Nauka sokolnictwa
Nauka sokolnictwa
Witam wszystkich, niedawno zarejestrowałem się na tym forum jednak przeglądam je od dłuższego czasu. Chciałbym zostać sokolnikiem tego chyba nie trudno się domyśleć skoro jestem na tym forum. Rozumiem ogólne zasady najpierw teoria (forum, książki) potem praktyka (wizyta u sokolnika) na końcu woliera i tak bardzo upragniony ptak. Tak więc forum czytam, książkę mam zamiar zamówić jednak problem pojawia się z sokolnikiem, otóż jestem osobą dorosłą więc pracuje, od 8 do 17 praca, więc moje pytanie brzmi kiedy mógłbym się z takim sokolnikiem spotykać. Wiadomo każdy ma swoje życie prywatne i penie nikt nie chciał by zarywać wieczorów żeby uczyć "nowego" co i jak. Narazie pytam tak czysto teoretycznie, może ktoś miał podobny problem.
A i jeszcze jedno pochodzę z okolic Łomży woj. Podlaskie może jest blisko jakiś sokolnik
A i jeszcze jedno pochodzę z okolic Łomży woj. Podlaskie może jest blisko jakiś sokolnik
jesli tylko ów sokolnik będzie miał ochotę to zawsze pozostają weekendy a wizyty przecież nie są codzienne tylko raz na jakiś czas więc tego problemu bym nie wyolbrzymiał. Na pewno jak to już wiele razy pisano warto zacząć od pokazania ze się cokolwiek w temacie juz wie choćby teoretycznie a sokolnika można namierzyć choćby z pomocą mapki forumowej....
Przede wszystkim: nikt nie jest do tego zmuszony. Ponad to sokolników w Polsce jest niewielu i trzeba mieć trochę szczęścia (czyli właściwą lokalizację), aby trafić na sokolnika niedaleko siebie (czyli bliżej niż 100 km ).CRASH00 pisze:mapka się przydaje nawet bardzo, ale nie każdy chce się "ujawniać" na niej.
Akurat w tym przypadku nie powinno być większych problemów. Rzeczywiście wystarczy użyć mapki
Oczywiście przeglądałem mapę i w swojej okolicy mam dwóch sokolników około 50 km więc to nie dużo, jednak wiem że jest bliska mnie sokolnik który poluje w kole łowieckim z sokołem jednak nie mam namiarów na niego a jak wspomniał kolega wyżej nie każdy się ujawnia na mapce, jak by nie było 50 km to nie dużo więc z tym to raczej nie problem. tak się tylko zastanawiam czy nadchodząca zima jest dobrym momentem żeby zacząć swoją przygodę?
-
- żółtodziób
- Posty: 56
- Rejestracja: śr paź 02, 2013 12:43 pm
- Lokalizacja: Jelcz-Laskowice
- Kontakt:
jeśli masz książkę i ją przeczytasz to musisz sobie usiąść i zastanowić się czy chcesz kontynuować. i tak w zasadzie wtedy zaczynasz przygodę.
najpierw przeczytaj (chociaż większą część) książki i wtedy pojedź do jakiegoś sokolnika, wtedy (tak zgaduje) ma się więcej pytań, i twój sokolniczy "słownik" jest bardziej rozwinięty.
A co do tego czy zima jest odpowiednim momentem... hm.... zimą ptaki też latają, czemu nie?
Mam nadzieję że pomogłem.
pozdrawiam.
najpierw przeczytaj (chociaż większą część) książki i wtedy pojedź do jakiegoś sokolnika, wtedy (tak zgaduje) ma się więcej pytań, i twój sokolniczy "słownik" jest bardziej rozwinięty.
A co do tego czy zima jest odpowiednim momentem... hm.... zimą ptaki też latają, czemu nie?
Mam nadzieję że pomogłem.
pozdrawiam.
-
- sympatyk
- Posty: 21
- Rejestracja: ndz lut 10, 2013 5:15 pm
- Lokalizacja: Gąsawy-Plebańskie
Pomagier się znalazł Metoda jak najbardziej dobra, ale... Przeczytałeś? Przemyślałeś? Zapytałeś o coś?CRASH00 pisze:najpierw przeczytaj (chociaż większą część) książki i wtedy pojedź do jakiegoś sokolnika, wtedy (tak zgaduje) ma się więcej pytań, i twój sokolniczy "słownik" jest bardziej rozwinięty
Tak jak napisał Irek, to jest szczyt okresu sokolniczego, aczkolwiek w przypadku "młodzieży" data nie gra roli. Trzeba najpierw się podszkolić teoretycznie i przemyśleć różne sprawy związane z sokolnictwem.adamo2309 pisze:czy nadchodząca zima jest dobrym momentem żeby zacząć swoją przygodę?
-
- sympatyk
- Posty: 21
- Rejestracja: ndz lut 10, 2013 5:15 pm
- Lokalizacja: Gąsawy-Plebańskie
-
- sympatyk
- Posty: 21
- Rejestracja: ndz lut 10, 2013 5:15 pm
- Lokalizacja: Gąsawy-Plebańskie