początki początków, pzł a sokolnictwo

Informacje dla początkujących sokolników i osób chcących nimi zostać
ODPOWIEDZ
Agatti
pisklę
Posty: 2
Rejestracja: wt sty 11, 2011 12:55 am

początki początków, pzł a sokolnictwo

Post autor: Agatti »

Witajcie. Zainteresowałam się sokolnictwem i z tego co czytam należy najpierw odbyć staz w pzł i pozdawac egzaminy, by w ogoóle wstępowac do "gniazda sokolników" i odbywać szkolenie sokolnicze. Czytałam także, myśliwi z pzł delikatnie mówiąc nie lubia sokolników.
Rozumiem w takim razie, że lepiej przy składaniu podania nie wychylac się ze swoimi prawdziwymi zamiarami?
Staż. Obecnie studiuje powiedzmy zaocznie- zajęcia w weekendy co tydzień, których nie odpuszczę, czy taki staż jest bardzo zajmujący w skali tygodnia/ miesiąca? Ktoś może przybliżyć jak wygląda "czasowo" takowy staż (cały czas mowie o tym w pzł)?


Pozdrawiam :wink:
Krog
stażysta
Posty: 116
Rejestracja: czw wrz 17, 2009 3:10 pm
Lokalizacja: Tuchola

Post autor: Krog »

Witaj na forum.
zacznę trochę przekornie, że chyba nie doczytałaś!!! Jeśli chcesz polować z ptakiem łowczym to cała droga, którą opisałaś jest właściwa. Jeżeli chodzi Ci tylko o posiadanie i latanie z ptakiem drapieżnym to nie musisz należeć do PZŁ.
W obu wypadkach musisz wiedzieć, że potrzebna jest wiedza i czas dla ,,pupilka".
Najlepiej poznać, poszukać kogoś w okolicy, zobaczyć o co chodzi , próbować lub zrezygnować. Sympatykiem można być zawsze.
adam zielinski
stażysta
Posty: 143
Rejestracja: czw wrz 01, 2005 10:19 pm
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: adam zielinski »

Staż myśliwski nie jest czasochłonny. A w porównaniu z sokolnictwem w ogólne nie zajmuje czasu.
Wybór Koła Myśliwskiego, nawet do stażu jest bardzo ważny.
Pamiętaj, że chcąc polować z ptakiem musisz od Koła dostać „odstrzał”.
Odstrzał będzie Ci o wiele łatwiej dostać od Koła do którego należysz.
Teoretycznie są odstrzały komercyjne ale dla sokolników raczej mało osiągalne.
„Łatwiej” będzie Ci się dostać do Koła, w którym odbędziesz staż. Po prostu w ciągu czasu stażu poznasz myśliwych a oni poznają Ciebie. Myślistwo to znajomości.
A więc wybierając Koło do stażu zwróć uwagę jakim łowiskiem dysponuje koło tzn. czy odpowiednim do polowania z ptakiem łowczym.

Zaczynając staż nie mów, że Twoim celem jest sokolnictwo . Ja taką wiadomością pochwaliłem się dopiero będąc członkiem koła i mając prawie pewność, że raczej będzie to mile przyjęte. Myśliwi podchodzą do nas delikatnie mówiąc zachowawczo ale z czasem przekonują się. Najwięcej zależy od Twojej postawy i np. chęci zasilalnia łowiska drobną zwierzyną, oczywiście na swój koszt.
JoHn DuMbaR
sokolnik
Posty: 1867
Rejestracja: czw wrz 08, 2005 2:52 pm
Lokalizacja: South Dakota

Post autor: JoHn DuMbaR »

Adam bardzo dobrze to strescil, staz nie zajmie ci az tak duzo czasu, wlasciwie to robota jest najczesciej w okresie jesienno zimowym. Jesli istnieje kolo, ktore przyjmie cie juz teraz to bardzo dobrze. Czesto jest tak, ze przyjmuja jak juz sie skonczy sezon i odfajkuja aktualnych stazystow - dla Ciebie moze to oznaczac strate wieluuuuuuuuuuu miesiecy. Co do samego stazu to juz zalezy do specyfiki lowiska i od prowadzacego. Co innego kola z obwodem typowo polnym (najlepsze dla Ciebie) a co innego z dominujaca zwierzyna gruba.
Ja bym na twoim miejscu zakrecil sie wokol kola, ktorego teren znasz ( ja w moim znalem wszystko na dlugo przed stazem). Wtedy wiesz w co sie pakujesz i latwo jest ci dotrzec na miejsca odbywania zbiorowek czy prac w terenie ( na przyklad lokalizacja podsypow).
Nie wiem skad jestes ale jak nie masz zamiaru polowac z bronia to poszukaj kola dzierzawiacego tereny polne najlepiej jeszcze z jakas woda czy ciekiem. Do takiego kola na ogol latwiej sie potem takze dostac no i koncentrujesz sie na drobnej, ktora preciez najbardziej Cie interesuje.
Jest tu kilku aktualnych stazystow takze jak masz pytania wal smialo do mnie lub do innych- na pewno sie odezwa.
Agatti
pisklę
Posty: 2
Rejestracja: wt sty 11, 2011 12:55 am

Post autor: Agatti »

kroq- wiem, czytałam te różnice w posiadaniu ptaka i polowaniu. Obecnie mam czas, a i w domu trochę ptaków, tyle że egzotycznych, natomiast póki co pięniędzy brak, np na woliere i wszystkie akcesoria. Raczej chciałabym z nim polować i dlatego wolę zacząc od pzł i zorientować się jak to w ogóle wygląda od podszewki, poznać ludzi- i nie iść na 'zielono" na staż sokolniczy, spokojnie sobie dać czas na nauke i zorientowanie się, o ptaku nawet jeszcze nie myślę.

A skad jestem? Warszawa, koło Kabat :)
Dzięki za sugesite, zaraz zorientuję się jeszcze apropo tych staży w pzł. :)
ODPOWIEDZ