Raróg górski czy Harris |
Autor |
Wiadomość |
Pudlak Waldemar
sokolnik Drapole

Pomógł: 8 razy Wiek: 56 Dołączył: 01 Mar 2010 Posty: 1292 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Wto Paź 15, 2013 10:11 pm
|
|
|
garbus2 napisał/a: | Takich jak ty bywa tu regularnie wielu i naprawde jeśli jeden na 50 pociągnie dalej temat zaczynając od ZROZUMIENIA tego co się do niego pisze to jest już nieźle. |
Adam to jest bardzo dobre podsumowanie wypowiedzi !
Każdy kto trochę dłużej ,,siedzi w temacie '' - miał wiele razy kontakt z ,,początkującymi '' zadającymi masę tych samych pytań , a po czasie okazywało się iż to ,,całe zawracanie głowy '' było tylko po to by zaspokoić swą ciekawość ......
No cóż pozostaje tylko to powielić - nic dodać nic ująć ;
|
_________________ Ptaki są moją pasją - sokolnictwo to ukoronowanie tej pasji!!!! |
|
|
|
 |
drapieznik11
sympatyk
Dołączył: 07 Paź 2013 Posty: 27 Skąd: Dolnośląskie
|
Wysłany: Czw Paź 17, 2013 8:19 am
|
|
|
witam
spoko macie możne racje ale ja jestem trochę zapracowany a na kompa po pracy to nie mam ochoty patrzeć i szukać w forach tej wiedzy dlatego proszę o konkrety.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
CRASH00
żółtodziób herbata z cytryną.
Pomógł: 1 raz Wiek: 21 Dołączył: 02 Paź 2013 Posty: 56 Skąd: Jelcz-Laskowice
|
Wysłany: Czw Paź 17, 2013 8:44 am
|
|
|
nie no żeby chociaż trochę się postarać
poświęcić 10-15min
drapieznik11 napisał/a: | nie mam ochoty patrzeć i szukać w forach tej wiedzy |
żeby zacząć potrzeba dużo ochoty że tak to ujmę
pozdrawiam. |
_________________ pozdrawiam. |
|
|
|
 |
Kuku1985
stażysta
Pomógł: 2 razy Wiek: 35 Dołączył: 25 Cze 2012 Posty: 168 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Czw Paź 17, 2013 12:58 pm
|
|
|
drapieznik11 napisał/a: | witam
spoko macie możne racje ale ja jestem trochę zapracowany a na kompa po pracy to nie mam ochoty patrzeć i szukać w forach tej wiedzy dlatego proszę o konkrety.
Pozdrawiam |
Skoro jesteś zapracowany i nie masz czasu aby poszukać wiedzy to lepiej daj sobie spokój bo później to nie będzie 15 minut a stawką będzie życie i zdrowie ptaka |
_________________ Musicie mieć w sobie coś z orłów! – serce orle i wzrok orli ku przyszłości |
|
|
|
 |
garbus2
Site Admin
Pomógł: 18 razy Dołączył: 30 Sty 2005 Posty: 2083 Skąd: KRK
|
Wysłany: Pią Paź 18, 2013 7:06 pm
|
|
|
drapieznik11 napisał/a: | jestem trochę zapracowany a na kompa po pracy to nie mam ochoty patrzeć i szukać w forach tej wiedzy dlatego proszę o konkrety.
