Szukam sokolnika

Informacje dla początkujących sokolników i osób chcących nimi zostać
siku2560
żółtodziób
Posty: 33
Rejestracja: ndz sty 01, 2012 6:16 pm
Lokalizacja: Wlkp

Szukam sokolnika

Post autor: siku2560 »

Szukam sokolnika z okolic Wrocławia, który wprowadzi mnie w świat sokolnictwa. Chciałbym, aby nikt tego tematu nie traktował jako moje lenistwo, ponieważ sam szukam sokolników i pytam spotykanych myśliwych. Jeśli ktoś zna lub jest sokolnikiem z okolic Wrocławia i ma czas, aby wprowadzić kogoś w świat sokolnictwa (mogę wzamian za pomoc nawet sprzątać wolierę) to proszę o kontakt. Proszę, aby osoby, dla których ten temat jest nie na miejscu nie komentowały go. Z góry dziękuję za pomoc!
garbus2
Site Admin
Posty: 2092
Rejestracja: ndz sty 30, 2005 10:54 am
Lokalizacja: KRK
Kontakt:

Re: Szukam sokolnika

Post autor: garbus2 »

siku2560 pisze: (mogę wzamian za pomoc nawet sprzątać wolierę)
łomatko to się nazywa desperacja:)
siku2560 pisze: Proszę, aby osoby, dla których ten temat jest nie na miejscu nie komentowały go.
przepraszam nie mogłem się powstrzymać :D
dariadaria
stażysta
Posty: 114
Rejestracja: ndz mar 28, 2010 6:20 pm
Lokalizacja: pomorze

Re: Szukam sokolnika

Post autor: dariadaria »

garbus2 pisze:
siku2560 pisze: (mogę wzamian za pomoc nawet sprzątać wolierę)
łomatko to się nazywa desperacja:)
to się nazywa przekupstwo;)

garbus2 pisze:
siku2560 pisze: Proszę, aby osoby, dla których ten temat jest nie na miejscu nie komentowały go.
przepraszam nie mogłem się powstrzymać :D
me too :mrgreen:
siku2560
żółtodziób
Posty: 33
Rejestracja: ndz sty 01, 2012 6:16 pm
Lokalizacja: Wlkp

Post autor: siku2560 »

Chodziło mi, że wzamian za naukę mogę się jakoś odpracować. Naprawde chciałem, aby z tematu się nie śmiano z lenistwa itp. ponieważ sam szukam sokolników.
Awatar użytkownika
Mbartnik
młodszy sokolnik
Posty: 280
Rejestracja: śr sie 27, 2008 9:32 pm
Lokalizacja: Wzgórza Strzelińskie
Kontakt:

Post autor: Mbartnik »

Ptaki wymagają stałej opieki i odpowiedzialności. Te stworzenia żyją dłużej niż chomik i przez cały okres potrzebują naszej uwagi. Obawiam się, że kiedy taki młody człowiek "odkryje" dlaczego oprócz chłopców na świecie są również dziewczyny - ptaki i inne zainteresowania pójdą daleko w zapomnienie.

Nie wiem jak to łagodniej napisac.
We Wrocławiu i okolicach jest conajmniej 7 osób zajmujących się ptakami z czego conajmniej 2 latają z sowami.
Odezwij sie za parę lat - wtedy pogadamy.
praga
stażysta
Posty: 147
Rejestracja: czw sty 28, 2010 8:43 pm
Lokalizacja: wa-wa

Post autor: praga »

niewypisui ze wiesz o 7 osobach, daj chlopakowi kontakt. pare lat to kupa czasu - wiem cos o tym.
Awatar użytkownika
Mbartnik
młodszy sokolnik
Posty: 280
Rejestracja: śr sie 27, 2008 9:32 pm
Lokalizacja: Wzgórza Strzelińskie
Kontakt:

Post autor: Mbartnik »

pierwszy kontakt ma do mnie... praktycznie co dzień mam zjęcia z "dzieciakami", więc nie widzę przeciwskazań do tego aby ktoś się dołączył do grupy na zajęciach.

nie mam upoważnienia do podawania kontaktu do znajomych, osobom o których wiem tylko tyle, że mają "widzi mi sie" potrzymac sowę, bo tatuś gołębiarz nie lubi jastrzębi.
siku2560
żółtodziób
Posty: 33
Rejestracja: ndz sty 01, 2012 6:16 pm
Lokalizacja: Wlkp

Post autor: siku2560 »

Na temat sów nie mam ''widzi mi się'' i ani ja ani mój tata nie jesteśmy ''gołębiarzami'' tylko hodowcami gołębi. Nie mówię, że nie lubimy jastrzębi tylko odległość pomiędzy działką na wolierę-gołębnik jest za mała i jastrząb poprostu miałby z nimi ciągły kontakt wzrokowy. Oprócz gołębi hodujemy również konie, kozy, lamy, papugi itp. i znajduję czas na zajęcie się nimi pomimo tego, że kilka razy w tygodniu po kilka godzin trenuję Taekwon-do. Chcę powiedzieć jeszcze, że od kilku lat mamy las, w którym ma gniazdo gołębiarz i pomimo obużeń innych hodowców nie chcemy go zlikwidować. Nie jesteśmy również takimi hodowcami, którzy rozstawiają takie żywołapki na jastrzębie gołębiarze, a przeznaczeniem tych pułapek jest łapanie uciekinierów z hodowli: http://allegro.pl/nowosc-zywolapka-pros ... 08510.html

