Zdjęcia moich pęt

Tutaj można umieszczać uwagi na temat tłumaczeń oraz sprzętu dostępnego w sklepiku na stronie oraz ogłoszenia dotyczące kupna / sprzedaży akcesorii sokolniczych
Awatar użytkownika
Stachu
sokolnik
Posty: 804
Rejestracja: sob sie 25, 2007 3:53 pm
Lokalizacja: Kraków

Zdjęcia moich pęt

Post autor: Stachu »

Na życzenie wrzucam kilka fotek moich pęt. Zainteresowanym mogę przesłać na maila zdjęcia w większym formaciew celu dokładniejszego obejrzenia :grin:
Załączniki
ogólny wygląd pęt
ogólny wygląd pęt
ogolne_ostre_format.jpg (56.1 KiB) Przejrzano 14663 razy
oczko do karabińczyka
oczko do karabińczyka
oczko_ostre_format.jpg (57.97 KiB) Przejrzano 14663 razy
środkowa część pęta
środkowa część pęta
srodek_ostre_format.jpg (58.65 KiB) Przejrzano 14663 razy
zakończenie pęta, kulka zapleciona w węzeł turecki
zakończenie pęta, kulka zapleciona w węzeł turecki
kulka_ostre_format.jpg (58.74 KiB) Przejrzano 14663 razy
to zdjęcie najlepiej oddaje sztywność pęta, jedno leży na stole, drugie trzymane w powietrzu poziomo
to zdjęcie najlepiej oddaje sztywność pęta, jedno leży na stole, drugie trzymane w powietrzu poziomo
wpowietrzu_ostre_format.jpg (73.03 KiB) Przejrzano 14663 razy
Awatar użytkownika
Stachu
sokolnik
Posty: 804
Rejestracja: sob sie 25, 2007 3:53 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Stachu »

Ale z tego, co się zorientowałem, to zdjęcia sa dostępne tylko po zalogowaniu :twisted:
Balcer
stażysta
Posty: 123
Rejestracja: wt lut 13, 2007 7:15 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Balcer »

Fajne bardzo nawet tylko biały kolor mnie osobiście bije po oczach no i ja osobiście wole skórzane,nie z doświadczenia ale jednak a no i fajne nawet są używane przez ZaPa pęta na jego stronce widać
Awatar użytkownika
przemek
stażysta
Posty: 169
Rejestracja: wt lut 20, 2007 5:50 pm

Post autor: przemek »

estetyczne :smile:
myśle, że jeśli ktoś decyduje się na pierzenie na krótko, to są idealne bo bardzo bezpieczne :wink:
Awatar użytkownika
Stachu
sokolnik
Posty: 804
Rejestracja: sob sie 25, 2007 3:53 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Stachu »

ZaP nie używa moich pęt. A co do tego, że białe, to nie znalazłem póki co odpowiedniej nici w jakimś innym kolorze, a i tej białej nie mogę ostatnio nigdzie dostać. Chyba, że ktoś chciałby pęta w kolorze nakrętki od Coca-Coli, ale osobiście uważam, że ohydnie by wyglądały. Z białymi nie ma problemu. Po dwóch dniach brudzą się i szarzeją i już tak nie biją po oczach :mrgreen: I naptawdę są bezpieczne. Moja samica skubie je ostro codziennie od dłuższego czasu i nawet śladu nie ma, że zniszczone. Obśliniła tylko końcówki :wink:

Chwal Ćwik
Balcer
stażysta
Posty: 123
Rejestracja: wt lut 13, 2007 7:15 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Balcer »

Nie chodziło mi że ma twoje tylko że te które on używa wydają się też sympatyczne ciekawe ja w praktyce ale wydaje mi sie że podobnie Pozdrawiam :wink:
ZaP
sokolnik
Posty: 832
Rejestracja: wt sie 23, 2005 8:12 am
Lokalizacja: Ostrów Mazowiecka
Kontakt:

