Latanie bez pęt.
: sob sty 09, 2010 12:39 am
Naszlo mnie cos dzisiaj zeby zalozyc nowy temat.
Duzo czytam o roznych nowinkach jak i sprawdzonych ponadczasowych rozwiazaniach.
To wszystko zainspirowalo mnie do pokazania wam kilku fotek ''pęt polowych''.
Uzywane sa one przez tych wszystkich, ktorzy wola by ptak nie mial na sobie nic poza szczepkami, ewentualnie permanentnymi petami do latania (z cienkiej skory).
Bardzo interesujaco wyglada prosty patent stosowany w Afryce, glownie w RPA.
Polega on na tym, ze ptak nie ma 2 osobnych pet, lecz zamiast tego jedne wykonane z dluzszego odcinka linki. Peto nie jest przywiazywane do werblika, lecz swobodnie przewleczone przez oczko. Z jednej strony jest ono tradycyjnie zawiazane i przypalony z drugiej wiaze sie wezel osemkowy, ktory rozwiazuje sie przed puszczeniem ptaka. Najwieksza jego zaleta jest identyczne naprezenie / naciag linki uzyskiwane dzieki temu ze peto jest w 1 kawalku i swobodnie sie przesuwa. Peta te nie maja tez oczywiscie tendencji do skrecania.
Jeden z uzytkownikow IFF bardzo sobie chwali to rozwiazanie, uzywajac go na okraglo.
Jedyna wada jak latwo sie domyslec to mozliwosc rozwiazania wezla. W zwiazku z tym to metoda tylko dla spokojnych, nieskubiacych ptakow.
Obecnie w modzie sa tak zwane bullet jesses. Bardzo popularne miedzy innymi na Wyspach. Wielka ich zaleta to latwosc zakladania jak i szybki demontaz. sa tez stosunkowo bezpieczne. Niewiele jest ptakow, ktore sa w stanie rozpracowac ten system i sie uwolnic.
Wspominam tu o nich nie bez przyczyny. Z tego co wiem probuje sie polaczyc zalety systemu Afrykanskiego z systemem ''kulowym'' (bullet).
Ma on do minimum ograniczyc wady wezla (rozplatywanie przez ptaki / utrudniony demontaz przed puszczeniem ptaka) zastepujac go ''kula'' z metalu lub drewna, przy jednoczesnym zachowaniu zalet bezplataniowego systemu swobodnie przesuwanej linki.
Duzo czytam o roznych nowinkach jak i sprawdzonych ponadczasowych rozwiazaniach.
To wszystko zainspirowalo mnie do pokazania wam kilku fotek ''pęt polowych''.
Uzywane sa one przez tych wszystkich, ktorzy wola by ptak nie mial na sobie nic poza szczepkami, ewentualnie permanentnymi petami do latania (z cienkiej skory).
Bardzo interesujaco wyglada prosty patent stosowany w Afryce, glownie w RPA.
Polega on na tym, ze ptak nie ma 2 osobnych pet, lecz zamiast tego jedne wykonane z dluzszego odcinka linki. Peto nie jest przywiazywane do werblika, lecz swobodnie przewleczone przez oczko. Z jednej strony jest ono tradycyjnie zawiazane i przypalony z drugiej wiaze sie wezel osemkowy, ktory rozwiazuje sie przed puszczeniem ptaka. Najwieksza jego zaleta jest identyczne naprezenie / naciag linki uzyskiwane dzieki temu ze peto jest w 1 kawalku i swobodnie sie przesuwa. Peta te nie maja tez oczywiscie tendencji do skrecania.
Jeden z uzytkownikow IFF bardzo sobie chwali to rozwiazanie, uzywajac go na okraglo.
Jedyna wada jak latwo sie domyslec to mozliwosc rozwiazania wezla. W zwiazku z tym to metoda tylko dla spokojnych, nieskubiacych ptakow.
Obecnie w modzie sa tak zwane bullet jesses. Bardzo popularne miedzy innymi na Wyspach. Wielka ich zaleta to latwosc zakladania jak i szybki demontaz. sa tez stosunkowo bezpieczne. Niewiele jest ptakow, ktore sa w stanie rozpracowac ten system i sie uwolnic.
Wspominam tu o nich nie bez przyczyny. Z tego co wiem probuje sie polaczyc zalety systemu Afrykanskiego z systemem ''kulowym'' (bullet).
Ma on do minimum ograniczyc wady wezla (rozplatywanie przez ptaki / utrudniony demontaz przed puszczeniem ptaka) zastepujac go ''kula'' z metalu lub drewna, przy jednoczesnym zachowaniu zalet bezplataniowego systemu swobodnie przesuwanej linki.