Być może początek...:)
Krupnik_18
W polowie stycznia pojawilem sie na tym forum ze swoimi [dzis wiem ze niezbyt trafnymi pytaniami] minelo pol roku, kupilem i przerobilem [wiedza teoretyczna] wszystkie pozycje ze sklepiku, dzieki uprzejmosci jednego z panow dotarlem na anglo-jezyczne forum sokolnikow a stamtad po literature, byly problemy z tlumaczeniem, ktore po trudach udalo mi sie pokonac.
Spedzilem prawie pol roku i dzis wiem ile potrzeba czasu zeby opiekowac sie ptakiem, wiem nawet jakie jest moje marzenie i wyzwanie sokolnicze, znam ceny, zostalem przyjety na staz do PZŁ i coraz bardziej nabieram swiadomosci i dojrzewam do tego ze to hobby jednak nie jest dla mnie, mimo ze mnie fascynuje, czytam, obserwuje, zagladam na forum.
Tez bylem zbulwersowany jak pojawiali sie "specjalisci" ktorzy wylewali mi wiadro pomyji na glowe kiedy zadawalem swoje pytania, chcialem wiedziec juz, tu i teraz, dzis ich rozumiem. Do decyzji posiadania ptaka trzeba dojrzec, dorosnąć i nie mowie tu o metryce a psychice. To musi byc wpelni swiadoma decyzja.
Podam prosty przyklad: Lubisz wakacje, wyjazdy na 2-3 tygodnie, ferie plaza, morze, góry znajomi narty, deska imprezy ? Moim opiekunem w kole łowieckim jest sam łowczy bardzo światly czlowiek, kiedys mi mowi tak wiesz ja od 30 lat na wakacje chodze do lasu, na wczasy do lasu, w weekend do lasu, w wolnym czasie do lasu, na wycieczke z zona i dziecmi do lasu - to daje do myslenia, podobnie jest z drapieznikami.
Nie ma sie co unosic, denerwowac - wiem bo tez tak podchodzilem do sprawy, wielu z tych ludzi kocha ptaki drapiezne a nikt nie pozwoli krzywdzic swoich ukochanych.
Jesli myslisz o ptaku i stac cie go na niego, wpierw pomysl o ksiazkach poczytaj zastanow sie czy to dla Ciebie, wrocisz na to forum za pol roku i przyznasz im racje.
Chwal Ćwik.
W polowie stycznia pojawilem sie na tym forum ze swoimi [dzis wiem ze niezbyt trafnymi pytaniami] minelo pol roku, kupilem i przerobilem [wiedza teoretyczna] wszystkie pozycje ze sklepiku, dzieki uprzejmosci jednego z panow dotarlem na anglo-jezyczne forum sokolnikow a stamtad po literature, byly problemy z tlumaczeniem, ktore po trudach udalo mi sie pokonac.
Spedzilem prawie pol roku i dzis wiem ile potrzeba czasu zeby opiekowac sie ptakiem, wiem nawet jakie jest moje marzenie i wyzwanie sokolnicze, znam ceny, zostalem przyjety na staz do PZŁ i coraz bardziej nabieram swiadomosci i dojrzewam do tego ze to hobby jednak nie jest dla mnie, mimo ze mnie fascynuje, czytam, obserwuje, zagladam na forum.
Tez bylem zbulwersowany jak pojawiali sie "specjalisci" ktorzy wylewali mi wiadro pomyji na glowe kiedy zadawalem swoje pytania, chcialem wiedziec juz, tu i teraz, dzis ich rozumiem. Do decyzji posiadania ptaka trzeba dojrzec, dorosnąć i nie mowie tu o metryce a psychice. To musi byc wpelni swiadoma decyzja.
Podam prosty przyklad: Lubisz wakacje, wyjazdy na 2-3 tygodnie, ferie plaza, morze, góry znajomi narty, deska imprezy ? Moim opiekunem w kole łowieckim jest sam łowczy bardzo światly czlowiek, kiedys mi mowi tak wiesz ja od 30 lat na wakacje chodze do lasu, na wczasy do lasu, w weekend do lasu, w wolnym czasie do lasu, na wycieczke z zona i dziecmi do lasu - to daje do myslenia, podobnie jest z drapieznikami.
Nie ma sie co unosic, denerwowac - wiem bo tez tak podchodzilem do sprawy, wielu z tych ludzi kocha ptaki drapiezne a nikt nie pozwoli krzywdzic swoich ukochanych.
Jesli myslisz o ptaku i stac cie go na niego, wpierw pomysl o ksiazkach poczytaj zastanow sie czy to dla Ciebie, wrocisz na to forum za pol roku i przyznasz im racje.
Chwal Ćwik.
ALLELUJA! CIESZY ZROZUMIENIESkrajny pisze:Krupnik_18
W polowie stycznia pojawilem sie na tym forum ze swoimi [dzis wiem ze niezbyt trafnymi pytaniami] minelo pol roku, kupilem i przerobilem [wiedza teoretyczna] wszystkie pozycje ze sklepiku, dzieki uprzejmosci jednego z panow dotarlem na anglo-jezyczne forum sokolnikow a stamtad po literature, byly problemy z tlumaczeniem, ktore po trudach udalo mi sie pokonac.
