Szczeniak w domu czyli jak wychować psa
Witam, jestem szczęśliwym posiadaczem WNS. Jest to bardzo wszechstronna rasa Piesek jest u mnie od 1 grudnia. Bardzo szybko się uczy, w nieco ponad miesiąc pojął już część komend karności. Teraz pozostaje szlifowanie nabytych nawyków i dalsza nauka. Racją jest że po kilku dniach bez szkolenie pies zapomina, bynajmniej nie ma ochoty. Podstawą jest "Szkolenie wg Waldka Pudlaka" no i oczywiście wiele przeczytanych książek o tematyce kynologicznej (naprawdę działa rewelacyjnie w połączeniu z rozszerzonymi wiadomościami z książek). Niewątpliwie ważną rzeczą jest wybór psa z miotu, pierwotnie chciałem innego psa o jasnym umaszczeniu, ale okazał się bardzo nerwowym i pobudliwym psem, typowy dominator całego miotu. Oto kilka fotek mojego psiaka:
-
- sokolnik
- Posty: 1867
- Rejestracja: czw wrz 08, 2005 2:52 pm
- Lokalizacja: South Dakota
- Pudlak Waldemar
- sokolnik
- Posty: 1292
- Rejestracja: pn mar 01, 2010 2:14 am
- Lokalizacja: Racibórz
Śliczności Aż Ci zazdroszczę szczeniaka ,mój piesek ma 6 lat więc jeszcze sobie trochę pożyje /oby jak najdłużej /
ale tęsknię za młodym łobuziakiem który w wieku 4 miesięcy odkrywa ,że ma ogon i próbuje go dogonić kręcąc się w kółko !
ale tęsknię za młodym łobuziakiem który w wieku 4 miesięcy odkrywa ,że ma ogon i próbuje go dogonić kręcąc się w kółko !
Ostatnio zmieniony śr sty 12, 2011 11:49 pm przez Pudlak Waldemar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- sokolnik
- Posty: 1867
- Rejestracja: czw wrz 08, 2005 2:52 pm
- Lokalizacja: South Dakota
- Pudlak Waldemar
- sokolnik
- Posty: 1292
- Rejestracja: pn mar 01, 2010 2:14 am
- Lokalizacja: Racibórz
-
- sokolnik
- Posty: 1867
- Rejestracja: czw wrz 08, 2005 2:52 pm
- Lokalizacja: South Dakota
Z całym szacunkiem, ale w ten sposób pies za jednym przejściem pod wiatr "zbiera" pas szerokości do 50m, wydaje mi się, że to trochę mało. Dodatkowo w przypadku klasyki wśród psów podsokolich - pointerów, czy nawet WNK jest to absolutne psucie psa, który powinien okładać pole dużo szerzej. Wspomniane 15-20m dotyczy chyba tylko płochaczy.Pudlak Waldemar pisze: Okładanie pola – pies standardowo wysyłany jest np. w prawo idąc środkiem robimy parę kroków za psem gdy odejdzie około 15 -20 metrów odwołujemy go zarazem kierujemy się w lewo pokazując mu kierunek ręką
Obawiam się, że nawet jeśli zaobserwujemy, to nie ma się z czego cieszyć, bo do kaczek stójki być nie powinno. Buszowanie to element pracy psa do wypłaszania (płochacza), który w tej roli nie powinien wystawiać.Pudlak Waldemar pisze:Na podmokłym terenie w trzcinach- hałas i plusk wody jaki towarzyszy psu podczas buszowania w zupełności wystarczy do wypłoszenia kaczek więc i stójki w zasadzie nie zaobserwujemy.
Mam nadzieję, że przedmówca nie odbierze źle moich komentarzy, fajnie że ktoś się tematem zajął, jednak na wypadek gdyby forum czytały osoby nie związane z kynologią łowiecką, myślę, że należy uściślać z jakimi psami mamy do czynienia, bo układając pointera jak "laba", zrobimy więcej szkody niż pożytku. Pozdrawiam i życzę sukcesów z pieskami.
- Pudlak Waldemar
- sokolnik
- Posty: 1292
- Rejestracja: pn mar 01, 2010 2:14 am
- Lokalizacja: Racibórz
Ostatnio zmieniony wt sty 18, 2011 11:15 pm przez Pudlak Waldemar, łącznie zmieniany 2 razy.
Niestetykuropatwy bywają również poza takimi 40-metrowymi pólkami. I lepiej zeby pies biegal szeroko a jak będzie trzeba to zawęzi chody na potrzeby poletka...Pudlak Waldemar pisze:Co do obkładania pola- to na wyszukanie kuropatw na polu ziemniaków musi zaliczać przebieżki po 200 m na boki kiedy pole jest wąskie i kuropatwy są na nim a nie w łanie zboża po bokach ?
- Pudlak Waldemar
- sokolnik
- Posty: 1292
- Rejestracja: pn mar 01, 2010 2:14 am
- Lokalizacja: Racibórz
Ostatnio zmieniony wt sty 18, 2011 11:15 pm przez Pudlak Waldemar, łącznie zmieniany 1 raz.
- Pudlak Waldemar
- sokolnik
- Posty: 1292
- Rejestracja: pn mar 01, 2010 2:14 am
- Lokalizacja: Racibórz
Ostatnio zmieniony wt sty 18, 2011 11:15 pm przez Pudlak Waldemar, łącznie zmieniany 1 raz.