Trochę niczego.

Informacje dla początkujących sokolników i osób chcących nimi zostać
Awatar użytkownika
Tajemnicz gosć
pisklę
Posty: 9
Rejestracja: ndz wrz 13, 2015 7:28 pm
Lokalizacja: Polska

Trochę niczego.

Post autor: Tajemnicz gosć »

Witam.Przeczytałem większość postów na forum.Ponad 2h czytania.Wnioski jakie wyciągnąłem po dwóch godzinach czytania są straszne.Brakuje mi słów...Od czego by tutaj zacząć?.Zacznę najlepiej od początku.Koncepcja forum polega na pomaganiu,a tutaj zaobserwowałem tylko wrogość.Najwięcej jej widzę w przypadku nowych ludzi,którzy chcą sie czegoś dowiedzieć,a na wstępie są gnojeni za to,ze nic nie wiedzą.Istny paradoks.To tyle tytułem wstępu.Rozumiem waszą logikę,która nakazuje wam się zachowywać jak "wybrańcy",ale nie akceptuje jej.Naprawdę.Przydałoby się trochę pozytywów,wiec opowiem trochę o sobie...Lubie zwierzęta.To wszystko.

Bóg wie dlaczego,ale przybywanie z zwierzętami sprawia mi większa radość,niż z ludźmi,wiec mam ich całkiem sporo.Zdobywanie wiedzy było naprawdę ciężkim i żmudnym procesem.Później wybudowanie domu dla zwierzaka...totalna harówka.Każdy kiedyś był początkującym,wiec pomagajmy nowym.Powiedzmy jak jest,czyli całą prawdę.Nie zachęcajmy ani zniechęcajmy.Większość ludzi oddaje swojego pupila,ponieważ nie byli świadomi zakupu.Nie rozumiem jeszcze tego,ze oburzacie się jak ktoś pyta o cenę.Nie mam tutaj niczego złego.NICZEGO.

Dlaczego trzymam zwierzęta?.Chciałbym napisać coś szlachetnego,ale prawda bywa okrutna.Kupiłem zwierzątka bo taki miałem kaprys.Jak inaczej to nazwać?.Jak inaczej nazwać to,ze spodobały wam się ptaki drapieżne i postanowiliście kupić sobie takiego?.zwyczajny kaprys.Napisałem dosyć okrutnie,ale taka jest prawda.Oczywiście kocham je bardzo i zapewniam im wszystko.Wy zapewne robicie to samo dla swoich ukochanych zwierząt.Ps:Użyłem słowa "kaprys',ponieważ oddaje sedno sprawy.

Ciekawa historia:Kiedyś postanowiłem kupić sobie papużkę,wiec udałem się do hodowcy,żeby uzyskać podstawowe informacje o papudze.Spytałem sie,czy mu to w ogóle pasuje.Powiedział,ze tak.Porozmawialiśmy trochę o podstawowych rzeczach,które muszę wiedzieć żeby zająć się zwierzakiem.Odpowiedział na kilka pytań.pokazał woliery.W między czasie piliśmy kawę.W internecie czytałem wiele poradników,ale wole wszystko usłyszeć z ust profesjonalisty. Takich hodowców się chwali.Większość hodowców odmawiało chociażby pokazania jak ich zwierzaki żyją.Brak jakichkolwiek informacji-Przecie jak kupujesz,to wiesz.Wciskanie chorych zwierząt/z wadami było naprawdę częste.zawyżanie cen również się zdarzało.

Posiadam kilka zwierząt,wiec należę do kilku organizacji zrzeszających właścicieli swoich zwierzaków.Np.zkwp.

