chętnie poznam sokolnika z okolic Krakowa

[rocky123]

witam

chętnie poznałbym kogoś posiadającego jakiegoś drapieżnego ptaka z okolic Krakowa, a dokładniej to okolice Bochni, Brzeska. Ogólnie chciałbym bliżej przyjżeć się tym ptakom i zobaczyć jak wygląda praca z nimi. Chodzi mi przynajmniej o jedno spotkanie. Proszę o odp.

[garbus2]

ja bym radzil zaczac od zapoznania sie z tematem wowczas takie jedno spotkanie mozna wykorzystac na wyjasnianie watpliwosci a nie na tlumaczenie podstaw a do tego jest to zarazem pokazanie ze sie mysli o tym powaznie

[rocky123]

akurat z tematem jestem już trochę obeznany i wiem z czym się to je więc głupich pytań na pewno bym nie zadawał. Możecie pisać na PW.

[garbus2]

to moze rozwin te "troche obeznany"

[rocky123]

Pisząc ''troche obeznany'' nie mam na myśli że ułożyłem już kilka ptaków ale po prostu nie jestem kimś kto oglądnął 1 film na YouTubie, lecz przeczytałem kilka artykułów, czytam forum i miałem okazję trochę pooglądać jastrzębie w ich naturalnym środowisku, a teraz bym chciał poznać jakiegoś sokolnika z moich stron. I to by było tyle...

[Stachu]

Pisząc ''troche obeznany'' nie mam na myśli że ułożyłem już kilka ptaków ale [....] przeczytałem kilka artykułów, czytam forum i miałem okazję trochę pooglądać jastrzębie w ich naturalnym środowisku

Z całym szacunkiem, ale wobec tego ja jestem trochę obeznany w medycynie, przecieraniu drewna (czyli cięcia w tartakach-dla niezorientowanych), a nawet w budowlance.

[garbus2]

lecz przeczytałem kilka artykułów

to moze dla odmiany rozwiń teraz jakich bo wedlug mnie nie masz zielonego pojecia o tym jak ptaka ukladac nawet w bardzo ogolnej teorii. Nie jestes wskazac roznic pomiedzy sokolem a jastrzebiem a wedlug mnie jesli sie zna chocby takie podstawy wowczas mozna mowic ze sie jest "troche obeznanym". Oczywiscie moge i nawet chcialbym sie mylic. Co do czytania forum to juz wiele razy pisalem ze tu mozesz dopytac o szczegoly, poznac opinie innych ale nie dowiesz sie jak ulozyc ptaka...

[Pudlak Waldemar]

Kurcze ja też byłem w tartaku i w szpitalu mi jakąś rankę zszywali już nie wspomnę o spacerze wzdłuż płyty lotniska –chyba będę pilotem !!! Bez urazy ,że sobie z Ciebie żartujemy ,ale chyba ta odrobina ,,wiedzy ‘’ nie wystarcza by z marszu od razu dać sobie radę i w kontakcie z kimś obeznanym w temacie nie irytować go ....... hm –niezbyt mądrymi pytaniami !Odsyłam Cię do tej stronki http://sokolnictwo.pl/forum/viewtopic.php?t=999

[rocky123]

lecz przeczytałem kilka artykułów

to moze dla odmiany rozwiń teraz jakich bo wedlug mnie nie masz zielonego pojecia o tym jak ptaka ukladac nawet w bardzo ogolnej teorii. Nie jestes wskazac roznic pomiedzy sokolem a jastrzebiem a wedlug mnie jesli sie zna chocby takie podstawy wowczas mozna mowic ze sie jest "troche obeznanym". ...

1.Jakie to ma zaczenie jakie artykuły to były.
2. Owszem, jak ptaka ułożyć nie mam pojęcia bo niby skąd bym miał wiedzieć, jak sam piszesz z forum tego się nie dowiem, DLATEGO chciałbym spotkać się z jakimś sokolnikiem aby zobaczyć jak wygląda praca z ptakiem (bez zadawania głupich pytań). Na pewno nie pytałbym się do czego używa się wabidła itp. bo takie podstawy posiadam.
3. Skąd ta pewność w stwierdzeniu, że nie potrafię odróżnić dwóch różnych ptaków? Różnicy pomiędzy sokołem a jastrzębiem może nie potrafić wskazać przedszkolak, ale myslę że przeciętna osoba te różnice potrafi dostrzeć gołym okiem... I nie wiem skąd ta wrogośc do mnie, ale ponawiam swoją prośbę...

[garbus2]

1. pozwoli okreslic jaka wiedze posiadasz, co innego artykul pt gniazdowanie sokola wedrownego a co innego artykul pod tytulem trening latawcowy. Pierwszy z sokolnictwem ma niewiele wspolnego, drugi wrecz przciwnie. Ponawiam teze ze naczytales sie artykulow w stylu tego pierwszego stad tez dalsze stwierdzenie o nieduzej wiedzy.
2. jak ptaka ulozyc w podstawach moglbys dowiedziec sie w miare prosto i przykladnie chocby z ksiazki i filmu ale ty podobnie jak wiele innych osob robisz wszystko by tego uniknac. Nie wiem czy to zal 30pln czy raczej podejrzenie ze wciaska ci sie bezwartosciowa "wiedze". Ja powiem wprost ze nie mam nic przeciwko wizycie osoby ktora umie opisac swoimi slowami co bedzie robic z ptakiem podczas ukladania, ale mam wiele przeciw osobom ktore nie znaja nawet etapow ukladania i oczekuja ze zostanie im to podane na talerzu. Bo wciaz chodzi o to by samodzielnie podejmowac przemyslane decyzje a nie oczekiwac gotowych rozwiazan i to im prostszych i szybszych tym lepszych. Kilka osob u mnie bylo i podstawy posiadal kazdy a zarazem kazdy twierdzil ze jest zielony, u ciebie wydaje mi sie jest nieco na odwrot. Prosze nie odbierac tego jako wrogosc - po prostu usiluje podejsc do tego powaznie i zakladam ze chcesz zaczac sokolniczyc a nie sie zastanawiasz czy bycmoze za 20 lat bedziesz chcial sie tym zajac.
3. widac nieprecyzyjnie sie wyrazilem - chodzi o roznice w ukladaniu tych dwoch grup ptakow.

To zadna wrogosc i nie bylo moim zamiarem aby tak to zostalo odebrane - po prostu traktuje twoja prosbe powaznie. Mieszkam pod Krakowem. Poki co jednak nie widze powodu do spotkania bo ty twierdzisz ze jestes "troche obeznany" a ja twierdze ze nieco mniej zielony bo znasz okreslenie wabidlo i wiesz do czego ono sluzy.