Ci hodowcy kiedy wyciągną z pułapki jastrzębia to nie wypuszczają Go tylko jest boleśnie zabijany np. przez włożenie do pieca (akurat tak zrobili na mojej wsi).
Szira2000
sympatyk
Posty: 16
Rejestracja: pt gru 02, 2011 9:58 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Szira2000 »

siku2560 pisze: hodowcy kiedy wyciągną z pułapki jastrzębia to nie wypuszczają Go tylko jest boleśnie zabijany
Tak to okrutna prawda :cry:
Awatar użytkownika
Mbartnik
młodszy sokolnik
Posty: 280
Rejestracja: śr sie 27, 2008 9:32 pm
Lokalizacja: Wzgórza Strzelińskie
Kontakt:

Post autor: Mbartnik »

siku2560 pisze:Na temat sów nie mam ''widzi mi się''... hodujemy również konie, kozy, lamy, papugi itp... ...wypuszczają Go tylko jest boleśnie zabijany np. przez włożenie do pieca (akurat tak zrobili na mojej wsi).
Nie będę komentował.
Tak jak pisałem powyżej. Drapole to nie zabawki... takich "chcących i odpowiedzialnych" jest conajmiej 5-6 miesiącznie. Do tej pory z wszystkich napaleńców którzy zaczynali swoją przygodę od przyjazdu do mnie było tylko dwuch konkretnych i faktycznie odpowiedzialnych. Cała reszta "chciała bardzo", a kończyło się zwykle na chęci ponoszenia sobie "ptaka na wierzchu" i pochwaleniu sie koleżankom i kolegom.

Jeśli ktoś chce się dowiedzie konkretów, albo nauczy podstaw to nie widzę problemów, ale jeśli trafia się "persona" z hasłem - "kupię sowę" i to najlepiej teraz to - natychmiast chwyta mnie czkawka... i chyba nie tylko mnie...
Obawiam się, że sowa ma by "ozdobnikiem", albo zabawką do reszty menażerii... TO NIE PAPUGA!!!
siku2560
żółtodziób
Posty: 33
Rejestracja: ndz sty 01, 2012 6:16 pm
Lokalizacja: Wlkp

Post autor: siku2560 »

Wiem, że to nie PAPUGA i nie ma być żadnym ozdobnikiem lub zabawką ponieważ wiem, że SOWA to żywe zwierzę i trzeba o Nią dbać i opiekować się, a nie odłożyć jak się znudzi.
amber12
początkujący
Posty: 63
Rejestracja: czw wrz 01, 2011 11:50 am
Lokalizacja: warszawa

Post autor: amber12 »

siku2560, nie wiem czy to zrobiłeś, ale naprawdę warto przeczytać forum oraz zamówić sobie książki ze sklepiku sokolniczego jako kompedium wiedzy. Na pewno łatwiej będzie ci się rozmawiało z sokolnikiem jeśli pozyskasz wiedzę choćby tą podstawową zanim do kogoś pojedziesz choćby obejrzeć ptaki.
Czy wiesz coś na temat żywienia sów ich chorób lub choćby układania?
Warto zadać sobie te pytania, bo co zrobisz jak już będziesz miał tę swoją wymarzoną sowę?

Zyczę Ci szczęscia i wielu pomocnych i serdecznych ludzi, którzy wprowadzą Cię w ten świat
siku2560
żółtodziób
Posty: 33
Rejestracja: ndz sty 01, 2012 6:16 pm
Lokalizacja: Wlkp

Post autor: siku2560 »

Dziękuję amber12! Forum przeczytałem postanowiłem, że pójdę na kurs sokolniczy z tematyką o sowach i zakupię płomykówkę. Jeśli to możliwe prosiłbym o zamknięcie lub usunięcie tematu.
Awatar użytkownika
Wilq
stażysta
Posty: 199
Rejestracja: pt mar 25, 2011 10:09 pm
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Wilq »

siku2560 pisze:Dziękuję amber12! Forum przeczytałem postanowiłem..
Wybacz ale jakbyś przeczytał choć trochę tematów z forum to na 100% nie pisałbyś takich głupot.

Pozdrawiam.
siku2560
żółtodziób
Posty: 33
Rejestracja: ndz sty 01, 2012 6:16 pm
Lokalizacja: Wlkp

Post autor: siku2560 »

Czytalem tematy o wolierach dla ptaków i tematy o sowach inne np. o jastrzębiach mnie nie interesowały.
ODPOWIEDZ