witajcie.

Czyli miejsce gdzie latanie nie jest grzechem a polowanie niczym niezbędnym

Moderator: kuba08111994

zac
żółtodziób
Posty: 33
Rejestracja: pt mar 15, 2013 11:51 am
Lokalizacja: dębica

witajcie.

Post autor: zac »

Od roku posiadam samice Harrisa.Ptaka kupilem do latania,ale niestety nie wiem czy ja popelnilem błąd podczas układania czy po prostu dlatego,ze to jastrząb ciężko jest z nim latać nawet jak jest trochę przypasiony atakuje wszystko co się porusza nawet koty :-) .Napiszcie czy raróg górski nie był by lepszy?
Awatar użytkownika
Nabuhodonozor
żółtodziób
Posty: 57
Rejestracja: wt mar 31, 2009 11:57 am
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Nabuhodonozor »

Dlaczego wybrałeś samicę jak zakładałeś, że będziesz tylko latał?
zac
żółtodziób
Posty: 33
Rejestracja: pt mar 15, 2013 11:51 am
Lokalizacja: dębica

Post autor: zac »

Dlatego,ze chciałem mieć jak największego ptaka i łatwego do układania.
Awatar użytkownika
Nabuhodonozor
żółtodziób
Posty: 57
Rejestracja: wt mar 31, 2009 11:57 am
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Nabuhodonozor »

Podobno nie ma łatwiejszych i trudniejszych wystarczy tylko poświęcić odpowiednią ilość czasu...
garbus2
Site Admin
Posty: 2092
Rejestracja: ndz sty 30, 2005 10:54 am
Lokalizacja: KRK
Kontakt:

Post autor: garbus2 »

zac pisze:Dlatego,ze chciałem mieć jak największego ptaka i łatwego do układania.
az sie prosi cieta riposta z tym duzym ptakiem:) blad popelniles w podstawowej kwesti to znaczy wlasnie przy wyborze ptaka a konkretnie plci. Samice sa wieksze dlatego ze maja wiecej testosteronu a co za tym idzie maja wyzszy poziom agresji.
Awatar użytkownika
Pudlak Waldemar
sokolnik
Posty: 1292
Rejestracja: pn mar 01, 2010 2:14 am
Lokalizacja: Racibórz

Post autor: Pudlak Waldemar »

zac - KOLEGO !!!!Wezmę ją od Ciebie i załatwię Ci jakiegoś samczyka ,,lebiegę '' - nawet nie będziesz musiał dopłacać !!!!!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ostatnio zmieniony wt gru 30, 2014 7:24 pm przez Pudlak Waldemar, łącznie zmieniany 2 razy.
ZaP
sokolnik
Posty: 832
Rejestracja: wt sie 23, 2005 8:12 am
Lokalizacja: Ostrów Mazowiecka
Kontakt:

Post autor: ZaP »

samice mają testosteron? och chyba jakaś pomyłka bo testosteron to hormon męski produkowany przez komórki w JĄDRACH !
ZaP
garbus2
Site Admin
Posty: 2092
Rejestracja: ndz sty 30, 2005 10:54 am
Lokalizacja: KRK
Kontakt:

Post autor: garbus2 »

ZaP pisze:samice mają testosteron? och chyba jakaś pomyłka bo testosteron to hormon męski produkowany przez komórki w JĄDRACH !
ZaP
człowiek głupim się rodzi i głupim umiera powiadają :) Gdzies tam kiedyś o tym czytałem że własnie u drapieżnych tak jest że samice tego hormonu mają wyższy poziom - oczywiście jest to spore uproszczenie ale oddaje sedno sprawy.

http://kopalniawiedzy.pl/role-plciowe-o ... mann,14133

WIKIPEDIA:
Jest produkowany przez komórki śródmiąższowe Leydiga w jądrach pod wpływem hormonu luteinizującego, a także w niewielkich ilościach przez korę nadnerczy, jajniki i łożysko.
i w zwiazku zpowyższym u samic w okresie legowym czesto widać wielokrotne wzrosty poziomu testosteronu:
Despite the gender roles, male Spotted Sandpipers have 10 times the testosterone that females have. However, that’s only in absolute terms. During the breeding season, females see a sevenfold increase in their testosterone levels, perhaps accounting for their aggression and the overall role reversal between male and female.
za http://www.allaboutbirds.org/guide/spot ... ifehistory#
zac
żółtodziób
Posty: 33
Rejestracja: pt mar 15, 2013 11:51 am
Lokalizacja: dębica

