trochę kazali na siebie poczekać ale w końcu jest! Nadajnik telemetrii z GPS od Marshalla. Co ciekawe nie wymaga zasięgu GSM do działania... Postaram się dowiedzieć kilka szczegółów i umieszczę tu niedługo. Póki co filmik z ogólną "zajawką"
https://vimeo.com/129807173
nowinki techniczne
- Pudlak Waldemar
- sokolnik
- Posty: 1292
- Rejestracja: pn mar 01, 2010 2:14 am
- Lokalizacja: Racibórz
- jarek
- młodszy sokolnik
- Posty: 230
- Rejestracja: pt lut 18, 2005 2:26 pm
- Lokalizacja: Podebłocie
- Kontakt:
Szczegóły są już dość dobrze znane. Generalnie - poza miniaturyzacją - nic nowego.
Urządzenie zawiera w sobie odbiornik GPS połączony z nadajnikiem RT turbo UHF. Wszystkie dane GPS przekazywane są drogą radiową, więc jeśli nie ma zasięgu standardowej telemetrii to i tak nic po GPS-ie. Zestaw nadajnik plus urządzenie przekazujące dane (przekazuje sygnał radiowy do komputera) - "pocket link" plus program do obsługi (póki co tylko Aple ) kosztuje 999 dolarów. Żeby wszystko działało potrzebny jest oczywiście jeszcze odbiornik UHF Marshalla - cena na stronie A no i bateria działa 3 dni (1/3N). Dane spływają w czasie rzeczywistym, i można ptaka śledzić na urządzeniu przenośnym (ale jak napisałem póki co takim z jabłkiem). To samo oferują europejscy producenci - tyle że większe i tańsze. Do tego dorzucają jeszcze kartę SIM i możliwość obsługi z poziomu telefonu poza zasięgiem sygnału radiowego - np http://www.microsensory.com/microsensory/?lang=en - chociaż strona funkcjonuje słabo.
Ale za reklamę dla Marshalla 5+
Urządzenie zawiera w sobie odbiornik GPS połączony z nadajnikiem RT turbo UHF. Wszystkie dane GPS przekazywane są drogą radiową, więc jeśli nie ma zasięgu standardowej telemetrii to i tak nic po GPS-ie. Zestaw nadajnik plus urządzenie przekazujące dane (przekazuje sygnał radiowy do komputera) - "pocket link" plus program do obsługi (póki co tylko Aple ) kosztuje 999 dolarów. Żeby wszystko działało potrzebny jest oczywiście jeszcze odbiornik UHF Marshalla - cena na stronie A no i bateria działa 3 dni (1/3N). Dane spływają w czasie rzeczywistym, i można ptaka śledzić na urządzeniu przenośnym (ale jak napisałem póki co takim z jabłkiem). To samo oferują europejscy producenci - tyle że większe i tańsze. Do tego dorzucają jeszcze kartę SIM i możliwość obsługi z poziomu telefonu poza zasięgiem sygnału radiowego - np http://www.microsensory.com/microsensory/?lang=en - chociaż strona funkcjonuje słabo.
Ale za reklamę dla Marshalla 5+
nowoczesny sposób na płoszenie
https://www.youtube.com/watch?v=VCUxqAJuJ_E
https://www.youtube.com/watch?v=VCUxqAJuJ_E