Swoją historię z ptakami drapieżnymi zacząłem kilka lat temu.Mój dziadek kochał gołębie.Posiadał ich dość dużo.Pewnego razu jastrząb czy cholera wie co...Wleciało do pomieszczenia,w których trzymał gołębie.Ptaszysko sobie złamało skrzydło,wiec dziadek zabrał go do weterynarza.Założone mi opatrunek na skrzydło.Po kilku tygodniach ptaszysko zostało wypuszczone na wolność.Dziadek wypościł go 30+km od swojego zamieszkania.Tutaj zaczęła się fascynacja Dziadka ptakami drapieżnymi.Nauczył mnie trochę o nich.Ps:Nie mógł zabić ptaszyska,ponieważ ptak nie zrobił nic złego.Działał wedle swojego instynktu.

Przechodzę do sedna:Nie podając ceny ptaka możecie dowolnie regulować cenę.To nie jest ochraniane ptaka,a jedynie posiadaniu monopolu.Możecie dać dowolną cenę,ponieważ nikt nie ma porównania.Każdy na forum pisze,ze tutaj nie o pieniądze chodzi.Później piszą,ze tyle co rodowodowy pies,czyli coś około 2 000.Większość hodowców wykorzystuje fakt,ze nikt nie pisze o cenach i dowala taką,ze szok.Chcą zarobić na jeleniu.Nieładnie...Bardzo nieładnie.

Ps:Jeżeli kogoś interesuje,jakie zwierzątka mam....
Kilka Alpak,Lam.7psów,4 koty,2 jeże,2 skunksy,2 Tchórze...Zmęczyłem się.Lista jest dosyć długa.Sorka.Nie chciałem się tak rozpisać :)
Ps2:Wybaczcie za ewentualne błędy.
Ostatnio zmieniony ndz wrz 13, 2015 10:39 pm przez Tajemnicz gosć, łącznie zmieniany 1 raz.
lusaka
żółtodziób
Posty: 31
Rejestracja: wt lip 23, 2013 6:17 pm
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: lusaka »

http://www.birdtrader.co.uk/falcons/A/b ... y-for-sale


Tego typu stron jest sporo... nie tylko w pl można kupić ptaka jeśli coś ci nie odpowiada cena np;
Awatar użytkownika
Tajemnicz gosć
pisklę
Posty: 9
Rejestracja: ndz wrz 13, 2015 7:28 pm
Lokalizacja: Polska

Post autor: Tajemnicz gosć »

Nie odpowiada mi kilkukrotnie zawyżona cena.Wolałbym jednak kupić ptaka w kraju z dwóch powodów:1.Mniejszy stres dla ptaka.2.Mniej papierkowej roboty.Oczywiście w kraju lepiej kupić,ponieważ można pogadać z hodowcą...itp.
lusaka
żółtodziób
Posty: 31
Rejestracja: wt lip 23, 2013 6:17 pm
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: lusaka »

To musisz wiedzieć o tym że różni hodowcy, różnie cenią sobie swoje ptaki:). Nie możesz zakładać że każdy chce cię oszukać, ponieważ cenę ustala wedle własnego uznania.
Swoją drogą... Dwie godz czytania forum i opowieść (bardzo ciekawa) dziadka...
nie sądzę aby to przygotowało cię do podjęcia się układania jakiegokolwiek ptaka drapieżnego, dlatego też głupio wręcz niedorzecznie jest pisać..rozmawiać.. o CENACH:). To na tyle.
jarobjj
żółtodziób
Posty: 49
Rejestracja: śr sie 06, 2014 8:25 am
Lokalizacja: Nowy Wiśnicz

Post autor: jarobjj »

jak ja sie zainteresowałem sokolnictwem, pierwsze co to wybrałem się na jednodniowy kurs sokolniczy i każdemu bym też tak radził zrobić jeśli mysli czy zastanawia się nad sokolnictwem, to jest coś takiego jak uczenie się literek w pierwszej klasie :razz:
Pani Sowa
sympatyk
Posty: 25
Rejestracja: śr paź 01, 2014 4:22 pm
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post autor: Pani Sowa »

