Tutaj można umieszczać uwagi na temat tłumaczeń oraz sprzętu dostępnego w sklepiku na stronie oraz ogłoszenia dotyczące kupna / sprzedaży akcesorii sokolniczych
rarog1 Twoje siedzisko jest niestety błędnie skonstruowane. Błąd bardzo częsty w siedziskach paląkowych- kółko zamiast na pałąku jest na pręcie idącym wzdłuż ziemi. wynik jest taki ze jeśli zrywający sie ptak przejdzie kilka razy pod pałąkiem jest juz zaplątany. konsekewncją moga być połamane sterówki i mocne obrażenia łap i skoków jeśli ptak poplącze sie ciasno tak że splącze nawet pęta. kółko do którego wiążemy ptaka powinno bezwzględnie znajdowac sie na pałąku i być na tyle duże żeby luźno przelatywac przez oplot- wtedy właściwie nie ma możliwości żeby ptak sie splątal nawet jeśli łazi pod pałąkiem. http://www.westernsporting.com/mm5/merc ... y_Code=FEB
masz tu przykład pałąka a nieco innym kształcie ale z bezpiecznym sposobem wiązania ptaka. jeśli tylko zmienisz kółko w swoim pałąku to siedzisko chetnie kupię bo wygląda ładnie, solidnie i ma taki kształt jak powinno
witam
kółko rzeczywiście będzie na pałąku i odpowiedniej wielkości, ale żeby przechodziło przez oplot, to oplot musi być zakończony z dwóch stron stożkowo (taką dobrą rade udzielił dla mnie miły sokolnik z Legionowa)
pozdrawiam
Też mnie to zastanowiło... Ja osobiście preferuję wbijane siedziska w ziemię. Chociarz jak ptak spokojny to nie powinien wywrócić tej konstrukcji, ale jak trafi się natrętny jastrząb to może być proble. W sumie zależy od drapola
Jakis czas temu nabylem od rarog1 siedzisko. Wbijane w ziemie i wolnostojace. Musze przyznac ze jestem z nich bardzo zadowolony. Wbijane w ziemie super sie sprawdza jak i wolnostajce gdzie nie ma mozliwosci wbicia w ziemie. Mysle ze nei ma sensu wydawac niewiadomo ile kasy na siedziska z amerykanskich stron bo te niczym sie nei roznia. Naprawde sa super . Polecam kolegom sokolnikom i nie tylko. Pozdrawiam.