SENSOWNY STAŻ

Informacje dla początkujących sokolników i osób chcących nimi zostać
ODPOWIEDZ
szadam_
żółtodziób
Posty: 30
Rejestracja: wt paź 24, 2006 7:11 pm
Lokalizacja: kraków

SENSOWNY STAŻ

Post autor: szadam_ »

Witam. Czy jest gdzieś w woj. małopolskim (albo gdziekolwiek w okolicy) możliwość odbycia stażu w kole łowieckim przy jakimś sokolniku, żeby od razu mieć jakąś praktykę przy ptakach.
haggard
sokolnik
Posty: 2023
Rejestracja: pn gru 10, 2007 11:16 am
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: haggard »

w Krakowie jest kilku sokolników. może powinienes z nimi pogadac
szadam_
żółtodziób
Posty: 30
Rejestracja: wt paź 24, 2006 7:11 pm
Lokalizacja: kraków

Post autor: szadam_ »

Usiłuje, ale jak na razie z tymi do ktorych dotarłem (bo starsznie trudno ich odszukać) nie bardzo mi wychodzi. Delikatnie mówiąc są mało wylewni. Może sama rozmowa telefoniczna jest całkiem całkiem, ale jak chce się umowić na spotkanie to już nie bardzo. To jak oni na spotkanie nie bardzo chcą się umówić to co ja im się na staż będę wpraszał. ALE- jestem pozytwywnie nastawiony i szukam dalej (wpływy, kontakty, znajomi, znajomi znajomych :grin:), jestem młody mam czas i jak na razie jeszcze sie nie zdenerwowałem.
Gdyby ktoś coś wiedział proszę o kontakt.
garbus2
Site Admin
Posty: 2092
Rejestracja: ndz sty 30, 2005 10:54 am
Lokalizacja: KRK
Kontakt:

Post autor: garbus2 »

nie dziw sie ze do spotykania sie nikt nie lgnie. Masz ptaka z ktorym wychodzisz polowac i nagle zupelnie obca osoba prosi cie o spotkanie i mozliwosc poogladania wiec naturalnie rozwaza sie kilka spraw:

- czy przypadkiem nie jestes z ramienia greenpeace i tych ktorzy sa przekonani ze sokolnicy meczka i glodza te biedne ptaki (takich osob niestety nie brakuje)
- czy przypadkiem tak ci sie to spodoba ze wpadniesz na pomysl aby ego ptaka sobie wziasc (tacy tez sie zdarzali choc bardzo rzadko)
- ptak to zwierze i do konca nie wiadomo jak na ciebie zareaguje
- itp

Oczywiscie pierwsze dwa wypadki sa skrajne i w zadnym wypadku nie sugeruje zbieznosci niemniej niestety czasy mamy jakie mamy wiec odrobina nieufnosci jest nawet wskazana

Jestes z samego krakowa?
szadam_
żółtodziób
Posty: 30
Rejestracja: wt paź 24, 2006 7:11 pm
Lokalizacja: kraków

Post autor: szadam_ »

Jestem z samego Krakowa i jestem mobilny. Naprawdę chcę na razie tylko zobaczyć na własne oczy i trochę pogadać (zobaczyć i porozmawiać jak wygląda to od środka, na co dzień). Wiem jak pracuje się ze zwierzętami bo codziennie pracuje z młodymi końmi a oprócz tego szkolę psy. Sam mam konia, dwa psy i tchórzofretkę.
iskra
młodszy sokolnik
Posty: 259
Rejestracja: czw cze 15, 2006 7:09 pm

Post autor: iskra »

Skoro jesteś mobilny i masz chęci to nic nie stoi na przeszkodzie abyś poszukał kogoś życzliwego w polsce.
Jest sporo sokolników którzy za drobną pomoc przy sokolarni, z chęcią porozmawiają i wytłumaczą co i jak.
Trzeba poprostu chęci i zaangarzowania a czas... przecież są ferie, urlopy itd
Polecam tą drogę :smile:
iskra
młodszy sokolnik
Posty: 259
Rejestracja: czw cze 15, 2006 7:09 pm

Post autor: iskra »

Sama z checią porozmawiałabym z koniarzem...
Projekt sokołów i koni zespolonych w zgrany zespół to by było coś :mrgreen:
Balcer
stażysta
Posty: 123
Rejestracja: wt lut 13, 2007 7:15 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Balcer »

To fakt kolego "szukajcie a znajdziecie" wytrwałości i samozaparcia nie spiesz się a znajdziesz odpowiednią osobę
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