Pierwszy Krajowy Konkurs Latawcowy

Informacje dla początkujących sokolników i osób chcących nimi zostać
ODPOWIEDZ
haggard
sokolnik
Posty: 2023
Rejestracja: pn gru 10, 2007 11:16 am
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: haggard »

jarek pisze:
JoHn DuMbaR pisze::) nie znam sie na patogenach pewnie masz slusznosc, ja wychode z zalozenia ze od pazdziernika do kwietnia pogoda nie odbiega od tego co maja na codzien (latem). w koncu to ptak wedrowny i potrafi zalatywac w rozne miejsca :)
Tu chodzi raczej o umiejscowienie hodowli. To gdzie ptaki występują (zalatują) a gdzie się rozmnażają to dwa różne światy...
W Stanach i Kanadzie duze hodowle białozorów sa umiejscowione na terenach górskich, często na sporych wysokościach nad poziomem morza gdzie klimat bardziej przypomina ten z północy i jest znacznie mniejsza ilosć mikrobów w powietrzu. sadzę że w przypadku czystego białozora lepiej latać z imprintem. jednym z najbardziej niebezpiecznych czynników osłabiających system immunologiczny ptaka jest stres. najgorszy okres to poczatek układania kiedy zbijamy ptakowi wagę i ptak jest narażony na stres.co wiecej okres ten przypada na okres letni kiedy w powietrzu nie brakuje zarodników grzybów, bakterii i wirusów. Imprinting pozwola zminimalizować stres i nie będzie konieczna duża redukcja wagi więc znacznie zmniejsza ryzyko infekcji. oczywistą sprawą jest umiejscowienie woliery z dala od wszelkich kompostowników składów siana, słomy oraz wiórów drzewnych które są doskonałą porzywką dla grzybów. myślę że jeśli mamy dobre źrodło przepiórek, regularnie przekopujemy podłoże i dezynfekujemy Virkonem S oraz dbamy o wysoką kondycję to nie powinno być problemu z utrzymaniem bialozora w naszych warunkach
ODPOWIEDZ