Post autor: ZaP »

moję pęta są mojej produkcji.
praktycznie niezniszczlane... no chyba że jakiś imprint desperat :P
ZaP
haggard
sokolnik
Posty: 2023
Rejestracja: pn gru 10, 2007 11:16 am
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: haggard »

te na rarogu sa chyba od Kundery. takie same miały moje ptaki które mam od niego :wink:
haggard
sokolnik
Posty: 2023
Rejestracja: pn gru 10, 2007 11:16 am
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: haggard »

fajne pęta Stachu tylko ja pewnie na węzełku te wystające z niego sznureczki bym przypalił tak żeby wogóle nie wystawały bo wydaje mi się że mogą prowokowac ptaka do dziobania przy pęcie.poza tym wyglądają spoko i bardzo solidnie
Balcer
stażysta
Posty: 123
Rejestracja: wt lut 13, 2007 7:15 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Balcer »

A tylko pytanie czy supełek po pewnym czasie sie nie wygniata bo rozumiem że to on blokuje się w alimerce
Awatar użytkownika
Stachu
sokolnik
Posty: 804
Rejestracja: sob sie 25, 2007 3:53 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Stachu »

haggard pisze:fajne pęta Stachu tylko ja pewnie na węzełku te wystające z niego sznureczki bym przypalił tak żeby wogóle nie wystawały bo wydaje mi się że mogą prowokowac ptaka do dziobania przy pęcie.poza tym wyglądają spoko i bardzo solidnie
Te wystające sznureczki na węzełku zostawione są celowo, żeby się węzełek nie rozplótł w razie czego. Można by wprawdzie węzełek oblewać czymś, żeby się nie rozplatał, ale próbowałem już tak i nie wygląda to dobrze. A poza tym moja samica nie narzeka, że coś jej tam wystaje. Dziobie kulkę, a nie te sznureczki.
Balcer pisze:A tylko pytanie czy supełek po pewnym czasie sie nie wygniata bo rozumiem że to on blokuje się w alimerce
Tak, supełek blokuje się w oczku. Nie wygniata się. jest zaciągnięty tak solidnie, że nie ma prawa. Chociaż z drugiej strony nie używam tych pęt jeszcze na tyle długo, żeby stwierdzić na 100%, że coś się z nim dzieje lub nie. Założyłem miesiąc temu i na razie nie widzę żadnych zmian.
haggard
sokolnik
Posty: 2023
Rejestracja: pn gru 10, 2007 11:16 am
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: haggard »

z tego co pamiętam to pisałeś że masz samice jastrzębia. sokól jest dużo bardziej zawzięty i skuteczny w dziobaniu pęt. ja bym wolał go takimi frędzlami nie prowokowac...wygląd jest dla mnie mniej ważny niż walory użytkowe
madzik85
pisklę
Posty: 9
Rejestracja: pn paź 29, 2007 7:26 pm
Lokalizacja: Ząbki

Post autor: madzik85 »

haggard pisze:z tego co pamiętam to pisałeś że masz samice jastrzębia.
Stachu nie ma samicy jastrzębia i na pewno o tym nie pisał. ma samicę raroga. i jak do tej pory pęta się sprawdzają i nie mam żadnych zastrzeżeń do tych wyrobów. :) pęta są wykonane w taki sposób że żaden ptak nie da rady wyskubać nitek.

Pozdrawiam
haggard
sokolnik
Posty: 2023
Rejestracja: pn gru 10, 2007 11:16 am
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: haggard »

musiałbym przetestowac na moim wędrownym. jest niereformowalny w tej kwestii. nie twierdzę że Stacha pęta są bee. Uważam że są bardzo fajne i nie wiem czy nie zakupię z ciekawości jednej pary. ale te sznureczki przy węzełku na 100% zlikwiduję bo znam mojego wędrownego. Żaden materiał nie jest w stanie wytrzymac długiego i upartego dłubania sokolim dziobem. każdy w końcu rozdziobie. kwestia tylko ile mu to zajmie czasu. jeśli mój wędrowny potrafi wyciągac nitki z naprawdę twardej żeglarskiej linki to watpie czy cokolwiek mu się oprze. o dziwo najmniej dziubie przy akcesoriach skórzanych :idea:
madzik85
pisklę
Posty: 9
Rejestracja: pn paź 29, 2007 7:26 pm
Lokalizacja: Ząbki

Post autor: madzik85 »

nic nie stoi na przeszkodzie żeby przetestować zabawki dla swojej dzidzi :lol:
ODPOWIEDZ