@nisus - wapń ze skorupek jest tak mało przyswajalny ze w tej sytuacji już nic nie da. Aby sie wchlanial lepiej ptak musialby dostwac dodatkowo witamine A do miesa...
Mam nadzieje, ze uda Ci sie go przywrócić naturze
pozdrawiam
ZaP
Przypadek czy przeznaczenie?
- Nowogrodzki
- sokolnik
- Posty: 662
- Rejestracja: śr lis 14, 2007 8:33 pm
- Lokalizacja: Tuchola
- Kontakt:
albo komus kto sie nim zajmie...
Witam
Radovit, powinieneś wiedzieć, że wszystkie ptaki drapieżne są pod ochroną i należy przekazać tego ptaka osobie uprawnionej. Są ośrodki rehabilitacji ptaków drapieżnych, są też ogrody zoologiczne. Jeżeli odpowiednio wcześnie ptak ten trafi do rąk osoby z odpowiednią wiedzą, to można go przywrócić naturze np. metodą oblotu.
Przetrzymując ptaka bez zezwolenia narażasz się na kłopoty mimo działania "w dobrej wierze".
Pozdrawiam
MN
Witam
Radovit, powinieneś wiedzieć, że wszystkie ptaki drapieżne są pod ochroną i należy przekazać tego ptaka osobie uprawnionej. Są ośrodki rehabilitacji ptaków drapieżnych, są też ogrody zoologiczne. Jeżeli odpowiednio wcześnie ptak ten trafi do rąk osoby z odpowiednią wiedzą, to można go przywrócić naturze np. metodą oblotu.
Przetrzymując ptaka bez zezwolenia narażasz się na kłopoty mimo działania "w dobrej wierze".
Pozdrawiam
MN
Najlepszym zarciem dla malych ptaszkow sa wroble, albo ich wartosciowy substytut czyli kurczaki jednodniowe, ktore skladem od nich praktycznie sie nie roznia. Przykladowo dla drzemlika to podstawa diety.
Prawie tydzien na czystym miesie to troche masakra do tego pewnie karmiony reka. Rownolegle zachwiania fizyczne i psychiczne, jak mozesz to nie karm go rekami, zostawiaj mu mieso na talerzyku i zmieniaj jak tylko zacznie wygladac nieswiezo czyli co pare godzin. Ptak jest na takim etapie, ze juz sam napewno je.
Na 99% jest to samczyk krogulca, samczyki wychodza szybciej z gniazda. Nie to zeby wyleciec, poprostu poza parami karmienia siadaja na pobliskich galeziach zeby ich duze siostry nie meczyly, a ze samica rozwija sie wolniej to siedzi na gniezdzie.
A nadewszystko dzwon do mnie jak najszybciej, a z samego rana zawiez ptaka do parku bo moze byc juz byc za pozno.
Trzymajcie kciuki, oby nie bylo za pozno.
Prawie tydzien na czystym miesie to troche masakra do tego pewnie karmiony reka. Rownolegle zachwiania fizyczne i psychiczne, jak mozesz to nie karm go rekami, zostawiaj mu mieso na talerzyku i zmieniaj jak tylko zacznie wygladac nieswiezo czyli co pare godzin. Ptak jest na takim etapie, ze juz sam napewno je.
Na 99% jest to samczyk krogulca, samczyki wychodza szybciej z gniazda. Nie to zeby wyleciec, poprostu poza parami karmienia siadaja na pobliskich galeziach zeby ich duze siostry nie meczyly, a ze samica rozwija sie wolniej to siedzi na gniezdzie.
A nadewszystko dzwon do mnie jak najszybciej, a z samego rana zawiez ptaka do parku bo moze byc juz byc za pozno.
Trzymajcie kciuki, oby nie bylo za pozno.
- Raven_Corvus
- sokolnik
- Posty: 747
- Rejestracja: ndz paź 15, 2006 5:15 pm
- Lokalizacja: Białystok