Przepisy prawne
Moderator: JoHn DuMbaR
Przepisy prawne
Jako ze wszyscy wystraszyli sie nowego moderatora to zaczynam temat. Jesli ktos ma konkretne pytania z zakresu przepisow prawnych odnoszacych sie scisle do sokolnictwa to postaram sie na nie tu odpowiedziec.
Na chwile obecna przypominam ze posiadanie ptaka drapieznego jest uregulowane ustawa o ochronie przyrody, konwencją waszyngtońską a polowanie z nim prawem łowieckim.
I tak kazdy ptak drapiezny powinien byc zarejestrowany w starostwie na podstawie odpowiednich dokumentow (cites dla gatunkow typu jastrzab, sokol wedrowny itp lub swiadectwo hodowlane dla gatunkow typu harris).
Na chwile obecna przypominam ze posiadanie ptaka drapieznego jest uregulowane ustawa o ochronie przyrody, konwencją waszyngtońską a polowanie z nim prawem łowieckim.
I tak kazdy ptak drapiezny powinien byc zarejestrowany w starostwie na podstawie odpowiednich dokumentow (cites dla gatunkow typu jastrzab, sokol wedrowny itp lub swiadectwo hodowlane dla gatunkow typu harris).
jest to miedzynarodowa umowa ktora Polska podpisala kila ładnych lat temu zwana inaczej konwencją CITES. Reguluje handel i obrót zagrożonymi wyginięciem gatunkami fauny i flory. Dokładnie mowi ze wolno ci posiadać i obracać i zarabiać zagrożonymi gatunkami jeśli na posiadasz na osobniki którymi obracasz odpowiednie świadectwo potwierdzające ich legalne pochodzenie.polikarp pisze:Co dokładnie mówi Konwencja Waszyngtońska?
Proszę bardzo:Stachu pisze:Myślę, że dla leniwych warto by wkleić linki do przepisów prawnych (pod warunkiem, że będzie im się chciało czytać). Powód tej propozycji jest prosty-temat odpowiedni do tego, aby takie rzeczy tutaj zamieszczać, a przydadzą się one być może każdemu.....
http://www.cites.info.pl/ - sporo o konwencji
http://www.mos.gov.pl/kategoria/2496_ko ... ska_cites/ - oficjalna strona w ramach Ministerstwa Środowiska
http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search? ... 0040920880 - ustawa o ochronie przyrody
-
- sympatyk
- Posty: 24
- Rejestracja: wt wrz 15, 2009 7:06 am
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Gdyby nie ograniczenia każdy "wioskowy głupek" mógłby niszczyć lęgi itp.
Tu nie chodzi tylko o szponiaste, ale w ogóle o poszanowanie przyrody jako takiej.
Nielogiczne jest Twoje rozumowanie (ostro zawężone)!
P.S.
Dobrze, że tak jest bo pewnie pytał byś właśnie "co zrobić z ptakiem, który nie chce jeść, albo siedzi osowiały, którego kilka miesięcy temu wyciągnąłem z gniazda?" A może nawet - "kto wypych martwe ptaki?"
Tu nie chodzi tylko o szponiaste, ale w ogóle o poszanowanie przyrody jako takiej.
Nielogiczne jest Twoje rozumowanie (ostro zawężone)!
P.S.
Dobrze, że tak jest bo pewnie pytał byś właśnie "co zrobić z ptakiem, który nie chce jeść, albo siedzi osowiały, którego kilka miesięcy temu wyciągnąłem z gniazda?" A może nawet - "kto wypych martwe ptaki?"
-
- sokolnik
- Posty: 1867
- Rejestracja: czw wrz 08, 2005 2:52 pm
- Lokalizacja: South Dakota
TB w tym wszytkim nie dostrzegam ani braku logiki ani niekonsekwencji. Tak jak napisal kolega żółtodziób to tylko jedna z tych "oczywistych oczywistosci" która mocno choc nie w 100% (nie czarujmy sie) ogranicza nielegalny obrot gatunkami chronionymi. Poza tym tu jest tez kwestia glebszego zrozumienia tematu. Wiadomo ze ptaki hodowlane pochodza od przodkow wzietych ze srodowiska naturalnego. W przypadku wiekszosci gatunkow sokolow z tego co sie orietuje dziczki trafialy w rece sokolnikow (mowa glownie o hierofalco) masowo w latach siedemdziesiatych. Pozniej skala tego zjawiska ulegala zmniejszeniu. Wracajac do zrozumienia tematu... To, ze ptak ktorego chcesz kupic na wlasny uzytek musi pochodzic od wyhodowanych w warunkach sztucznych rodzicow nie oznacza ze dzieje sie tak w kazdym wypadku. Ten ''paragraf'' tyczy sie ( przynajmniej ja tak to rozumiem, jesli nie mam racji Adam moze mnie sprostowac) tylko komercyjnego uzytkowania ptakow i nie nalezy go odnosic do kazdego panstwa. Nikt nie powiedzial ze skoro tak jest w Polsce to musi tak byc wszedzie. W Ameryce i Kanadzie pewna ( ku mojej uciesze coraz wieksza- bo i populacja rosnie) pula zezwolen na odlow jest co roku wydawana. W Kanadzie przepisy sa bardziej restrykcyjne i Ty jako obcokrajowiec / nie zamelodwany w konkretnej prowincji mialbys na to szanse iluzoryczne. Jedyne ograniczenie to zakaz lapania ptakow dojrzalych/dojrzewajacych (tj. od 2piora wzwyz). Z odlowionym lub rzadziej wybranym z gniazda sokolem mozesz latac przez tyle sezonow ile ci sie podoba. Mozesz tez probowac go rozmnazac co w przypadku dzikich ptakow jest niezywkle trudne. Potomstwo tych ptakow (przypomne ze rodzice to dzikie ptaki) dostaje legalne dokumenty i jest uzytkowane przez sokolnikow.