Pozdrawiam |
to bardzo konkretnie radze odpuść sobie sokolnictwo bo ptak to nie komputer i niezaleznie od tego czy bedziesz mial ochote czy nie bedziesz mial ochoty to bedziesz musial na niego patrzec codziennie przez nastepnych kilkanascie lat od momentu jak staniesz sie jego wlascicielem
wogole to nastawienie w stylu nie mam czasu i powiedzcie mi szybko i jasno jak to czy tamto zrobic wskazuje na niedojrzałość (niekoniecznie fizyczna) i tym bardziej z dala od sokolnictwa z takim nastawieniem dla swojego i ptasiego dobra. To jest wlasnie to czego wiekszosc "kowbojów klawiatury" nie jest w stanie pojac - ze w sokolnictwie nie ma gotowych rozwiazan i przede wszystkim trzeba samodzielnie nauczyc sie rozwiazywac problemy |
|
|
|
 |
drapieznik11
sympatyk
Dołączył: 07 Paź 2013 Posty: 27 Skąd: Dolnośląskie
|
Wysłany: Pon Paź 21, 2013 6:30 am
|
|
|
Ano macie racje, więc jestem pewien że to jest dla mnie.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
drapieznik11
sympatyk
Dołączył: 07 Paź 2013 Posty: 27 Skąd: Dolnośląskie
|
Wysłany: Wto Lis 12, 2013 9:37 am
|
|
|
siema Panowie.
Widzę że dyskusja ostra o temat który nie wymaga takich emocji.
Są tutaj osoby które doskonale czują się z każdym ptakiem a są początkujący lub ukierunkowani na określone gatunki niekoniecznie reklamując je do sprzedaży.
Sam osobiście wybrałbym jastrzębia rudosternego , są piękne ale zdaję sobie sprawę że to mnie przerasta. Ale bardzo chętnie poukładałbym myszołowa. Jest mało tematów na temat tego ptaka. Jest niepopularny czy jak, może nudny w swoim zachowaniu? Podsuńcie jakieś swoje spostrzeżenia.
pozdrawiam |
|
|
|
 |
Pudlak Waldemar
sokolnik Drapole

Pomógł: 8 razy Wiek: 56 Dołączył: 01 Mar 2010 Posty: 1292 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Wto Lis 12, 2013 10:38 am
|
|
|
drapieznik11 napisał/a: |
Sam osobiście wybrałbym jastrzębia rudosternego , są piękne ale zdaję sobie sprawę że to mnie przerasta. Ale bardzo chętnie poukładałbym myszołowa. Jest mało tematów na temat tego ptaka. Jest niepopularny czy jak, może nudny w swoim zachowaniu? Podsuńcie jakieś swoje spostrzeżenia.
pozdrawiam |
Z moich spostrzeżeń wynika ,że nie wiem co to za gatunek ,,jastrząb rudosterny '' .....chyba że chodzi Ci o Myszołowa rudosternego .
Co do myszołowów to w Polsce jest na pewno 2 myszołowy zwyczajne z citesem / rodzeństwo zresztą i to u dwóch różnych ludzi / sprowadzone z zagranicy .....nikt tego nie hoduje w Polsce / a może się ktoś ujawni ? /
Jest trochę rehabilitantów które w większości wracają na wolność / chyba ,że kontuzje na to nie pozwalają /. Myszołowów z natury / czyli nie z hodowli/ nie wolno odławiać , przetrzymywać , ani nawet ,,opiekować się '' -w związku z tym te ptaki oprócz tego ,że legalnie jest trudno pozyskać i dla większości są ,,nudne '' - nie są przedmiotem zainteresowania . |
_________________ Ptaki są moją pasją - sokolnictwo to ukoronowanie tej pasji!!!! |
|
|
|
 |
drapieznik11
sympatyk
Dołączył: 07 Paź 2013 Posty: 27 Skąd: Dolnośląskie
|
Wysłany: Sro Lis 13, 2013 7:26 pm
|
|
|
siemka
ale nadal nie wiem dlaczego są myszołowy nudne? czy są mało aktywne, czy tylko przesiadują na wysokich punktach jak się je puszcza czy co?
