) w sieci każdy może być kowbojem klawiatury i kreować sie na guru. jeśli ktoś ludziom w żywy ryj wpiera coś co jest złe to wybacz... nie mam ochoty brać już w tym udziału. sam Irek sie przekonałeś że pewne wypowiedzi nie mają racji bytu bo godzą w szeroko pojęty biznes kilku osób. Marketing ponad wszystko :wink: nie podpisuję sie pod tym
Awatar użytkownika
mirek
młodszy sokolnik
Posty: 359
Rejestracja: sob lut 14, 2009 9:28 pm
Lokalizacja: Szydłowiec

Post autor: mirek »

nie wygryzł tylko haggard sam nie czyta co do niego pisze
wożenie ptaków poruszyłem dla tego bo była rozmowa o łowach a nie o częstym puszczaniu w pracy więc pytam do czego ty bijesz haggard ? przecież ja tu nie chce kogoś na siłę czegoś uświadamiać narzucać swojej woli itp masz mnie za idiote i początkującego ? a kierujesz się tym że na forum jestem od nie dawna ? czy że mam małą ilość postów jest wielu sokolników którzy tu nie zaglądają a mógł byś ich potraktować jak mnie teraz
i po co kijujesz mi w oko skoro ja tobie tego nie robię ?
wkurza cie moje zdanie na ten temat bo ty mówisz że się ptak rozbije a ja mówię że mi się jeszcze nie zdarzyło i że tego nie widziałem a miałem z tego typu akcjami troszkę wspólnego
narzucasz swoje racje które pewnie popierasz swoimi doświadczeniami ale pamiętaj że ktoś też może pisać coś co też jakimiś doświadczeniami chce poprzeć
powtarzam nigdy nie doczepiłem się do twoich ptaków więc po co zwracasz mi o to uwagę
jeśli tak było to pokarz mi to gdzie się twoich ptaków czepiłem ??????
mam nie pisać czegoś tylko dla tego że ktoś się zaraz wkurzy i będzie może kłótnia
na koniec chce dodać pamiętaj że mnie nie znasz a nie przeszkadza abyś kiedyś poznał bo ja nie oceniam książki po okładce
i usuwanie się z forum nie powinno mieć tu miejsca
Awatar użytkownika
Pudlak Waldemar
sokolnik
Posty: 1292
Rejestracja: pn mar 01, 2010 2:14 am
Lokalizacja: Racibórz

Post autor: Pudlak Waldemar »

haggard pisze: Nie tylko moim zdaniem to forum sięga dna. Swiadczy o tym liczba naprawdę ogarniętych ludzi którzy przestali już dawno tu sie wypowiadać.
No tak ....Jak każda wypowiedź jest poddana ,,wiwisekcji '' aż w końcu zatraca sens .Jak ludzie z doświadczeniem lub nie zupełnie jeszcze wiedzący z ,,czym się to je '' -są atakowani -to dochodzą do wniosku ,że nie warto się narażać na takie przykrości ......Czytam od początku o co ta awantura już któryś raz z rzędu i nie mogę wyjść z ,,podziwu '' .Po co to ? :shock: Zaczęło się od mojej wypowiedzi -więc co ? Wynika ,że to prze zemnie ?Wiedziałem ,że Mirek pracował na Okęciu i widział to co i ja gdy tam byłem w ,,gościnie '' ....Siedziałem na tylnym siedzeniu i jastrząb z siedziska obok Wojtka wskakiwał mi na kolana i wracał na siedzisko ,A jak przyszedł moment wypuszczenia to Pan Grzegorz przywołał go do siebie na rękawice i wypuścił przez okno ,ale byliśmy we trzech w samochodzie -wiem ,że jak jeździli w pojedynkę to ptaka przywoływał kierowca .Ja tak postępuje ,Mirek tak ze swoim lata ,Adrian również nie zawsze pewnie zakłada swojemu ptakowi kaptur , Bolek sobie z tym nie źle radzi ...... Wymieniłem tylko tych co zaglądają na forum ....O co to całe zamieszanie ?
haggard
sokolnik
Posty: 2023
Rejestracja: pn gru 10, 2007 11:16 am
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: haggard »

