LICZĘ NA POMOC.
LICZĘ NA POMOC.
Witam ,od dłuższego czasu przymierzam się do zakupu ptaka drapieżnego ,który nie byłby wykorzystywany w celach myśliwskich.
Wiem że to co do tej pory przeczytałem to dopiero kropla w morzu , musi upłynąć jeszcze trochę czasu zanim przyjdzie moment zakupu.
Nie chciałbym otrzymać na talerzu gotowych rad , ale prosiłbym o fachową pomoc.
Pierwszym moim problemem oczywiście jest wybór, zastanawiałem się nad mniejszymi rozmiarami ,mógłby ktoś wybić mi z głowy konkretnego ptaka a zaproponować i uzasadnić wybór .Zastanawiałem się nad Harrisem.
Dzięki
Wiem że to co do tej pory przeczytałem to dopiero kropla w morzu , musi upłynąć jeszcze trochę czasu zanim przyjdzie moment zakupu.
Nie chciałbym otrzymać na talerzu gotowych rad , ale prosiłbym o fachową pomoc.
Pierwszym moim problemem oczywiście jest wybór, zastanawiałem się nad mniejszymi rozmiarami ,mógłby ktoś wybić mi z głowy konkretnego ptaka a zaproponować i uzasadnić wybór .Zastanawiałem się nad Harrisem.
Dzięki
Temat ptaka na początek wałkowany był dziesiątki razy w innych tematach. Skoro nie chcesz zadawać pytań pojawiających się setki razy to czemu je wciąż zadajesz?
Tom1 coś tam czytałeś i wiesz że niektóre pytania są przyjmowane bez entuzjazmu. Mimo tego zadajesz je ponownie. To się nazywa czytanie bez zrozumienia.
To że piszesz w dziale "ogólne" a nie "początkujący" nie znaczy że od razu są one bardziej sensowne.
Czytaj więcej a na większość pytań znajdziesz tu odpowiedzi.
Tom1 coś tam czytałeś i wiesz że niektóre pytania są przyjmowane bez entuzjazmu. Mimo tego zadajesz je ponownie. To się nazywa czytanie bez zrozumienia.
To że piszesz w dziale "ogólne" a nie "początkujący" nie znaczy że od razu są one bardziej sensowne.
Czytaj więcej a na większość pytań znajdziesz tu odpowiedzi.
To nie jest wybór między gupikiem czy mieczykiem. W skrócie nie wystarcza. Miedzy krótko a długoskrzydłymi jest spora różnica. Poza tym nikt nie wie jakie możesz stworzyć warunki dla ptaka. Przy wyborze pierwszego ptaka bierze się pod uwagę wiele czynników indywidualnych.Tom1 pisze:Właśnie poczytałem w skrócie na tym forum czy lepsze długo czy krótko skrzydłe, wniosek jest taki że zdania są podzielone.
Miałem cichą nadzieję że być może na tym forum nie natknę się na to ,na co muszę na innych forach np.gołębie,Kubica .
Taka polska mentalność chyba w nas jest i już tak musi być.
Pozdrawiam.
Skoro chcesz się obrażać proszę bardzo. Właśnie taka jest dzisiejsza mentalność... DAJ MI ODPOWIEDZ... a nie wysyłaj do mozolnego czytania.
Nie prosiłem, a dałem Ci dobrą radę po Twoim pierwszym poście zanim jeszcze zacząłeś się obrażać. To że więcej piszesz niż czytasz jest Twoim problemem.Tom1 pisze:Katou usunąłem jak prosiłeś ,a Ty poniżej go zacytowałeś:) uważam to za brak szacunku dla mnie z Twojej strony i tyle.
Jeśli chodzi o szacunek to trzeba sobie na niego zapracować.
Ja się poddaje i życzę sukcesów w sokolnictwie.
wtrace sie bo widze tu nieco alergiczne reakcje z obu stron. Co do pytania o male ptaki to absolutni sie zgadzam ze poczatkujacy powinni je omijac, ale sęk w tym ze harris do malych ptaków sie nie zalicza! Dla poczatkujacego do latania jest jak najbardziej ok. Zgadzam sie oczywiscie ze byo to walkowane milion razy i jest to opisane na stronie a z drugiej strony rozumiem intencje autora watku ktory chcialby miec pewnosc ze to jego dotyczy tak samo jak innych. Wiec potwierdzam ze dotyczy:)
no w sumie prosciej sie obrazic... Po raz kolejny droga na skroty i bez wysilku tak ale wlasna inwencja i troche wysilku to juz nie. W takim wydaniu zaden ptak nie jest dobry. Gratuluje dołaczenia do grona większości....Tom1 pisze:Liczyłem na pomoc, a dostałem info że nie wolno wzbogacać swojej wiedzy cudzym kosztem a na szacunek trzeba zasłużyć ,tyle w temacie.
Kolego ,próbowałem znależć co nieco o Harrisie na forum i znalazłem "kup se książkę"
być może coś przegapiłem nie kłócę się, ale muszę stwierdzić że w niektórych dziedzinach mam doskonałą wiedzę którą z miłą chęcią się dzielę.
Ludzie są różni ,więc jestem w stanie zrozumieć nawet to co nie logiczne jest dla mnie.
być może coś przegapiłem nie kłócę się, ale muszę stwierdzić że w niektórych dziedzinach mam doskonałą wiedzę którą z miłą chęcią się dzielę.
Ludzie są różni ,więc jestem w stanie zrozumieć nawet to co nie logiczne jest dla mnie.
- kuba08111994
- młodszy sokolnik
- Posty: 309
- Rejestracja: wt paź 28, 2008 7:05 pm
- Lokalizacja: Podkarpacie
Tom1 pisze:Kolego
Czy Ty aby się nie zapominasz ?
http://sokolnictwo.pl/forum/viewtopic.php?t=1098
http://sokolnictwo.pl/forum/viewtopic.php?t=1099
Poczytaj, troche własnej inwencji i wkładu w to, to Tobie powinno zależeć, przecież nikt Cie nie będzie prosił chodź do nas zostań sokolnikiem...