wołowina to jest dobra na pokazy bo wygląda ładnie ptak musi mieć naturę a krowy nie zje.
Z resztą widząc swojego samczyka na rękawicy ze skrzydłem gołębia aż pała energią i radością jak je dostanie mało zje ale ile zabawy
Vega nie masz racji zje wołowinę ale jako dodatek
nawet są wzmianki wzmianki historyczne o skarmianiu sokołów podczas transportu przez może wołowiną co prawda to co dawno nie znaczy że było poprawne
Z wolowiny najlepsze sa serca wolowe, na pobicie wagi albo przy treningu kondycyjnym na nabicie klaty sa rewelacyjne. Oczywista sprawa jest, ze moze to byc tylko i wylacznie okazjonalna potrawa. Poza miesem nie ma tam prawie nic i wiec jest to bardzo niezbilansowana dieta, ale swoja funkcje jak najbardziej ma.
Zakladajac ze ma byc do latania to swierza i ciepla zdobycz brzmi raczej jak niedzielny obiad, popatrze gdzie kolo mnie sa hodowcy golebi, kurza ferma zeby mial cos z koscmi i piorami.
Ja nie uzywam golebiny, jakos mam ciagle przed oczyma jak moj samczyk mordowany jest grabiami na jakims zawszonym szczurze golebim u dziada w ogrodku! Bardzo fajnie zachowuja sie ptaki po lepkach, i bardzo je lubia, szczury bomba, chociaz to ja tu mam problem totalnie ich nie znosze. Wolowina bajera na podbicie tak jak Adrian pisze. Nikogo ni namawiam a wrecz jest to karygodne ale podobne bocianie mieso jest rewelacyjne.