Fascynująca historia... :roll:
Mi czytanie forum zajęło 2 dni a i tak żeby nabrać dystansu musiałam sięgać po grubszą literaturę i konsultować każde wątpliwości przez zabraniem ptaka od hodowcy.
Takie niedojrzałe osoby jak Ty(wpis iście infantylny i ignorancki) biorą zwierze z kaprysu, nie rozumieją wielu jego zachowań(np. stres)- wrzucają filmiki na FB i piszą "udaje, że się boi". Dużo by tu wymieniać tych dyrymałów.
Nie dziw się, że sokolnicy są wrogo nastawieni bo później to im się obrywa za takich trzymaczy.
Awatar użytkownika
Tajemnicz gosć
pisklę
Posty: 9
Rejestracja: ndz wrz 13, 2015 7:28 pm
Lokalizacja: Polska

Post autor: Tajemnicz gosć »

lusaka pisze:To musisz wiedzieć o tym że różni hodowcy, różnie cenią sobie swoje ptaki:). Nie możesz zakładać że każdy chce cię oszukać, ponieważ cenę ustala wedle własnego uznania.
Swoją drogą... Dwie godz czytania forum i opowieść (bardzo ciekawa) dziadka...
nie sądzę aby to przygotowało cię do podjęcia się układania jakiegokolwiek ptaka drapieżnego, dlatego też głupio wręcz niedorzecznie jest pisać..rozmawiać.. o CENACH:). To na tyle.
Macie monopol,wiec dyktujecie ceny z kosmosu,które są strasznie zawyżone.Nie zakładam,ze każdy chce mnie oszukać,ale wielu hodowców próbowało.Czasem trafi się na czarne owoce.
Napisałem,ze czytałem PONAD DWIE GODZINY POSTÓW NA FORUM-Chciałem poznać ludzi na forum.Historia Dziadka jest bardzo ciekawa,ponieważ Dziadek zaczął swoja przygodę z ptakami drapieżnymi od tego wydarzenia...
Żadna lektura nie przygotowuje kogokolwiek na posiadanie ptaka drapieżnego.Żadna książka nie odda tego,jak to jest zajmować się ptaszyskiem.Co do doświadczenia...Naprawdę?.Napiszę prosto-Dziadek przekazał mi całą swoją wiedze.
Czytanie ze zrozumieniem:Jedynka.Popraw się
Awatar użytkownika
Tajemnicz gosć
pisklę
Posty: 9
Rejestracja: ndz wrz 13, 2015 7:28 pm
Lokalizacja: Polska

Post autor: Tajemnicz gosć »

jarobjj pisze:jak ja sie zainteresowałem sokolnictwem, pierwsze co to wybrałem się na jednodniowy kurs sokolniczy i każdemu bym też tak radził zrobić jeśli mysli czy zastanawia się nad sokolnictwem, to jest coś takiego jak uczenie się literek w pierwszej klasie :razz:
Bardzo podoba mi się twoja wypowiedz.Profesjonalista jak się patrzy :cool:
Awatar użytkownika
Tajemnicz gosć
pisklę
Posty: 9
Rejestracja: ndz wrz 13, 2015 7:28 pm
Lokalizacja: Polska

Post autor: Tajemnicz gosć »

Pani Sowa pisze:Fascynująca historia... :roll:
Mi czytanie forum zajęło 2 dni a i tak żeby nabrać dystansu musiałam sięgać po grubszą literaturę i konsultować każde wątpliwości przez zabraniem ptaka od hodowcy.
Takie niedojrzałe osoby jak Ty(wpis iście infantylny i ignorancki) biorą zwierze z kaprysu, nie rozumieją wielu jego zachowań(np. stres)- wrzucają filmiki na FB i piszą "udaje, że się boi". Dużo by tu wymieniać tych dyrymałów.
Nie dziw się, że sokolnicy są wrogo nastawieni bo później to im się obrywa za takich trzymaczy.
Wiem.Historia jest bardzo fascynująca.Tobie zajęło dwa,a mi dwie godziny.Nie mierz każdego swoją miarą.Teraz bez sarkazmu i ironii.Napisałem,że czytałem ponad dwie godziny posty na forum,ponieważ chciałem was poznać.Jacy jesteście.Żadna literatura nie odda tego,jak to jest w praktyce.Koleżanko...Jak nazwiesz fakt,ze posiadasz ptaki drapieżne?-Przychodzi mi jedno słowo,czyli kaprys.Jak Ty to nazwiesz?.Nie podoba mi się,ze tak krytycznie mnie oceniasz.Nie zasłużyłem sobie.O swoich pupili bardzo dbam.Rozumiem wasz tok myślenia,ale on jest błędny.Brak mu sensu i logiki.To tylko moje zdanie.
Ps:Pełno jest ludzi nieodpowiedzialnych,którzy nie powinni posiadać zwierzaka.Najgorsze jest to,ze tylko zwierzak na tym cierpi.Rozumiem,ze chce chronić zwierzaki,ale zamiast odstraszać,to powinniście edukować.
Luna
pisklę
Posty: 4
Rejestracja: wt maja 12, 2015 12:31 pm
Lokalizacja: Kurki

