Szczeniak w domu czyli jak wychować psa

Psy myśliwkie oraz ich wykorzystanie na cele sokolnicze
Birkut06
młodszy sokolnik
Posty: 404
Rejestracja: ndz lut 24, 2008 10:11 am

Post autor: Birkut06 »

Nie wiem jak tam w Raciborzu, ale my tu używamy gwizdków (taka magia - dmuchasz i pies zawraca;-) )

Ilu menerów tyle metod. Byle skutecznie. Jak lubisz mieć psa pod nosem to ok. Ja wole szeroko...

Pozdrawiam.

Ps. Tak jak ja(szeroko) woli tez kilku innych panów m. in. Pan Dembiniok i Woźniak. Ale to amatorzy...
Awatar użytkownika
Pudlak Waldemar
sokolnik
Posty: 1292
Rejestracja: pn mar 01, 2010 2:14 am
Lokalizacja: Racibórz

Post autor: Pudlak Waldemar »

:!:
Ostatnio zmieniony wt sty 18, 2011 11:11 pm przez Pudlak Waldemar, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Pudlak Waldemar
sokolnik
Posty: 1292
Rejestracja: pn mar 01, 2010 2:14 am
Lokalizacja: Racibórz

Post autor: Pudlak Waldemar »

:!:
Ostatnio zmieniony wt sty 18, 2011 11:12 pm przez Pudlak Waldemar, łącznie zmieniany 2 razy.
Birkut06
młodszy sokolnik
Posty: 404
Rejestracja: ndz lut 24, 2008 10:11 am

Post autor: Birkut06 »

Brawo... Na 40 metrow to powinienes tylko mrugnąć.
Birkut06
młodszy sokolnik
Posty: 404
Rejestracja: ndz lut 24, 2008 10:11 am

Post autor: Birkut06 »

Wiem wiem. Pewnie tylko myślisz rozkaz... Takie czary :wink:
Awatar użytkownika
Pudlak Waldemar
sokolnik
Posty: 1292
Rejestracja: pn mar 01, 2010 2:14 am
Lokalizacja: Racibórz

Post autor: Pudlak Waldemar »

:!:
Ostatnio zmieniony wt sty 18, 2011 11:12 pm przez Pudlak Waldemar, łącznie zmieniany 1 raz.
Birkut06
młodszy sokolnik
Posty: 404
Rejestracja: ndz lut 24, 2008 10:11 am

Post autor: Birkut06 »

"Muszę psa na ostatni spacer wyprowadzić ! "
To bardzo stary musi być...

A sam nie pójdzie? Pewnie ma do drzwi dalej jak 40 metrow...

Przepraszam, ale nie mogłem się powstrzymać. :lol:

Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony ndz sty 16, 2011 10:15 pm przez Birkut06, łącznie zmieniany 1 raz.
Nina
stażysta
Posty: 118
Rejestracja: ndz lut 06, 2005 10:39 pm
Lokalizacja: Podlasie

Post autor: Nina »

Pudlak Waldemar pisze:
Nina pisze:
Pudlak Waldemar pisze:Na podmokłym terenie w trzcinach- hałas i plusk wody jaki towarzyszy psu podczas buszowania w zupełności wystarczy do wypłoszenia kaczek więc i stójki w zasadzie nie zaobserwujemy.
Obawiam się, że nawet jeśli zaobserwujemy, to nie ma się z czego cieszyć, bo do kaczek stójki być nie powinno. Buszowanie to element pracy psa do wypłaszania (płochacza), który w tej roli nie powinien wystawiać.
A szanowna koleżanka często widziała by wyżeł szorstkowłosy wystawiał kaczki na na stawie brodząc po szyje w wodzie i do tego w trzcinach ?
Niestety takich wyczynów nie miałam możności oglądać, moi znajomi posiadacze psów legawych (jak i ja) nie pozwalają by pies wystawiał cokolwiek innego niż bażanta, kuropatwę lub przepiórkę, tak jak być winno wg specyfiki tej grupy psów. w Przeciwnym razie mamy do czynienia z przeciętnym pieskiem który będzie nam wystawiał każdy dziki zapach w łowisku.
tercel
stażysta
Posty: 170
Rejestracja: pn kwie 28, 2008 8:41 pm
Lokalizacja: słupsk

Post autor: tercel »

Pogratulowac koledze tak wspaniałej reki do psów-mam nadzieje że zobaczymy na przyszłych łowach prace twojego wszechstronnego wyżła. Do zobaczenia
Birkut06
młodszy sokolnik
Posty: 404
Rejestracja: ndz lut 24, 2008 10:11 am

Post autor: Birkut06 »

Teren weryfikuje wszytkie opowieści...
Awatar użytkownika
Pudlak Waldemar
sokolnik
Posty: 1292
Rejestracja: pn mar 01, 2010 2:14 am
Lokalizacja: Racibórz

Post autor: Pudlak Waldemar »