Mam prawo do własnego poglądu na ta sprawę. Publiczna droga to nie pas startowy czy droga kołowania. Nie jesteś tu sam i wydarzyć może sie naprawdę wiele rzeczy. Jeśli ktoś chce iśc za Twoim głosem i ryzykowac to powodzenia. Tylko chciałbym sie spytać w imię czego? zawsze wyznawałem zasadę dmuchania na zimne i zapobiegania wszelkim mozliwosciom zeby ptakowi stała sie krzywda nawet jeśli są tylko hipotetyczne (praktyka wiele razy pokazała że prawo Murphy'ego działa). Nigdy nie będę chwalił podejscia pod tytułem "Jakoś to będzie przecież nigdy nic sie nie stało". Może i sie stało ale przecież nikt sie tym na forum nie pochwali. Dlaczego na dużych przejżystych, szkalnych scianach nakleja sie sylwetki ptaków? bo wiele ptaków sie o nie zabija. Dla ptaka szyba jest czymś abstrakcyjnym- Jeśli widać co jest z drugiej strony i nie widać przeszkody to mozna lecieć.
Właśnie dlatego tyle krogulców i jastrzębii ginie zabijając sie o szybę czy cienką druciana siatkę. u mojego kumpla o szybe na werandzie w zeszłym roku zabiły sie dwa krogulce. Kazdy ma wybór- Ryzykować czy dmuchać na zimne. ja pozostaję przy tym drugim. Dziekuję dobranoc
Awatar użytkownika
mirek
młodszy sokolnik
Posty: 359
Rejestracja: sob lut 14, 2009 9:28 pm
Lokalizacja: Szydłowiec

Post autor: mirek »

ryzykować nie trzeba oczywiście
ale jednak nie trzeba też popadać w panikę bo nie wszystko jest takie złe
kilka prywatnych wiadomości poszło i nie chce już więcej pisać kto ma rację a kto nie ma
więc na koniec dodam że
takie sokolnictwo z samochodu jest na pewno nie dla początkujących
z kilkoma opcjami się nadal nie zgadzam ale nie chce powiedzieć że haggard nie ma racji i że można spojrzeć na coś inaczej
mam nadzieję że przerodzi się to w końcu w temat gdzie będziemy mogli sobie normalnie popisać
szkoda tylko że nie ma imprez na których częściej można się spotykać i gadać normalnie a nie wirtualnie
pozdrawiam
garbus2
Site Admin
Posty: 2092
Rejestracja: ndz sty 30, 2005 10:54 am
Lokalizacja: KRK
Kontakt:

Post autor: garbus2 »

haggard pisze: I pytam sie zanim poleci stek epitetów gdzie sie likwiduje konto bo nie widzę takiej opcji a chyba przysługuje ona kazdemu jak psu micha. Pytałem moderatorów już kilkukrotnie. Nie tylko moim zdaniem to forum sięga dna. Swiadczy o tym liczba naprawdę ogarniętych ludzi którzy przestali już dawno tu sie wypowiadać. Proszę o bana i to pilnie. żądam również usunięcia wszystkich moich postów
Kont nie usuwam między innymi po to by zombi za chwile nie wrociło pod inną nazwą - mogę konto zdeaktywować a jeszcze prościej po prostu nie wchodź więcej na to forum i masz po kłopocie. Zarówno rejestracja jak i wypowiedzi są dobrowolne:) nikogo nie zmuszam do pisania tu.
Co do sięgania dna no cóż - poziom forum tworzą głównie jego użytkownicy. Ja tam dna nie widzę ale każdy ma prawo do swojego zdania - zwykle odzwierciedla to poziom wypowiadającego się - coś na zasadzie pies upodabnia się do właściciela* (* nie dotyczy mojego cepra:P)
haggard
sokolnik
Posty: 2023
Rejestracja: pn gru 10, 2007 11:16 am
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: haggard »

Nie rozumiem takiej argumentacji bo kiedy ktoś zakłada konto powinien być uprzedzony ze nie będzie mozliwości żeby je usunąć a co do powrotów zombie to od tego chyba jest numer IP? myle się?
garbus2
Site Admin
Posty: 2092
Rejestracja: ndz sty 30, 2005 10:54 am
Lokalizacja: KRK
Kontakt:

Post autor: garbus2 »

chodzi o email na jakim sie dana osoba rejestruje, poza tym ciągłość sensu i tematów - a swoją drogą to aż tak się wstydzisz tego co napisałeś że chciałbyś to wszystko pokasować?
Zdeaktywowanie konta dla użytkownika jest równoznaczne z jego likwidacją bo nie może się już na takie konto logować i ma tą przewagę, że jest odwracalne w przeciwieństwie do usuwania. Informacja o dysponowaniu danymi jest przy rejestracji - nikt oczywiście tego nie czyta:)
haggard
sokolnik
Posty: 2023
Rejestracja: pn gru 10, 2007 11:16 am
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: haggard »

nie wydaje mi sie żebym musiał sie czegoś wstydzić ale wolalbym uniknać sytuacji kiedy ktoś wypowiada sie na temat moich wypowiedzi i postów i nie móc w zaden sposób sie do tego ustosunkować. To chyba oczywiste
ODPOWIEDZ