Ciekawe wykroje karnali
Ciekawe wykroje karnali
Korzystał ktoś z takich dziwacznych wykrojów, który waszym zdaniem jest najlepszy ? Może ktoś wie jak się wykreśla tego typu wykroje ?
http://astur.hp.infoseek.co.jp/info/hoodtype.htm
http://astur.hp.infoseek.co.jp/info/hoodtype.htm
Wykroje jak wykroje, chociaż przyznam, że kilka mnie zaciekawiło choćby ten ostatni.
aż spróbuję coś z tego zrobić w wolnym czasie.
Najlepszy.. hmmm... no cóż to zależy na jakiego ptaka i kto go będzie robił.
Wydaje mi się że najłatwiejsze są do wykonania indyjskie i angloindyjskie. Nieskomplikowany wykrój, mało elementów do szycia, no i przede wszystkim nie ma ryzyka uszkodzenia oka nawet jak się coś schrzani za przeproszeniem
aż spróbuję coś z tego zrobić w wolnym czasie.
Najlepszy.. hmmm... no cóż to zależy na jakiego ptaka i kto go będzie robił.
Wydaje mi się że najłatwiejsze są do wykonania indyjskie i angloindyjskie. Nieskomplikowany wykrój, mało elementów do szycia, no i przede wszystkim nie ma ryzyka uszkodzenia oka nawet jak się coś schrzani za przeproszeniem
Ja kiedyś próbowałem coś z tym wykrojami zrobić, ale niektóre nie są kompletne, albo nie nadają się do założenia na głowę. Zresztą na tej stronie jest gdzieś napisane że nie są to wykroje, które można stosować do wykrojenia karnala, tylko orientacyjne ich kształty. Ale dla spróbowania jak się szyje kaptur, jak najbardziej.
Irek
Irek
Spróbowałam dzisiaj uszyć karnal z jednego z tych wykrojów (Damascus-Dutch Hood), wystarczyło powiększyć go w jakimś programie graficznym, wydrukować i przenieść na skórę, generalnie tylko w jednym miejscu nie chciał spasować przy szyi, ale wystarczyło podciąć i się wyrównało, niestety nie mam form a ten wykrój aż się o nie prosi dlatego też uwypuklenia nie są takie jak być powinny, ale w końcu to mój pierwszy próbny karnal
Oto efekty:
Oto efekty:
-
- sokolnik
- Posty: 1867
- Rejestracja: czw wrz 08, 2005 2:52 pm
- Lokalizacja: South Dakota
Megi nieprawidłowo załorzyłas rzemyki ale poza tym całkiem nieźle jak na początek gratuluję. jesli opanujesz jeszcze ukryty scieg i kupisz bloki to będziesz wkrótce naprawde niezly hood maker ale jeśli dopiero zaczynasz radzę porobic kaptury anglo-indyjske. nie wymagają formowania na blokach i są bardzo funkcjonalne. w przeciwieństwie do holendrów i arabów ptak może w nich bez przeszkód zrzucic wypluwkę. moim zdaniem jastrzębie i harrisy znacznie ładniej wyglądają właśnie w indusach. podobnie wędrowne.
kaptury trzymają sie bez zarzutu ale wymieniłem w nich rzemyki na gore-texowe bo niestety szybko sie wyrobiły i rozsuwały sie same na tyle lużno że gdy ptak kilka razy potrzepał glową kaptur sam spadał. myślę że problem rozwiążą mniejsze nacięcia na rzemyki w kapturze tak aby wszystko chodziło ciaśniej. kundera zamiast rozcięcia w jednym z rzemyków robi niewielki okrągly otwór dziurkaczem i patent sprawdza się doskonale. sam też go wypróbowałem przy kilku kapturach i jest ok. poza tym kaptury od irka są naprawdę bardzo dobre i gorąco polecam zwłaszcza że cena jest rozsądna a jakośc wykonania i wyglad na najwyższym poziomie. Menclikowe hełmofony sie chowają
apropos kaptura każdy sokolnik na pewno ma jakąs anegdotkę na temat reakcji laików na widok tego akcesorium najzabawniejszy tekt jaki słyszałem padł gdy obok nas przechodziło dwóch wiejskich Al Capone w ortalionowych dresikach i jeden z nich na widok zakapturzonego jastrzębia mówi do drugiego- "Patrz k...a jaką ma obudowę na banię" )) sorry za off top. to bardziej pasuje do tematu humor