:!:
Ostatnio zmieniony wt sty 18, 2011 11:20 pm przez Pudlak Waldemar, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Pudlak Waldemar
sokolnik
Posty: 1292
Rejestracja: pn mar 01, 2010 2:14 am
Lokalizacja: Racibórz

Post autor: Pudlak Waldemar »

:!:
Ostatnio zmieniony wt sty 18, 2011 11:13 pm przez Pudlak Waldemar, łącznie zmieniany 1 raz.
Nina
stażysta
Posty: 118
Rejestracja: ndz lut 06, 2005 10:39 pm
Lokalizacja: Podlasie

Post autor: Nina »

Pudlak Waldemar pisze:
Nina pisze:
Pudlak Waldemar pisze:Na podmokłym terenie w trzcinach- hałas i plusk wody jaki towarzyszy psu podczas buszowania w zupełności wystarczy do wypłoszenia kaczek więc i stójki w zasadzie nie zaobserwujemy.
Obawiam się, że nawet jeśli zaobserwujemy, to nie ma się z czego cieszyć, bo do kaczek stójki być nie powinno. Buszowanie to element pracy psa do wypłaszania (płochacza), który w tej roli nie powinien wystawiać.
A szanowna koleżanka często widziała by wyżeł szorstkowłosy wystawiał kaczki na na stawie brodząc po szyje w wodzie i do tego w trzcinach ?
Nie, ponieważ stójka powinna obejmować tylko kuraki polne, wystawianie innych gatunków powinno być eliminowane.
A może nie może robić za ,,płochacza i aportera'' w takich warunkach ?
W takich warunkach może robić tylko za płochacza, a nie za legawca i w tym cały sęk. A po co nam aporter z ptakiem łowczym?
Co do obkładania pola- to na wyszukanie kuropatw na polu ziemniaków musi zaliczać przebieżki po 200 m na boki kiedy pole jest wąskie i kuropatwy są na nim a nie w łanie zboża po bokach ?Jak się zna zwyczaje ptaków to powinno się wiedzieć gdzie je szukać !
W ciągu ostatnich 12 lat uczestnictwa w życiu sokolniczym i kynologicznym nigdy nie widziałam psa, który z rozpędu wpada w zboże, a może psy znają obyczaje ptactwa lepiej niż niektórzy menerzy?
Bażantów również nie szukał bym z psem na ściernisku bo jeżeli by tam były to pies nie potrzebny -widać je z daleka
No, jeśli Pana jastrząb potrafi dogonić bażanta na ściernisku z dystansu minimum 50m (inaczej bażant zobaczy Pana), to proszę podać przepis na układanie, bo ja jeszcze takiego wyczynu nie widziałam.
-tylko w wysokich trawach i zakrzaczeniach ,a wtedy pies który zniknie w oddali i do tego stojący w krzakach na co się przyda ?
W takim razie teza jakoby legawce, a przede wszystkim pointery to najlepsze psy podsokole nie jest prawdziwa?
To są psy użytkowe a nie na konkursy czy pokazy i praktyczność ich ułożenia w taki a nie winny sposób jest nie podważalna .
Chociaż dyskutować można zawsze -tyle że tu nie o dyskusje tylko o wyniki chodzi ! :cool:
Miejmy nadzieję, że będzie można ten wynik zobaczyć, może na łowach?
Ps
Jeżeli każdy włóczył by ze sobą sforę psów w pola bo ten będzie brodził w wodzie tamten nadaje się w krzaki ,a jeszcze inny będzie wystawiał na kartoflisku -to by była zabawa ! :lol: Ja układałem pojedynczego psa /wyżła / do wystawiania ,brodzenia ,aportowania i jako posokowca który poszedł za postrzałkiem i to z dużą skutecznością !
A szanowna koleżanka do tych celów używa różnych psów wyspecjalizowanych? -rozumie
Raczej nie, bo jako użytkowniczka forum sokolniczego zajmuję się sokolnictwem, stąd interesuje mnie głównie suche pole.
!I wszystkie pięknie są ułożone i nie ganiają zajęcy ? :lol:
Zajęcy nie gania nawet mój golden, bo to psie przedszkole, a pointera znają koledzy sokolnicy i jakoś nikt nie narzekał na jego pracę, więc chyba nie jest najgorzej, ale nigdy nie jest za późno na naukę...
Ostatnio zmieniony ndz sty 16, 2011 10:42 pm przez Nina, łącznie zmieniany 1 raz.
Birkut06
młodszy sokolnik
Posty: 404
Rejestracja: ndz lut 24, 2008 10:11 am

Post autor: Birkut06 »

Po co usypiać skoro ostatni spacer już za nim... :razz:
Nina
stażysta
Posty: 118
Rejestracja: ndz lut 06, 2005 10:39 pm
Lokalizacja: Podlasie

Post autor: Nina »

technika wzięła górę i cytowanie mnie przerosło, ale treść aktualna
ODPOWIEDZ