Jak widzisz to wszystko nie jest tak jednoznaczne jakby ci sie wydawalo. Osoba kwestia jest mozliwosc odlowu ptakow w celach ''naukowych''. Przykladem niech bedzie to, ze z Turkmenistanu trafily w tym roku LEGALNIE ze wszystkimi niezbednymi papierami do Moskiewskiego Centrum F. pelegrinoides babylonicus. W przyszosci calkiem mozliwe ze ich potomstwo rowniez trafi w rece sokolniow.
Jest kilka osob na forum ktore w tym temacie moglyby dolozyc swoja cegielke miedzy innymi odnosnie sytuacji prawnej na linii USA - Polska.
Moze temat sie rozwinie.
Jak widzisz to wszystko nie jest tak jednoznaczne jakby ci sie wydawalo. Osoba kwestia jest mozliwosc odlowu ptakow w celach ''naukowych''. Przykladem niech bedzie to, ze z Turkmenistanu trafily w tym roku LEGALNIE ze wszystkimi niezbednymi papierami do Moskiewskiego Centrum F. pelegrinoides babylonicus. W przyszosci calkiem mozliwe ze ich potomstwo rowniez trafi w rece sokolniow.
Jest kilka osob na forum ktore w tym temacie moglyby dolozyc swoja cegielke miedzy innymi odnosnie sytuacji prawnej na linii USA - Polska.
Moze temat sie rozwinie.
Dodam ze konwencja waszyngtonska mowi o legalnym pochodzeniu czyli takim gdziemozesz udokumentowac pochodzenie stada tzn ze jesli MInister Srodowiska w POlsce wyda ci zezwolenie na odłów z przyrody to to również bedzie ptak legalny (u nas dodatkowo musialbys dostac takze zezwolenie na jego przetrzymywanie i rozmnazanie). Z kolei dwa pokolenia dalej po takich przodkach mozna ubiegac sie juz o swiadectwo cites zwalniajace z tych zakazow a zarazem uprawniajace do obrotu takimi okazami i zarobkowania nimi.
Co do niekomercyjnego wykorzystania to wystarczy aby ptak spelnial warunki na wydanie swiadectwa i wowczas nie musi go posiadac choc wowczas z kolei konieczne moze byc posiadanie zezwolen od MŚ dlatego tez lepiej mieć ptaka z citesem i po sprawie.
Co do niekomercyjnego wykorzystania to wystarczy aby ptak spelnial warunki na wydanie swiadectwa i wowczas nie musi go posiadac choc wowczas z kolei konieczne moze byc posiadanie zezwolen od MŚ dlatego tez lepiej mieć ptaka z citesem i po sprawie.
- jarek
- młodszy sokolnik
- Posty: 230
- Rejestracja: pt lut 18, 2005 2:26 pm
- Lokalizacja: Podebłocie
- Kontakt:
Jeśli masz pozwolenie na odłów, to teoretycznie taki dziczek ma legalne pochodzenie i powinien dostać CITES...garbus2 pisze:konwencja waszyngtonska mowi o legalnym pochodzeniu
A co do Kanady - można tam odławiać ptaki dorosłe i wybierać pisklęta. Oczywiście jest to limitowane, a kary za robienie czegokolwiek bez pozwolenia ogromne. Poza tym tak pozyskanych ptaków nie można wywieść poza granice Kanady.
- valdi99
- młodszy sokolnik
- Posty: 208
- Rejestracja: sob lut 05, 2005 7:50 am
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
CITES etc.
Medytuje nad tym prawem i jeżeli dobrze rozumuję, to:
- obowiązujące nas ROZPORZĄDZENIA KOMISJI Europejskiej (WE) takie jak nr 407/2009 oraz Rady (WE) nr 338/97 (w sprawie ochrony gatunków dzikiej fauny ... etc.) - dotyczą głównie obrotu związanego z przekraczaniem granic całej wspólnoty (wwóz/wywóz poza lub do UE), a regulacje obrotu wewnątrzwspólnotowego wzorowane są tylko na Konwencji Waszyngtońskiej, bo przecież UE nie jest stroną Konwencji.
