Pęta czy szczepki?

Informacje dla początkujących sokolników i osób chcących nimi zostać
Szira2000
sympatyk
Posty: 16
Rejestracja: pt gru 02, 2011 9:58 am
Lokalizacja: Gdynia

Pęta czy szczepki?

Post autor: Szira2000 »

Witajcie,
Waszym zdaniem co jest wygodniejsze, lepsze, pomocniejsze pęta czy szczepki?
Zawsze mnie to ciekawiło, czy pęta nie przeszkadzają w polowaniu ale czy są lepsze w obsłudze.
Szukałam na forum podobnego tematu ale nie znalazłam :???:
Pozdrawiam Wszystkich
Awatar użytkownika
mirek
młodszy sokolnik
Posty: 359
Rejestracja: sob lut 14, 2009 9:28 pm
Lokalizacja: Szydłowiec

Post autor: mirek »

peta tradycyjne są szybkie i wygodne w użyciu ale nie są do końca bezpieczne ptak może się zaczepić nimi o coś
i dla tego proponował bym tą drugą wersję
janek
sympatyk
Posty: 29
Rejestracja: czw paź 13, 2011 10:01 am
Lokalizacja: Torun

Post autor: janek »

Pęta klasyczne można zagumuwać
Awatar użytkownika
mirek
młodszy sokolnik
Posty: 359
Rejestracja: sob lut 14, 2009 9:28 pm
Lokalizacja: Szydłowiec

Post autor: mirek »

oczywiście że można
ale po co to robić skoro śmiało można używać czegoś bardziej bezpiecznego
i poręcznego
tradycyjne pęta są wygodne ale tylko wtedy gdy nie kombinujesz z zabezpieczaniem ich gumkami
haggard
sokolnik
Posty: 2023
Rejestracja: pn gru 10, 2007 11:16 am
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: haggard »

mam prosty patent na pęta klasyczne ( w przypadku jastrzębi wolę klasyczne niż aylmeri). Zamiast gumkować za kazdym razem zaciśnij w połowie długości peta ok 2,5cm długości odcinek koszulki termokurczliwej. Powinno sie przesuwać ale dość ciasno. Po zdjęciu werblika przed puszczeniem zsuwasz koszulkę tak aby zasłoniła otwór i masz w 100% bezpieczne peta klasyczne. Po zakonczeniu latania przesuwasz koszuki wyżej by odsłoniły otwór i zakładasz werblik. Proste i funkcjonalne
janek
sympatyk
Posty: 29
Rejestracja: czw paź 13, 2011 10:01 am
Lokalizacja: Torun

Post autor: janek »

Niezły patent.
Awatar użytkownika
mirek
młodszy sokolnik
Posty: 359
Rejestracja: sob lut 14, 2009 9:28 pm
Lokalizacja: Szydłowiec

Post autor: mirek »

nie zły patent ale też nie do końca wygodny zresztą sokolnictwo i te sprawy nie są wygodne
najlepiej by było chyba zakładać jakiś zestaw na karabinczyk i po sparwie :)
janek
sympatyk
Posty: 29
Rejestracja: czw paź 13, 2011 10:01 am
Lokalizacja: Torun

Post autor: janek »

Masz rajce tylko że kalsyczne dla jastrzębi lepsze.
Awatar użytkownika
mirek
młodszy sokolnik
Posty: 359
Rejestracja: sob lut 14, 2009 9:28 pm
Lokalizacja: Szydłowiec

