lokalizacja wolier

[lisek_lowczy]

Buduje woliery i zauważyłem że nad nimi lata dużo szpaków i gołębi z pobliskiego gołębnika. Pytanie--jak to wpłynie na psychike przyszłych lokatorów wolier?

[lagger]

Wg. mnie wcale nie wpłynie.

[Kuba1997]

Noo, mnie na miejscu np. jastrzębia strasznie by to wkurzało!

[kaja]

No moga ci nabrudzic...

[Nisus]

Ew. pozytywem moze byc ignorowanie golebi jako pozniejszej zdoyczy, jesli beda sie dosyc czesto krecic w okolicy. Jesli regularnie beda sie wypruzniac, na lub w okolicach woliery to jest ryzyko przenoszenia chorob. Jednak jesli zbudujesz woliere calkowicie zadaszona, takie ryzyko praktycznie nie istnieje.

Nie przejmowal bym sie takimi drobiazgami, dla spokoju przeprowadz wywiad z sasiadem i zapytaj sie go czy mu golebie na cos nie choruja.

[lagger]

Co do przenoszenia chorób, to zgodzę się z Nisusem, tyle, o ile w sprawie gołębi możesz przeprowadzić wywiad środowiskowy, to w przypadku szpaków nie dowiesz się co w nich siedzi. Ale tym się nie przejmuj, połączenie naturalnej odporności Twojego ptaka z odpowiednią higieną wolier powinno rozwiązać takie problemy. Z resztą nie możesz ptaka trzymać "pod kloszem", bo to gorsze niż latające dookoła ptaki. W sterylnej wolierze ptak owszem będzie zdrów jak ryba, ale w zetknięciu z naturalnym otoczeniem może być różnie.
Także woliera to nie ma być szpital...

[lisek_lowczy]

Dzięki za słowa które mnie uspokoiły. Na szczęście gołębie są zdrowe i zadbane. Są moje