Spedzilem prawie pol roku i dzis wiem ile potrzeba czasu zeby opiekowac sie ptakiem, wiem nawet jakie jest moje marzenie i wyzwanie sokolnicze, znam ceny, zostalem przyjety na staz do PZŁ i coraz bardziej nabieram swiadomosci i dojrzewam do tego ze to hobby jednak nie jest dla mnie, mimo ze mnie fascynuje, czytam, obserwuje, zagladam na forum.
Tez bylem zbulwersowany jak pojawiali sie "specjalisci" ktorzy wylewali mi wiadro pomyji na glowe kiedy zadawalem swoje pytania, chcialem wiedziec juz, tu i teraz, dzis ich rozumiem. Do decyzji posiadania ptaka trzeba dojrzec, dorosnąć i nie mowie tu o metryce a psychice. To musi byc wpelni swiadoma decyzja.
Podam prosty przyklad: Lubisz wakacje, wyjazdy na 2-3 tygodnie, ferie plaza, morze, góry znajomi narty, deska imprezy ? Moim opiekunem w kole łowieckim jest sam łowczy bardzo światly czlowiek, kiedys mi mowi tak wiesz ja od 30 lat na wakacje chodze do lasu, na wczasy do lasu, w weekend do lasu, w wolnym czasie do lasu, na wycieczke z zona i dziecmi do lasu - to daje do myslenia, podobnie jest z drapieznikami.
Nie ma sie co unosic, denerwowac - wiem bo tez tak podchodzilem do sprawy, wielu z tych ludzi kocha ptaki drapiezne a nikt nie pozwoli krzywdzic swoich ukochanych.
Jesli myslisz o ptaku i stac cie go na niego, wpierw pomysl o ksiazkach poczytaj zastanow sie czy to dla Ciebie, wrocisz na to forum za pol roku i przyznasz im racje.
Chwal Ćwik.
amen Skrajny. mądre słowa. jeden znajomy ktory zaczął od podobnych pytań sam przyznal teraz po kilku latach że będąc posiadaczem własnego ptaka rozumie czemu takie pytania tak irytują i że teraz też ma ochotę takim pocisnąć. Szczerze mówiąc Skrajny, skoro juz zdobywasz wiedzę i robisz uprawnienia a w dodatku zacząłes patrzeć na sokolnictwo z własciwej perspektywy to mam nadzieję że zdecydujesz sie kiedy bedziesz gotowy na własnego ptaka. Życzę powodzenia i trzymam kciuki. Absolutnie szczerze.
Witam serdecznie.
Przeglądam to forum od jakiegoś czasu.
I szczerze mówiąc już mnie zaczyna skręcać bo przez tak durne tematy których jest tu zdecydowana większość trudno znaleźć jakieś wartościowe informacje.
I tu mam małe pytanie czy nie dało by się usunąć trochę tych bezwartościowych tematów ?
Dodam tylko że poszukuję informacji nie po to żeby strzelić se ptaszka na łapę.
Po prostu zaciekawił mnie temat ptaków drapieżnych.
Przeglądam to forum od jakiegoś czasu.
I szczerze mówiąc już mnie zaczyna skręcać bo przez tak durne tematy których jest tu zdecydowana większość trudno znaleźć jakieś wartościowe informacje.
I tu mam małe pytanie czy nie dało by się usunąć trochę tych bezwartościowych tematów ?
Dodam tylko że poszukuję informacji nie po to żeby strzelić se ptaszka na łapę.
Po prostu zaciekawił mnie temat ptaków drapieżnych.
Po pierwsze "tak durne tematy" są zakładane przez nowych użytkowników forum, którzy najczęściej z miejsca starają się czymś błysnąć, a najczęściej jest to błysk młodzika, któremu znudziły się już gry komputerowe i szuka kolejnej rozrywki na chwilę. Taki błysk najczęściej można porównać do małego fajerwerku. Jest "pyk" i....koniec. Po drugie "tak durne tematy" są zostawiane przez Admina jako pewnego rodzaju wskazówka dla młodych, jak nie należy podchodzić do sokolnictwa.Kristoff pisze:przez tak durne tematy których jest tu zdecydowana większość
- Pudlak Waldemar
- sokolnik
- Posty: 1292
- Rejestracja: pn mar 01, 2010 2:14 am
- Lokalizacja: Racibórz
Kolego "Kristoff" forum działa od 2005 r zalogowało się prawie 500 użytkowników jest na pewno wiele postów nic nie wnoszących nowego ,ale w momencie pisania były w jakiś tam sposób istotne dla piszącego ,jako że jest to forum ,,dyskusyjne '' nie irytuj się ,iż nie masz podanych informacji w pigułce Czytanie forum przypomina przerzucanie hałdy żwiru łopatą by znaleźć diament -potrzeba do tego odrobinę cierpliwości i samozaparcia ,ale na pewno się opłaca -,,skarbów ci tu pod dostatkiem ''Kristoff pisze:Witam serdecznie.