Re: Trochę niczego.

Post autor: Luna »

Tajemnicz gosć pisze:Przechodzę do sedna:Nie podając ceny ptaka możecie dowolnie regulować cenę.To nie jest ochraniane ptaka,a jedynie posiadaniu monopolu.Możecie dać dowolną cenę,ponieważ nikt nie ma porównania.Każdy na forum pisze,ze tutaj nie o pieniądze chodzi.Później piszą,ze tyle co rodowodowy pies,czyli coś około 2 000.Większość hodowców wykorzystuje fakt,ze nikt nie pisze o cenach i dowala taką,ze szok.Chcą zarobić na jeleniu.Nieładnie...Bardzo nieładnie.
Chciałam tylko zwrócić uwagę, że pies tej samej rasy u każdego hodowcy może kosztować mniej lub więcej. Niektórzy swoje psy rodowodowe sprzedają za 3000 PLN, a inni za 3000 EUR. Osiągnięcia, wyniki i renoma hodowli - na to pracuje się latami. Inaczej przyjdzie ci zapłacić za psa, którego rodzice mają czempionat zrobiony w klasie użytkowej oraz czempionat międzynarodowy, a inaczej za psa, którego rodzice zaliczyli 3 wystawy, tylko, żeby uzyskać status suki hodowlanej, bądź psa hodowlanego. Tak więc twierdzenie, że ktoś z siebie robi monopolistę i winduje ceny jest (delikatnie rzecz ujmując) mocno przesadzone.

Aśka
Awatar użytkownika
Pudlak Waldemar
sokolnik
Posty: 1292
Rejestracja: pn mar 01, 2010 2:14 am
Lokalizacja: Racibórz

Post autor: Pudlak Waldemar »

Młody ....o przepraszam ,,Tajemnicz gosć '' .....nie to jest warte ,co jest warte ,ale to ile ktoś chce zapłacić ...lub sprzedać ....Wiedza zaczerpnięta z opowieści Dziadka ,czy jedno dniowy ,,kurs '' a nawet 2 godziny przeglądania kilku postów ...Hmmm - to trochę mało. Całe forum przeczytasz ...a może Ci to zająć miesiąc ...to już masz jakiś początek .Potem zapraszam do siebie ,,poukładamy '' razem ptaka tak z pół roku i ocenimy czy się do tego nadajesz .Przygotuj się na wydatki !!!!Ptak woliera ,telemetria to razem tak około 7 tyś ./jak coś nie do szacowałem to dorzućcie jeszcze parę złotych :wink: /Jak mnie znaleźć to chyba wiesz ...wystarczy napisać na PW -To tak byś nie pomyślał ,że wszyscy Cię ignorują !
Ps;Pomogę Ci bezpłatnie ,poświęcając czas i nadwyrężając cierpliwość - więc do kosztów tego nie doliczaj ...chyba że dojazdy :lol:
Awatar użytkownika
Tajemnicz gosć
pisklę
Posty: 9
Rejestracja: ndz wrz 13, 2015 7:28 pm
Lokalizacja: Polska

