Pytanie na początek
Pytanie na początek
Nie mówie że jestem fascynatem ptaków, bo o tych jak czytam na forum zdanie jest dosyć kiepskie
Żeby nie przedłużać odrazu przejde do żeczy: Czy można z sokołem jeździć konno? (pomijając to że trzeba by do tego pewnie oba zwierzęta podszkolić)
Pozatym jaki ptak jest wg. was najlepszy na pierwszego ptaka? (narazie jestem w fazie kupowania książek i czytania forum, więc proszę nie odradzać mi sokolnictwa, tym bardziej że jestem na etapie poznawania go )
Jeszcze jedna sprawa, nie zamierzam polować (zakładając że wogóle coś już zamieżam)
Żeby nie przedłużać odrazu przejde do żeczy: Czy można z sokołem jeździć konno? (pomijając to że trzeba by do tego pewnie oba zwierzęta podszkolić)
Pozatym jaki ptak jest wg. was najlepszy na pierwszego ptaka? (narazie jestem w fazie kupowania książek i czytania forum, więc proszę nie odradzać mi sokolnictwa, tym bardziej że jestem na etapie poznawania go )
Jeszcze jedna sprawa, nie zamierzam polować (zakładając że wogóle coś już zamieżam)
Na konia nadaje się wiekszośc sokołów. Jest nawet taka metoda polowania na krukowate (ma kilku fascynatów w Wielkiej Brytanii). U nas słyszałem niegdyś o jednym z sokolników któy polował z jastrzębiem z konia czy też z grzbietu jak to się mawiało). Obcnie nie kojarze takowych osób w Polsce.
Co do ptaka dla początkującego to unikaj małych sokołów (np pustułek) jak i nie porywaj się na jastrzębia ani tym bardziej coś mniejszego jak np krogulec. Dobrze jest zacząć od myszołowa (z tym jednak problem jeszcze w Polsce by kupić z hodowli), można od harrisa. W wypadku sokołów lanner jest całkiem fajnym ptakiem na pierwsze doświadczenia.
Co do ptaka dla początkującego to unikaj małych sokołów (np pustułek) jak i nie porywaj się na jastrzębia ani tym bardziej coś mniejszego jak np krogulec. Dobrze jest zacząć od myszołowa (z tym jednak problem jeszcze w Polsce by kupić z hodowli), można od harrisa. W wypadku sokołów lanner jest całkiem fajnym ptakiem na pierwsze doświadczenia.
Brzemie sokolnika pod względem poświęcanego czasu.
zastanawiam sie czy jestem wstanie udzwingac brzemie skolonika. Mam 17 lat i chodze do liceum czesto zdaza sie ze wracam dosc puzno, mimo wszystko staralbym sie znalezc oczywiscie czas dla ptaka ale czy to nie za malo? ostatnia zecza jak bym chcial to to aby ptak meczyl sie wiec prosze o pomoc.
jeżeli nie jesteś w stanie wygospodarowac paru godzin codziennie radzę sobie dac spokój i wrócic do tematu kiedy tryb życia pozwoli na poświęcenie się sokolnictwu. Ale zanim to nastąpi możesz przyswoic sobie wiedzę teoretyczną,wstąpic do pzł itd. dzięki temu będziesz przygotowany i gdy warunki i czas pozwolą ci na sokolniczenie nie będziesz już totalnym laikiem. życzę wytrwałości
wiem że odpowiadanie na wciąż pewnie powtarzające się pytania bywa monotonne, ale na forum nie znalazłem odpowiedzi (a niestety odpowiednia literatura jest dopiero w drodze...)
W takim razie: jaki jest odpowiedni wiek dla ptaka żeby go "przejąć"? (patrząc że jeżeli to będzie harris najpewniej z Polski pochodzić nie będzie) Czy zna ktoś może jakąś hodowle zagraniczną gdzie takowe są (o ile nie ma Polskiej)? wiem że na tego typu pytania jeszcze za wcześnie, ale ciekawość nie daje mi spokoju Poza tym warto pewnie pomału gromadzić wiedzę, najlepiej jak najwięcej wiedzy
W takim razie: jaki jest odpowiedni wiek dla ptaka żeby go "przejąć"? (patrząc że jeżeli to będzie harris najpewniej z Polski pochodzić nie będzie) Czy zna ktoś może jakąś hodowle zagraniczną gdzie takowe są (o ile nie ma Polskiej)? wiem że na tego typu pytania jeszcze za wcześnie, ale ciekawość nie daje mi spokoju Poza tym warto pewnie pomału gromadzić wiedzę, najlepiej jak najwięcej wiedzy
teraz bede musiał kolor nick'a zmienic:P A na powazniej to z tego co wiem to w tej chwili w PL są co najmniej 3 pary harrisów. 1 miala juz przychowek i odchowala, 1 miala ale mlode nie przetrwały no 1 jedna narazie nic nie zlozyla jaj. Generalnie harrisa mozna przywieżć z Wielkiej Brytanii. Blizej to nasi południowi sąsiedzi (Czesi) i Niemcy.ZaP pisze:harris w 5 tygodniu zycia to chyba optimum
w Polsce harrisów jest bardzo mało ale niektórym sie udało rozmnożyc - tym co nick mają na pomarańczowo..
w Czechach są harrisy, drogie ale dość duzo, najtaniej na wyspach brytyjskich...