Przeglądam to forum od jakiegoś czasu.
I szczerze mówiąc już mnie zaczyna skręcać bo przez tak durne tematy których jest tu zdecydowana większość trudno znaleźć jakieś wartościowe informacje.
I tu mam małe pytanie czy nie dało by się usunąć trochę tych bezwartościowych tematów ?
Dodam tylko że poszukuję informacji nie po to żeby strzelić se ptaszka na łapę.
Po prostu zaciekawił mnie temat ptaków drapieżnych.
Witam wszystkich.
Może zacznę od początku, siedzę na tym forum kilka ładnych godzin, przeszuflowałem już kilkanaście tematów osób, mojego wieku, więc nie chciał bym, aby mój wiek został odebrany negatywnie
Jestem Oskar, mam 17 lat, mieszkam w Łebie. Jestem uczniem TL w Warcinie. Od września jestem "wolontariuszem" w ORPD. Zajmujemy się tam ptakami, ale to chyba wszyscy wiecie. Nie ukrywam, że niesamowicie mnie wkręciło sokolnictwo. Przeczytałem kilka książek, ale wiem, że to mi nie starczy. Chciałbym poznać sokolnictwo od "szerszej" strony, że tak to ujmę.
Słyszałem, że w okolicy Lęborka jest sokolnik. Niestety nigdzie nie znalazłem żadnego kontaktu(e-mail, tel). Czy ma ktoś może jakiś kontakt? Ewentualnie do kogoś z okolicy Lęborka? Byłbym wdzięczny za pomoc oraz nie wyśmianie mnie z powodu mojego wieku. Chciałbym się dowiedzieć czegoś więcej na temat sokolnictwa. Poznać je od podszewki. A Wy, w którym roku zaczynaliście swoją pasję w tym kierunku?
Pozdrawiam
Chwal Ćwik
Może zacznę od początku, siedzę na tym forum kilka ładnych godzin, przeszuflowałem już kilkanaście tematów osób, mojego wieku, więc nie chciał bym, aby mój wiek został odebrany negatywnie
Jestem Oskar, mam 17 lat, mieszkam w Łebie. Jestem uczniem TL w Warcinie. Od września jestem "wolontariuszem" w ORPD. Zajmujemy się tam ptakami, ale to chyba wszyscy wiecie. Nie ukrywam, że niesamowicie mnie wkręciło sokolnictwo. Przeczytałem kilka książek, ale wiem, że to mi nie starczy. Chciałbym poznać sokolnictwo od "szerszej" strony, że tak to ujmę.
Słyszałem, że w okolicy Lęborka jest sokolnik. Niestety nigdzie nie znalazłem żadnego kontaktu(e-mail, tel). Czy ma ktoś może jakiś kontakt? Ewentualnie do kogoś z okolicy Lęborka? Byłbym wdzięczny za pomoc oraz nie wyśmianie mnie z powodu mojego wieku. Chciałbym się dowiedzieć czegoś więcej na temat sokolnictwa. Poznać je od podszewki. A Wy, w którym roku zaczynaliście swoją pasję w tym kierunku?
Pozdrawiam
Chwal Ćwik
Ostatnio zmieniony pt lip 15, 2011 2:56 pm przez Lehrer, łącznie zmieniany 1 raz.
Panie Birkut06 nikt mnie nie zmusza do czytania ma Pan rację, mało błyskotliwy pierwszy post tu też ma pan rację.
A jednak chciałbym wzbogacić swoją wiedzę.
Myślałem że między innymi po to istnieją takie fora.
A czego można dowiedzieć się z tego tematu ?
Jak dla mnie nic. Więc po cóż trzymać bezurzyteczny temat ?
Ale to moje zdanie zwykłego szaraka nie rozumiejącego jescze pewnych zasad sokolników.
Pozdrawiam i podziwiam Panów piękna pasja.
Tak na marginesie co oznacza Chwal Ćwik ?
A jednak chciałbym wzbogacić swoją wiedzę.
Myślałem że między innymi po to istnieją takie fora.
A czego można dowiedzieć się z tego tematu ?
Jak dla mnie nic. Więc po cóż trzymać bezurzyteczny temat ?
Ale to moje zdanie zwykłego szaraka nie rozumiejącego jescze pewnych zasad sokolników.
Pozdrawiam i podziwiam Panów piękna pasja.
Tak na marginesie co oznacza Chwal Ćwik ?
Kristoff pisze:I szczerze mówiąc już mnie zaczyna skręcać bo przez tak durne tematy których jest tu zdecydowana większość trudno znaleźć jakieś wartościowe informacje
Kristoff pisze:Tak na marginesie co oznacza Chwal Ćwik ?
Durne tematy powstają, gdy ktoś jest zbyt leniwy by wpisać szukany zwrot w google lub poszperać na krytykowanym przez siebie forum.
Proszę. http://sokolnictwo.pl/slowniczek