Post autor: Tajemnicz gosć »

Luna pisze:
Tajemnicz gosć pisze:Przechodzę do sedna:Nie podając ceny ptaka możecie dowolnie regulować cenę.To nie jest ochraniane ptaka,a jedynie posiadaniu monopolu.Możecie dać dowolną cenę,ponieważ nikt nie ma porównania.Każdy na forum pisze,ze tutaj nie o pieniądze chodzi.Później piszą,ze tyle co rodowodowy pies,czyli coś około 2 000.Większość hodowców wykorzystuje fakt,ze nikt nie pisze o cenach i dowala taką,ze szok.Chcą zarobić na jeleniu.Nieładnie...Bardzo nieładnie.
Chciałam tylko zwrócić uwagę, że pies tej samej rasy u każdego hodowcy może kosztować mniej lub więcej. Niektórzy swoje psy rodowodowe sprzedają za 3000 PLN, a inni za 3000 EUR. Osiągnięcia, wyniki i renoma hodowli - na to pracuje się latami. Inaczej przyjdzie ci zapłacić za psa, którego rodzice mają czempionat zrobiony w klasie użytkowej oraz czempionat międzynarodowy, a inaczej za psa, którego rodzice zaliczyli 3 wystawy, tylko, żeby uzyskać status suki hodowlanej, bądź psa hodowlanego. Tak więc twierdzenie, że ktoś z siebie robi monopolistę i winduje ceny jest (delikatnie rzecz ujmując) mocno przesadzone.

Aśka
Oczywiście,ze może kosztować mniej lub więcej,ale ceny są powszechnie znane.Jak jeździsz na wystawy,to zdobywasz osiągnięcia,czyli renomę hodowlaną.Rasa też ma wpływa na cenę.Żadne osiągnięcie rodziców nie daje nam gwarancji,ze pociechy też staną się wielkimi gwiazdami.Osiągnięcia tylko zwiększają szanse,ze pieski będą gwiazdami.Pomijam,ze zdarzają się wszystkim tak zwane PETY.Nie wydasz więcej niż 2 000zl za pieska.Jasne,ze macie monopol.
Ps:Renoma hodowli to jedno,ale ważne jest aby zobaczyć jak żyją zwierzaki.
Ostatnio zmieniony pn wrz 14, 2015 8:48 pm przez Tajemnicz gosć, łącznie zmieniany 1 raz.
garbus2
Site Admin
Posty: 2092
Rejestracja: ndz sty 30, 2005 10:54 am
Lokalizacja: KRK
Kontakt:

Post autor: garbus2 »

Tajemnicz gosć pisze: Profesjonalista jak się patrzy :cool:
No tak bo przecież prawdziwy profesjonalista po dwóch godzinach czytania zaczyna od teorii spiskowej na temat otwartego rynku i udowadniania zmowy cenowej hodowców:) W szczególności w okresie otwartych granic. Fiu Fiu ostro poczytałeś po dwóch godzinach to faktycznie kaprys masz niemały :) Rzekłbym conajmniej jak troll a ponieważ trolli tu nie karmimy to bądź tajemniczy gdzie indziej...
Awatar użytkownika
Tajemnicz gosć
pisklę
Posty: 9
Rejestracja: ndz wrz 13, 2015 7:28 pm
Lokalizacja: Polska

Post autor: Tajemnicz gosć »