tak czytałem ze są u nas dość popularne ale faktycznie jak trudno pozyskać to nie ma się co zastanawiać. |
|
|
|
 |
drapieznik11
sympatyk
Dołączył: 07 Paź 2013 Posty: 27 Skąd: Dolnośląskie
|
Wysłany: Sro Lis 13, 2013 7:30 pm
|
|
|
A co do Harrisów to raczej ja bym nie miał ochoty zajmować się ptakiem który nie jest z naszego klimatu, mimo że się dobrze aklimatyzują to ja bym jednak wybrał jastrzębia. |
|
|
|
 |
drapieznik11
sympatyk
Dołączył: 07 Paź 2013 Posty: 27 Skąd: Dolnośląskie
|
Wysłany: Wto Gru 10, 2013 12:22 pm
|
|
|
ano własnie się zgadzam. teraz ludzie nie mają tyle czasu a mimo to chcą zię zajmować sokolnictwem choćby rekreacyjnie. Harris jest ok ale ludzi pociąga coś bardziej drapieżnego i nieokiełznanego a to może dać jastrząb. Ja preferuję myszołowa, ten to ma charakterek:) |
|
|
|
 |
kuba08111994
młodszy sokolnik

Dołączył: 28 Paź 2008 Posty: 309 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: Wto Gru 10, 2013 7:51 pm
|
|
|
Hmm rozmawiać sam ze sobą to mi się zdarzało ale pisać to chyba jeszcze nie ... chyba że drapieznik11, między Twoimi postami sa jakies inne których ja nie mogę widziec, to wtedy wybacz
drapieznik11 napisał/a: | Ja preferuję myszołowa, ten to ma charakterek:) |
A zastanowiłeś sie nad tym zdaniem zanim je napisałeś ? zdajesz sobie sprawę że myszołowy tak jak wszystkie gatunki ptaków drapieżnych w Polsce sa objęte ochroną, i nawet tych ,,które się przyzwyczają bo sie je wychowało" przetrzymywać nie wolno. |
_________________ Zawsze piękniejszą odpowiedź dostanie, kto zada piękniejsze pytanie |
|
|
|
 |
drapieznik11
sympatyk
Dołączył: 07 Paź 2013 Posty: 27 Skąd: Dolnośląskie
|
Wysłany: Pon Lut 24, 2014 1:50 pm
|
|
|
witam
widzę że kolega nie rozumie tekstu, trzeba do szkoły wrócić. Ja piszę że podoba mi się myszołów a nie że pójdę do lasu i go sobie złapie, dobrze znam prawo.
Myszołów jest majestatyczny i pięknie wygląda w lotach na wysokim pułapie.
Często obserwuję takie drapieżniki w swojej okolicy.
Ale z tego co tutaj czytam myszołów jest dla kolegów nieatrakcyjny, ale dlaczego? |
|
|
|
 |
kuba08111994
młodszy sokolnik

Dołączył: 28 Paź 2008 Posty: 309 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: Pon Lut 24, 2014 8:05 pm
|
|
|
drapieznik11 napisał/a: | widzę że kolega nie rozumie tekstu, trzeba do szkoły wrócić |
Kolegami raczej nie sądze żebyśmy zostali, ale nad szkołą pomyśle, obiecuje
Jednakże wielce ciekawym jest fakt iż kilka linijek niżej po zwróceniu mi uwagi ( które oczywiście bardzo mocno wziąłem sobie do serca, i z tego też powodu mocno ubolewam nad swoją niedoskonałością), sam zadajesz pytanie drapieznik11 napisał/a: | myszołów jest dla kolegów nieatrakcyjny, ale dlaczego? |
tak więc nasuwa sie stwierdzenie "źdźbło w oku bliźniego widzisz, a belki w swoim nie dostrzegasz ..." bo przecież pytasz o coś co 5 postów wyżej wyjaśnił Pan Waldemar, a także było kilkuktornie opisywane na forum które warto przeczytać - ze zrozumieniem rzecz jasna. |
_________________ Zawsze piękniejszą odpowiedź dostanie, kto zada piękniejsze pytanie |
|
|
|
 |
drapieznik11
sympatyk
Dołączył: 07 Paź 2013 Posty: 27 Skąd: Dolnośląskie
|
Wysłany: Pią Mar 07, 2014 11:02 am
|
|
|
miło mi postaram się pisać i czytać wnikliwie uwagi i sugestie z dokładnym zrozumieniem a odpowiedzi o nieatrakcyjności myszołowa nadal nie uzyskałem.
pozdrawiam |
|
|
|
 |
|