Post autor: zac »

Waldemar Narazie nie myślę jej oddawać.
Awatar użytkownika
Pudlak Waldemar
sokolnik
Posty: 1292
Rejestracja: pn mar 01, 2010 2:14 am
Lokalizacja: Racibórz

Post autor: Pudlak Waldemar »

To dobrze - bo co poniektórzy to by swoje ptaki w kuper całowali byle chciały polować ! :lol:
Awatar użytkownika
Wilq
stażysta
Posty: 199
Rejestracja: pt mar 25, 2011 10:09 pm
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Wilq »

A miałeś wcześniej styczność z sokolnikiem jakimś co by ci doradził itp albo nawet od tego hodowcy co ci ją sprzedał zapytać jak postępować z ptakiem ?
Bo taki ,,przypasiony '' ptak nawet nie zapoluje a co dopiero chęć do latania..
zac
żółtodziób
Posty: 33
Rejestracja: pt mar 15, 2013 11:51 am
Lokalizacja: dębica

Post autor: zac »

Przecież w ciemno bym nie kupił.
Awatar użytkownika
Nabuhodonozor
żółtodziób
Posty: 57
Rejestracja: wt mar 31, 2009 11:57 am
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Nabuhodonozor »

zac,a co Ci mówił na temat samicy ów sokolnik/hodowca?
zac
żółtodziób
Posty: 33
Rejestracja: pt mar 15, 2013 11:51 am
Lokalizacja: dębica

Post autor: zac »

Na temat płci nie rozmawialiśmy bo ja od razu wychodził em z założenia, że jadę po samice.Pojechalismy tylko w pola i pokazał mi podstawowe rzeczy,które i tak wiedzialem już :-) .
Awatar użytkownika
Pudlak Waldemar
sokolnik
Posty: 1292
Rejestracja: pn mar 01, 2010 2:14 am
Lokalizacja: Racibórz

Post autor: Pudlak Waldemar »

Przeanalizowałem problem .....wielu jest ,,załamanych '' , że ptaszyska nie wykazują ,żadnej reakcji na zwierzynę - ale takie ,,kuriozum'' .????......chciało by się rzec iż ,,u leniwego chłopa najbardziej plony obrodziły '' - niby się żali , a może się chwali ???? Po za tym zkąd takie zaskoczenie - przecież kanarka kolega sobie nie sprawił ? Narzekanie na to ,iż ptak wszystko goni jest bez sensu - Kolego ....jedyny Twój błąd / jeżeli ptak poluje - a Ty tego nie chcesz / -to ,,dawanie '' mu okazji do polowania. Po prostu dobrze przemyśl gdzie go puszczać by nie było ,,wypadków '' - bo drapieżniki mają to do ,,siebie'' ŻE POLUJĄ - praw przyrody waść nie zmienisz i nie bądź waść głąb / parafrazując kabaret /!!!!!!! :lol:
zac pisze: Pojechaliśmy tylko w pola i pokazał mi podstawowe rzeczy,które i tak wiedziałem już :-) .
Dzisiaj - przyjeżdża do mnie kandydat na ,,posiadacza '' ptaka -również pojedziemy w pola bym ,,mógł mu pokazać podstawowe rzeczy '' ,ale to wszystko mało !!!!!Ten człowiek będzie ,,musiał '' się uczyć jeszcze parę miesięcy wszystkich szczegółów związanych z tym zagadnieniem nim dostanie możliwość otrzymania ptaka - ci co do mnie jeździli - niech się sami wypowiedzą -czy byli źle przygotowani na to co ich spodlało w trakcie ich ,,przygody z ptakami ''Przez tak długi okres nauki jaki przeszli to omawiane są w zasadzie ,,wszystkie przypadki'' które mogą spotkać człowieka i ptaka !Jeżeli nawet coś jest ,,zaskakującego '' to można raczej ,,zwalić na -brak pamięci ''-w końcu nie ma tego aż tak wiele - historie z nimi związane ciągle się powtarzają !
ODPOWIEDZ