Pudlak Waldemar pisze:Młody ....o przepraszam ,,Tajemnicz gosć '' .....nie to jest warte ,co jest warte ,ale to ile ktoś chce zapłacić ...lub sprzedać ....Wiedza zaczerpnięta z opowieści Dziadka ,czy jedno dniowy ,,kurs '' a nawet 2 godziny przeglądania kilku postów ...Hmmm - to trochę mało. Całe forum przeczytasz ...a może Ci to zająć miesiąc ...to już masz jakiś początek .Potem zapraszam do siebie ,,poukładamy '' razem ptaka tak z pół roku i ocenimy czy się do tego nadajesz .Przygotuj się na wydatki !!!!Ptak woliera ,telemetria to razem tak około 7 tyś ./jak coś nie do szacowałem to dorzućcie jeszcze parę złotych :wink: /Jak mnie znaleźć to chyba wiesz ...wystarczy napisać na PW -To tak byś nie pomyślał ,że wszyscy Cię ignorują !
Ps;Pomogę Ci bezpłatnie ,poświęcając czas i nadwyrężając cierpliwość - więc do kosztów tego nie doliczaj ...chyba że dojazdy :lol:
Nie czepiaj sie mojego nicku.To tylko nick.Taki sam jak Twój.Kolego...Podobno lubicie pisać między wierszami,wiec tak napisałem.Ja tymi ptakami się zajmowałem,jak mój Dziadek był chory.Spędzając czas u Dziadka uczyłem się o ptakach,ale też nimi zajmowałem pod czujnym okiem Dziadka.Czytałem forum,ponieważ chciałem was lepiej poznać.Ponad dwie godziny wystarczyło żeby zrozumieć co wy wyprawiacie.Pominę wartość ptaka i telemetria.Koszt woilery jest zależny od wielu czynników.Dziękuje za propozycję,ale nie skorzystam.Nigdy bym tak nie pomyślał.Wasza pomoc jest kapitalna :grin:
Ps:Wydaje mi się,ze telemetria nie jest obowiązkowa,prawda?.Jeżeli się mylę,to mnie popraw.Polecam kupić materiał i samemu zbudować klatkę dla swojego pupila.Bardzo podobały mi się wypowiedzi pewnego Pana z forum,który hoduje gołębie dla swojego mięsożercy.Ciekawe rozwiązanie.Bardzo mi się podoba.Sam robie podobnie,ale w przypadku innych zwierzaków.
Awatar użytkownika
Tajemnicz gosć
pisklę
Posty: 9
Rejestracja: ndz wrz 13, 2015 7:28 pm
Lokalizacja: Polska

Post autor: Tajemnicz gosć »

garbus2 pisze:
Tajemnicz gosć pisze: Profesjonalista jak się patrzy :cool:
No tak bo przecież prawdziwy profesjonalista po dwóch godzinach czytania zaczyna od teorii spiskowej na temat otwartego rynku i udowadniania zmowy cenowej hodowców:) W szczególności w okresie otwartych granic. Fiu Fiu ostro poczytałeś po dwóch godzinach to faktycznie kaprys masz niemały :) Rzekłbym conajmniej jak troll a ponieważ trolli tu nie karmimy to bądź tajemniczy gdzie indziej...
Zacznę od tego,ze ktoś nie potrafi czytać postów ze zrozumieniem,a jedynie potrafi wyciągnąć coś z kontekstu i dawać za to warny.Nie jestem profesjonalistą i nigdy się za takiego nie uważałem.Nie spiskuje,a jedynie mowie jak jest.Chciałem dokupić sobie kilka ptaków,aby urozmaicić swoją pule genową,wiec zadzwoniłem do 2 osób,w celu kupna ptaka.Ceny był zawyżone.Kilka razy taniej wychodziło sprowadzić z zagranicy.Jakbyś potrafił czytać ze zrozumieniem,to byś wiedział,ze czytałem ponad 2h forum ponieważ chciałem was poznać,a nie zdobywać wiedzy na temat ptaków.A ja rzekłbym,ze nie potrafisz czytać ze zrozumieniem i jesteś chamem.Dla mniej ogarniętych ludzi:W którymś poście napisałem,ze zajmuje się ptakami drapieżnymi.
Ps:Stworzyłem również obrazek dla admina,który ma problemy z czytaniem.
Obrazek
Rozumiem,ze poruszam temat Tabu i jestem niewygodny,ale drogi Adminie nie banuj mnie bo zadaje niewygodne pytania,a ty masz problemy z czytaniem.Wolałbym żeby to był pojedynek na argumenty,a nie kto ma większa władze.
ODPOWIEDZ