ZaP co harrisa ma
- Nowogrodzki
- sokolnik
- Posty: 662
- Rejestracja: śr lis 14, 2007 8:33 pm
- Lokalizacja: Tuchola
- Kontakt:
A tak przez ciekawość zapytam: skoro nie masz zamiaru polować, to po co Ci ptak drapieżny?pholat pisze:zapoznawać się więc mogę z książkami bardzo powoli, bo zanim uzbieram na sokoła z zagranicy ( i samą wycieczkę ) minie trochę czasu
Poza tym (w końcu jestem zielony) kiedy harrisy mają pisklęta? tak żeby wiedzieć kiedy hipotetycznie będę się musiał zbierać na wycieczkę
Przecież to nie o to chodzi, że Ty nie chcesz polować, ale o to, że naturalną sprawą jest chęć polowania przez drapieznika.
Przemyśl sprawę, jeśli to tylko kaprys, to mam nadzieję, że Ci minie. Jeśli to nie kaprys, to zacznij od uzyskania uprawnień łowieckich, sokolniczych i dopiero wtedy szukaj ptaka.
MN
- Raven_Corvus
- sokolnik
- Posty: 747
- Rejestracja: ndz paź 15, 2006 5:15 pm
- Lokalizacja: Białystok
Panie Nowogrodzki mam pytanie pytalem Adama ale nie wiem czy sie zrozumielismy bo chcialem sie zglosic na kandydata do gniazda wypelniam ten formularz na stronie i tam mryga taki napis, ze zostanie przeslane pisemne potwierdzenie, to juz jakis czas temu bylo i jak narazie nic nie przyszlo to samo na imeil i nie wiem czy jeszcze raz wypelniac to zgloszenie bo nie chce nikomu dodatkowej pracy przyspazac. Jesli Pan wie to prosze o odpowiedz, a jesli nie to moze Pan zna kogos kto wie. Kiedys tez pisal Pan o pewnym sokolniku i pytal czy nawiazalem z nim kontakt ja odpowiedzialem, ze nie i poprosilem czy mogl by mi Pan dac jakies namiary na owego sokolnika przypuszczam, ze jest on z okolic Bialegostoku.
ps. Byc moze pomylil mi sie Pan z Panem Henrykime ale szukalem i nie moge sie doszukac w jakim to poscie bylo. Jesli tak to przepraszam za fatyge.
ps. Przepraszam, ze posta zasmiecam ale nie chce zakladac juz nowego watku. Co do poczatkujacych to chlopie nie zrazaj sie swoje musisz przecierpiec, moja rada tonuj wypowiedzi czytaj jak najwiecej udzielaj sie w tedy gdy jestes pewny swoich racji. Co do czasu to nie spiesz sie wszystko przyjdzie z czasem ptak, lowy, wieczory po lowach i spotkania w milym gronie "starszych i mlodszych" nawiazujac do innego postu. Z mojej strony moge Ci powiedziec, ze jestem w podobnej sytuacji i nauczylem sie na tym forum pokory choc jezyk mam czasem niewypazony.
Chwal Ćwik Przemek
ps. Byc moze pomylil mi sie Pan z Panem Henrykime ale szukalem i nie moge sie doszukac w jakim to poscie bylo. Jesli tak to przepraszam za fatyge.
ps. Przepraszam, ze posta zasmiecam ale nie chce zakladac juz nowego watku. Co do poczatkujacych to chlopie nie zrazaj sie swoje musisz przecierpiec, moja rada tonuj wypowiedzi czytaj jak najwiecej udzielaj sie w tedy gdy jestes pewny swoich racji. Co do czasu to nie spiesz sie wszystko przyjdzie z czasem ptak, lowy, wieczory po lowach i spotkania w milym gronie "starszych i mlodszych" nawiazujac do innego postu. Z mojej strony moge Ci powiedziec, ze jestem w podobnej sytuacji i nauczylem sie na tym forum pokory choc jezyk mam czasem niewypazony.
Chwal Ćwik Przemek
Cóż z Harrisem w Polsce polować nie wolno z tego co czytałem a ,jak jest zresztą wyżej napisane, jest to jeden 2 rodzajów ptaków najlepszych dla początkującego sokolnika, z tego co czytałem Harris jest tym lepszy że właściwie telemetria nie będzie potrzebna, bo ptak i tak za każdym razem wróci.
Wiadomo że początkującym sokolnikiem zostać chciałbym (nad czym akurat jeszcze się zastanawiam, ważąc wszystkie za i przeciw)
Wiadomo że początkującym sokolnikiem zostać chciałbym (nad czym akurat jeszcze się zastanawiam, ważąc wszystkie za i przeciw)