Post autor: mirek »

ja wiem czy lepsze ?
ja dużo latałem na tradycyjnych i nie miałem problemu z zaczepianiem się
ale widziałem ten problem czasem u innych
i dla tego chyba lepiej jest zrobić coś innego
haggard
sokolnik
Posty: 2023
Rejestracja: pn gru 10, 2007 11:16 am
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: haggard »

ja nie lubię systemów z karabińczykami. Z resztą dla sokoła Ayleri jest super bo nie polujesz z podrywu i mozesz wszystko przygotować i puścić sokola z samymi szczepkami. Ale przy jastrzębiu którego musisz puscić za bazantem nie majac pojęcia w którym momencie bazant sie poderwie musisz go trzymać za pęta tak czy owak do momentu ataku bo całkiem możliwe ze w nieodpowiednim momencie poleci sobie na drzewo nieopodal bo taki miał kaprys. Tu moment puszczenia ptaka z rekawicy musi być pod konrolą. jedynym wyjściem jeśli masz aylmeri sa wtedy pęta polowe (bez rozcięć na werblik) ale klasyczne z możliwością zakrycia otworu pełniące obie funkcje (do trzymania na krótko i polową). Aylemri mają jedną wadę- przy jastrzębiach trzymanych na tramwaju lub bramce zdarza sie że tylna część szczepki doprowadza do otarć kantaka. Przy pętach klasycznych ten problem nie istnieje
Awatar użytkownika
mirek
młodszy sokolnik
Posty: 359
Rejestracja: sob lut 14, 2009 9:28 pm
Lokalizacja: Szydłowiec

Post autor: mirek »

i tu przypomniałeś mi właśnie o tym dobrym rozwiązaniu z petami polowymi
nie wiem czy mówisz o tej wersji z tymi petami bez otworów i z otworami w jednym tyle że z otworami jest wyjmowalne
janek
sympatyk
Posty: 29
Rejestracja: czw paź 13, 2011 10:01 am
Lokalizacja: Torun

Post autor: janek »

Zawsze będą zwolennicy kalsycznych i alymeri i raczej nikt tego nie zmieni.
Awatar użytkownika
mirek
młodszy sokolnik
Posty: 359
Rejestracja: sob lut 14, 2009 9:28 pm
Lokalizacja: Szydłowiec

Post autor: mirek »

a kto cie do czegoś namawia
każdy ma prawo używać tego czego chce
jedyne tylko to aby coś robić z dziurami w tradycyjnych bo kiedyś się tak zaczepi że się nie odczepi
Awatar użytkownika
Pudlak Waldemar
sokolnik
Posty: 1292
Rejestracja: pn mar 01, 2010 2:14 am
Lokalizacja: Racibórz

Post autor: Pudlak Waldemar »

System jakiego używam do spokojnych nie ,,rwących'' się ptaków :
http://www.fotosik.pl/u/pudlak/zdjecie/3/album/1101916

Przypięte do pęt ;
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4a4 ... 6ffef.html
I do rękawicy ;
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/937 ... 795d1.html
Węzeł który po pociągnięciu rozwiązuje się ,,sam '' :
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/605 ... 149b0.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4ee ... 35c09.html

Następnie przełożony przez kółko na rękawicy i zawiązany luźnym węzłem by skrócić długość i podpięte karabińczyki -w ten sposób wszystko jest pod ręką i nie przeszkadza -w razie konieczności można szybko podpiąć ptaka ;
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2cd ... 4f030.html

Tak by było jasno -używane jest to do ptaków spokojnych .Z minusów to to ,że mogą pękać karabińczyki /dla tego są 2 / zawsze jeden trzyma i może się przerwać otwór na pęcie ,ale również są 2 i jeden zawsze ptaka przytrzyma .Gdy zauważam ,iż otwór na pęcie niebezpiecznie się rozciągnie to go odcinam i robię następny otworek -skracając nieznacznie pęta !
Przedłużacz ma około 90 cm .zakończony karabińczykiem z blokadą zakręcaną .
LEON
żółtodziób
Posty: 40
Rejestracja: pn lis 26, 2007 5:32 pm
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post autor: LEON »

Witam
Stosowałem taki patent pracując na plantacji dobra sprawa szybka i wygodna, otwory żeby nie pękały byłe okute małymi nitami oczkowymi więc i możliwość zaczepienia spadała praktycznie do zedra.
ODPOWIEDZ