Jak słusznie zauważyłeś, co gatunek, to inny temperament. Jednak na stronach opisany jest przede wszystkim wygląd, żywienie oraz ogólnie rozmnażanie i sposób ochrony, a nie charakter poszczególnych gatunków, a to chyba ich usposobienie właśnie powinno być podstawą do wyboru konkretnego gatunku.
Polecając harrisa jako pierwszego ptaka ludzie piszą o jego usposobieniu właśnie, o tym że stosunkowo najłatwiej go ułożyć, że się przywiązuje. Ale już pierwszą sowę wybiera się po wielkości, a nie po usposobieniu. A przecież w danej "kategorii wagowej" jest zwykle kilka gatunków, spośród których można byłoby wybierać. Można się zatem kierować albo wyglądem, albo dostępnością.
Poza wagą (moim zdaniem) można pewnie byłoby wskazać gatunki łatwiejsze i trudniejsze do ułożenia, bardziej i mniej płochliwe, agresywne, mniej i bardziej nietykalskie (tak, filmiki o sowach, które lubią się przytulać są wspaniałe, ale nie wierzę, że to zjawisko dotyczy sów ogólnie, może są gatunki bardziej skore do łaskotek czy głaskania i te, które zdecydowanie tego nie lubią).
Mogę więc pytanie postawić na kilka sposobów: czy mógłbyś napisać, jakie powiedzmy 3 odmiany sów polecałbyś jako pierwszą sowę i jakie one są? Czy rozpoznają sokolnika, czy się przywiązują, czy i w jaki sposób to przywiązanie okazują? Co lubią, gdzie czują się najlepiej (czasowo sowy mieszkają w naszych domach...warto więc wiedzieć czy szukać jej na szafie, czy pod łóżkiem).
Coś na zasadzie: "jeśli twoim marzeniem jest psychopatyczny morderca który będzie usiłował wydłubać ci oczy, polecam tą i tą sowę...
Jeśli szukasz sowy, która chętnie będzie siedziała ci na ramieniu podczas pobytu w domu, polecam tą o tą...
Jeśli znowu interesuje cię piękny ptak który cię całkowicie zignoruje, można zaproponować..." oczywiście, ten przykład jest z bardzo dużym przymrużeniem oka
Mówi się, że sowa śnieżna jest głupiutka, ale co to znaczy?
Podobnie, obserwatorzy piszą, że włochatki są ciekawskie i stosunkowo mało płochliwe, że pozwalają się fotografować z niewielkiej odległości. Czy to nie wpływa na ich relację sowa - człowiek?
Najbardziej interesują mnie sowy wielkości płomykówki jako że te są polecane jako pierwsze sowy, ale chętnie dowiem się czegoś także o tych mniejszych, włochatkach czy pójdźkach.
Ponieważ nie ma solidnej sowiej książki, może Wy, doświadczeni hodowcy, moglibyście stworzyć takie vademecum? Może dzięki obserwacjom kilku osób udałoby się określić bardzo ramowy charakter danych gatunków? Tym właśnie kierują się przedstawiciele stowarzyszeń rasowych psów czy kotów - znasz rasę, wiesz, czego się mniej więcej spodziewać.
Czy wśród sów można byłoby (oczywiście szeroko, oczywiście z wyjątkami, oczywiście z uwzględnieniem cech osobniczych i wdrukowania, bo to zwierzęta, a nie furby albo inne upiorstwo) nakreślić gatunkowy temperament?