- w zacytowanych wyżej rozporządzeniach wspólnotowych mamy załączniki "literowe" A,B, C i D, a w Konwencji CITES z kolei mamy załączniki "numeryczne" I, II i III. A bywa że ptak z załącznika A jest wg Konwencji CITES w załączniku II. No i tu zaczynam się gubić...
Bo okazy gatunków wymienionych w Aneksie A (do Rozporządzeń UE), a wymienione w załączniku II (do Konwencji) CITES - jeśli urodziły się i zostały wyhodowane w niewoli lub zostały sztucznie rozmnożone - są traktowane jak okazy gatunków wymienionych w Aneksie B. Zatem mogą być komercyjnie wykorzystywane, czy się mylę?
- obowiązujące nas ROZPORZĄDZENIA KOMISJI Europejskiej (WE) takie jak nr 407/2009 oraz Rady (WE) nr 338/97 (w sprawie ochrony gatunków dzikiej fauny ... etc.) - dotyczą głównie obrotu związanego z przekraczaniem granic całej wspólnoty (wwóz/wywóz poza lub do UE), a regulacje obrotu wewnątrzwspólnotowego wzorowane są tylko na Konwencji Waszyngtońskiej, bo przecież UE nie jest stroną Konwencji.
- w zacytowanych wyżej rozporządzeniach wspólnotowych mamy załączniki "literowe" A,B, C i D, a w Konwencji CITES z kolei mamy załączniki "numeryczne" I, II i III. A bywa że ptak z załącznika A jest wg Konwencji CITES w załączniku II. No i tu zaczynam się gubić...
Bo okazy gatunków wymienionych w Aneksie A (do Rozporządzeń UE), a wymienione w załączniku II (do Konwencji) CITES - jeśli urodziły się i zostały wyhodowane w niewoli lub zostały sztucznie rozmnożone - są traktowane jak okazy gatunków wymienionych w Aneksie B. Zatem mogą być komercyjnie wykorzystywane, czy się mylę?
Re: CITES etc.
jesli mowimy o Polsce to znowelizowana ustawa wprowadziła zapis ze jesli posiadasz swiadectwo cites a gatunek jest w grupie z zalacznika A (niezaleznie od tego czy jest to I, II czy III) to mozesz go komercyjnie wykorzystywac, to samo mozesz robic z gatunkami z zalacznika B o ile posiadasz dokument potwierdzajacy ich pochodzenie (np swiadectwo ).valdi99 pisze: - w zacytowanych wyżej rozporządzeniach wspólnotowych mamy załączniki "literowe" A,B, C i D, a w Konwencji CITES z kolei mamy załączniki "numeryczne" I, II i III. A bywa że ptak z załącznika A jest wg Konwencji CITES w załączniku II. No i tu zaczynam się gubić...
Bo okazy gatunków wymienionych w Aneksie A (do Rozporządzeń UE), a wymienione w załączniku II (do Konwencji) CITES - jeśli urodziły się i zostały wyhodowane w niewoli lub zostały sztucznie rozmnożone - są traktowane jak okazy gatunków wymienionych w Aneksie B. Zatem mogą być komercyjnie wykorzystywane, czy się mylę?
oczywiscie ze pozwolenie od wladz na odlow rowniez jest wazne ale nie dostaniesz swiadectwa zwalniajacego z handlu i komercyjnego wykorzystania na odlowionego osobnika i conajmniej jego dzieci. Dopiero wnuki moga posiadac takie swiadectwo.jarek pisze: Jeśli masz pozwolenie na odłów, to teoretycznie taki dziczek ma legalne pochodzenie i powinien dostać CITES...
A co do Kanady - można tam odławiać ptaki dorosłe i wybierać pisklęta. Oczywiście jest to limitowane, a kary za robienie czegokolwiek bez pozwolenia ogromne. Poza tym tak pozyskanych ptaków nie można wywieść poza granice Kanady.
Jest kilka kategorii cites - jest nawet taki ktory wydaje sie na ptaki bez udowodnionego legalnego pochodzeni (cites F) - legalizuje przetrzymywanie jesli sa do tego przeslanki ale nigdy nie mozna takieggo ptaka sprzedac, wywiezc a jego potomstwo obarczone jest tym samym zakazem
- valdi99
- młodszy sokolnik
- Posty: 208
- Rejestracja: sob lut 05, 2005 7:50 am
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
Re: CITES etc.
Ale ustawa na poziomie UE czy Polski? Tak czy owak jak mamy cites to sprawa jest jasna, ale właśnie pytam o ptaki bez cites. Z dokumentów UE wynika, że ptaki A(II), tj. wymienione w zał. A i jednocześnie w II-gim, są traktowane jak B, a więc można je komercyjnie wykorzystywać.garbus2 pisze:jesli mowimy o Polsce to znowelizowana ustawa wprowadziła zapis ze jesli posiadasz swiadectwo cites