Łowy 2007

Tematy ogólne związane z sokolnictwem.
Awatar użytkownika
kowalkeal
pisklę
Posty: 13
Rejestracja: pt lis 16, 2007 7:44 pm

Post autor: kowalkeal »

Witam
Na forum jestem nowy, w Technikum Leśnym w Tucholi niedawno rozpocząłem I rok 4-letniej nauki. Jednocześnie rozpocząłem 4-letni "staż" w obcowaniu z ptakami drapieżnymi. Narazie chodzę ze starszymi miłośnikami ptaków drapieżnych i słucham oraz obserwuję, a to co zobaczę i usłyszę zapisuję na "twardym dysku" by w przyszłości wykorzystać tą cenną wiedzę.
Tak się złożyło, że jako pierwszo klasista mogłem pojechać na XXXIV Łowy. Bardzo się ucieszyłem, gdy Profesor spytał się mnie czy chcę jechac na Łowy :smile: Po buszowaniu w krzakach, "podsłuchiwałem" polskich sokolników. Miałem również możliwość porozmawiania z Czeskim sokolnikiem, który wraz z żoną polował z Harrisem. Rozmowała byla bardzo miła i mogłem bardzo dużo dowiedzieć się m.in. o harrisach. Oczywiście efekty z Łowów w postaci zdjęć są :grin: zapraszam więc na www.zakonsokolnikow.com.pl
Chwal Ćwik!
Awatar użytkownika
PAKO
SOKOLNICZY
Posty: 135
Rejestracja: ndz lip 30, 2006 1:13 pm
Lokalizacja: Koło

Post autor: PAKO »

Witamy w "soklniczej rodzinie".Cieszę się że Jesteś zadowolony. :smile:
haggard
sokolnik
Posty: 2023
Rejestracja: pn gru 10, 2007 11:16 am
Lokalizacja: Trójmiasto

haggard

Post autor: haggard »

nie wydaje mi sie żeby zamykanie łowów na osoby z zewnątrz byłoby dobrym posunięciem. wiem z doświadczenia że poglądy każdego zatwardziałego ekofila wynikają zawsze z niewiedzy. kilka razy zdarzyło mi się zabrac ze sobą osobę sceptycznie nastawioną do sokolnictwa na trening ptaka. właściwie zawsze gdy zobaczyli czym jest sokolnictwo na żywo zmieniali nastawienie. edukacja jest potrzebna. wydaje mi się że obecny system tzn. osoby z zewnątrz są pod pieczą sokolników którzy wpisują je na swoje zaproszenia jest bardzo dobre. kwestią rozsadku każdego sokolnika jest aby osoba którą zdecyduje się zabrac będzie kimś kto jedzie tam bo go to naprawdę kręci a nie siac fement. Wydaje mi się że jeśli łowy byłyby imprezą hermetycznie zamkniętą dla ludzi spoza kregu to sprawimy wrażenie że mamy coś do ukrycia. to juz byłaby świetna pożywka dla wrogów sokolnictwa i materiał na plotki pomówienia
ODPOWIEDZ