
Mam nadzieję, że "odkopanie" tematu sprzed 5 lat nie będzie bardzo karygodne. Uznałam, że zakładanie nowego tematu - o podobnej tematyce - będzie zbędne

Tak jak pisałam, tak też powoli spełniam swoje plany i powraca powoli temat sokolnictwa!


Zakupu ptaka jeszcze dokładnie nie planuję - obecnie chcę zakupić książki (pakiet mini na dobry początek) + będę śledzić kiedy pojawi się kolejny termin kursu sokolniczego

Mimo to, chciałabym zapytać czy w okolicy Wrocławia/Żmigrodu znalazłby się sokolnik, u którego mogłabym zobaczyć na żywo "z czym je się" latanie z ptakiem (bez konia, spokojnie


Zapytam też przy okazji, czy ptakowi w jakiś sposób przeszkadza pies? Wiem, że są psy podsokole, ale aż tak się nie zagłębiam - mam swoją małą (ok. 15kg) znajdę w typie jagdterriera, która fenomenalnie się trzyma mnie kiedy jestem z koniem (czy to na ziemi, czy w siodle). Psiak posłuszny, ułożony i delikatnie "łowiecki" (ale odwoływalna w pełni - jej głównym zainteresowaniem cieszą się stajenne myszy i to nie zawsze - nie zauważyłam żadnego ciągu do większych ssaków czy ptaków.. dobra, gołębie w parku ganiała dla frajdy jak była mniejsza i raz mi na kaczki poszła w wodę jako niespełna roczny szczylek, ale w miarę zgrabnie dała się odwołać jak na tamtą chwilę). Nie chciałabym sytuacji, w której ptak mi się na psa zaczai - psy podsokole są jednak nieco większe niż mój kudłaty kundlik do kolana
