HUMOR:-)
- Pudlak Waldemar
- sokolnik
- Posty: 1292
- Rejestracja: pn mar 01, 2010 2:14 am
- Lokalizacja: Racibórz
Wybory !
Pewien chłop miał kilka batów ,a ostatnio zrobił sobie kilka nowych .....Miał dylemat który wybrać ...
Jako ,,ludzkie panisko '' rozpisał demokratyczne wybory w stajni - konie miały sobie wybrać kolor bata .
Chabety po wielu kłótniach wybrały !!!!Rżąc radośnie i galopując wkoło cieszyły się z trafności wyboru !
Chłopisko miało rozwiązany dylemat - którym batem okładać je po zadach !
Idźcie na wybory - wybierzcie sobie kolor bata !
Pewien chłop miał kilka batów ,a ostatnio zrobił sobie kilka nowych .....Miał dylemat który wybrać ...
Jako ,,ludzkie panisko '' rozpisał demokratyczne wybory w stajni - konie miały sobie wybrać kolor bata .
Chabety po wielu kłótniach wybrały !!!!Rżąc radośnie i galopując wkoło cieszyły się z trafności wyboru !
Chłopisko miało rozwiązany dylemat - którym batem okładać je po zadach !
Idźcie na wybory - wybierzcie sobie kolor bata !
bo czujnym trzeba być cały czas
http://kwejk.pl/obrazek/2156017/unik.html
http://kwejk.pl/obrazek/2156017/unik.html
-
- pisklę
- Posty: 7
- Rejestracja: sob maja 05, 2012 1:09 pm
- Lokalizacja: Tarnów
Polski Sarmata
Skoro przypomniał pan ten stary, znany dowcip to mam następne;
Amerykanin wraca z wycieczki do domu i jest zasypywany przez znajomych pytaniami;
- Czy tam u nich w Moskwie można w ogóle jakiś interes zrobić? Co tam najlepiej się sprzedaje?
- Ludzie - olej mysi. Tylko olej mysi!
- ???
- Tam u nich w Moskwie na Placu Czerwonym jest taki sklep z napisem Mouse-oleum. Kolejka przed nim zakręcona,
cały dzień ludzie stoją. Tylko olej mysi! Mouseoleum.!
I drugi; Podobnie Amerykanin wraca z Moskwy;
- Ty, a mumię Lenina widziałeś?
- Oczywiście. Tak jak ciebie teraz. Z odległości 2 metrów.
- ???
- Łapówkę dałem 100 dolarów i mi do pokoju w hotelu przynieśli.
Meldunek
W komisariacie MO Kowalski składa meldunek: - Panie władzo. Szwajcarscy żołnierze ukradli mi sowiecki zegarek! - Ej, obywatelu, chybaście się pomylili, to musiało być na odwrót! - Proszę zapisać, że to nie ja, ale pan władza tak twierdzi! (1945)
Papierośnice
Trzej uczestnicy konferencji w Jałcie częstują się papierosami. Na srebrnej papierośnicy Churchilla jest wygrawerowany napis: "Premierowi Churchillowi - Jerzy VI". Skromna, papierośnica Roosevelta nosi napis "Prezydentowi USA - naród". Na ciężkiej, złotej papierośnicy Stalina jest napis: "Księciu Januszowi Radziwiłłowi - Potoccy". (1945)
Internacjonalistyczna pomoc
Mao Tse Tung pisze do Stalina z prośbą o pomoc: "Potrzeba mi co najmniej miliard dolarów, sto milionów ton węgla i 50 milionów ton ryżu." Stalin zgadza się: "Dolary - to proste, węgiel też, ale skąd Bierut weźmie tyle ryżu?". (1949)
O Gomułce
W celi więziennej siedzi trzech facetów. - Za co siedzisz? - pytają jednego. - Za to, że powiedziałem, że Gomułka to łobuz i sowiecki agent. - A kiedy to powiedziałeś? - W 1946 roku. A ty? - pyta. - Ja za to, że powiedziałem o Gomułce, że to porządny człowiek i dobry gospodarz. - A kiedy to powiedziałeś? - W 1950 roku. - A ty? - pytają trzeciego. - Ja? Ja jestem Gomułka! (1955)
Wolność słowa
Chruszczow i Kennedy spierają się, w którym z ich krajów panuje większa wolność słowa. - U nas - mówi Kennedy - każdy może krytykować Amerykę. - Och, u nas też jest wolność słowa - każdy może krytykować... Amerykę - odparowuje Chruszczow. (1961)
Gdzie Lenin?
Na ogłoszony konkurs na obraz: "Lenin w Poroninie" wpłynęły liczne prace: Lenin na turni, Lenin z fajeczką góralską, Lenin zadumany... Wreszcie zjawia się posępne malarzysko z wielkim obrazem utrzymanym w ciemnych barwach, na którym na łóżku leży rozmamłana dziwka, a obok ubiera się ponury drab. - Dokąd? - Ja? Na konkurs "Lenin w Poroninie". - Co to ma znaczyć? - Ta kobieta to Nadieżda Krupska. - A mężczyzna? - To Feliks Dzierżyński!
- A gdzie Lenin? - W Poroninie... (1967)
Środki lokomocji
Za Bieruta jak w pociągu - niektórzy stali, inni siedzieli; za Gomułki jak w autobusie, jeden kierował, reszta się trzęsła; za Gierka jak w samolocie - szerokie perspektywy, ale rzygać się chciało. (1974)
Emeryci
Czym się różnią między sobą emeryt amerykański, francuski i polski? Amerykański bierze butelkę whisky i idzie na ryby, francuski - butelkę koniaku i idzie na dziwki. A polski? Bierze butelkę moczu i idzie do kolejki w przychodni zdrowia! (1975)
W sklepie
Przez tłum ludzi przed sklepem przepycha się mężczyzna. - Pan tu nie stał - warczą ludzie. - Na koniec kolejki! - Jak tak, to w ogóle sklepu nie otworzę! (1980)
Dlaczego chodzą trójkami?
Dlaczego milicjanci chodzą trójkami? Bo jeden podobno umie czytać, drugi pisać, a trzeci pilnuje tych dwu podejrzanych inteligentów! (1982)
Niemożliwe
Na poligonie w Semipałatyńsku szofer oficera amerykańskiego rozmawia z żołnierzem radzieckim. - No i jak u was, jeść dają dość? - pyta sołdat. - Oczywiście, idę do kantyny i biorę co i ile chcę, byle nie przekroczyć 6 000 kalorii! Ruski natychmiast donosi władzom. W następstwie w prasie radzieckiej ukazuje się komunikat: "Jest oczywistą nieprawdą, świadczącą o złej woli kapitalistycznej Ameryki, jakoby żołnierz w kantynie zjadał posiłek o wartości 6 000 kalorii. Każdy przecież wie, że zjedzenie dziennie 20 kg kartofli i 16 kg kapusty jest niemożliwe!". (1987)
- Nabuhodonozor
- żółtodziób
- Posty: 57
- Rejestracja: wt mar 31, 2009 11:57 am
- Lokalizacja: Bytom